chciałem tylko zobaczyć jakie są wypowiedzi, bo faktycznie elektorat dobrej zmiany nie ogarnia i lub nie weryfikuje informacji w normalnych źródłach - przykład choćby zarobków w PL - zyskali tylko najmniej zarabiający, mogą faktycznie kupić 30% więcej niż za poprzednich rządów, ale to jest podwyżka na poziomie 130-150% w stosunku do lat 2017, jak się ma to do średniej ? ile dostali podwyżki Ci co zarabiali np. powyżej minimalnej , 20% ,30% czy ta grupa faktycznie może też więcej kupić czy raczej mniej, To samo z emerytami, waloryzacja jest zawsze na podstawie inflacji - teraz dostali po 300 zł bo z 2tyś 15% to tyle wychodzi - jakby nie było tej inflacji i by dostali 30 zł jak poprzednio i jak się mają emeryci na tle najmniej zarabiających - kilka lat temu emerytury = najniższej krajowej (byli tacy co mieli mniej lub więcej - przeciętnie) teraz emeryt któremu tak dobrze ma 2 tyś +13,14 a minimalna jest 2800 a będzie ponad 3 tyś w 2024 (na rękę), Teraz to nawet emeryt nie może odliczyć lekarstw od podatku - bo go nie płaci - ale nie znaczy ze ma więcej bo wpadła w to miejsce składaka zdrowotna - 500 zł miesięcznie rachunków za lekarstwa co daje 6 tyś rocznie i z tego podateczek wracał - czy to nie była by ta 13 ? czyli faktycznie to nic nie zyskali, a nawet stracili do obecnych cen. Ja się pytam czy to faktycznie jest problem zweryfikować PIT za 2015 i za 2022 ? samemu sprawdzić na podstawie swoich danych, przecież wszystko jest w necie i każdą informację można weryfikować (nie w tvn czy tvp)
ekonomia trudna to każdy wie :)
@krzychad No niezły wykład, ale zakładam, że właściwy elektorat i tak nie doczyta do końca nie mówiąc o zrozumieniu, zresztą właśnie dlatego jest on podatny na prostacką i mało wysublimowaną propagandę.
Ja osobiście uważam, że to głównie ludzie z czasów komuny są głupi, ale niestety mają również wielkie, przerośnięte ego, ich megalomania wystrzelona jest w kosmos, więc nigdy nie pomyślą sobie, że są głupsi niż im się wydaje. Przykład min. z moich starych...
chciałem tylko zobaczyć jakie są wypowiedzi, bo faktycznie elektorat dobrej zmiany nie ogarnia i lub nie weryfikuje informacji w normalnych źródłach - przykład choćby zarobków w PL - zyskali tylko najmniej zarabiający, mogą faktycznie kupić 30% więcej niż za poprzednich rządów, ale to jest podwyżka na poziomie 130-150% w stosunku do lat 2017, jak się ma to do średniej ? ile dostali podwyżki Ci co zarabiali np. powyżej minimalnej , 20% ,30% czy ta grupa faktycznie może też więcej kupić czy raczej mniej, To samo z emerytami, waloryzacja jest zawsze na podstawie inflacji - teraz dostali po 300 zł bo z 2tyś 15% to tyle wychodzi - jakby nie było tej inflacji i by dostali 30 zł jak poprzednio i jak się mają emeryci na tle najmniej zarabiających - kilka lat temu emerytury = najniższej krajowej (byli tacy co mieli mniej lub więcej - przeciętnie) teraz emeryt któremu tak dobrze ma 2 tyś +13,14 a minimalna jest 2800 a będzie ponad 3 tyś w 2024 (na rękę), Teraz to nawet emeryt nie może odliczyć lekarstw od podatku - bo go nie płaci - ale nie znaczy ze ma więcej bo wpadła w to miejsce składaka zdrowotna - 500 zł miesięcznie rachunków za lekarstwa co daje 6 tyś rocznie i z tego podateczek wracał - czy to nie była by ta 13 ? czyli faktycznie to nic nie zyskali, a nawet stracili do obecnych cen. Ja się pytam czy to faktycznie jest problem zweryfikować PIT za 2015 i za 2022 ? samemu sprawdzić na podstawie swoich danych, przecież wszystko jest w necie i każdą informację można weryfikować (nie w tvn czy tvp)
ekonomia trudna to każdy wie :)
@krzychad No niezły wykład, ale zakładam, że właściwy elektorat i tak nie doczyta do końca nie mówiąc o zrozumieniu, zresztą właśnie dlatego jest on podatny na prostacką i mało wysublimowaną propagandę.
Ja osobiście uważam, że to głównie ludzie z czasów komuny są głupi, ale niestety mają również wielkie, przerośnięte ego, ich megalomania wystrzelona jest w kosmos, więc nigdy nie pomyślą sobie, że są głupsi niż im się wydaje. Przykład min. z moich starych...