G glauthor 31 lipca 2023 o 23:26 -1 / 3 I grzyby w lesie które wymienialo się na obiad.... Piękne czasy Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JurnyHeniek 1 sierpnia 2023 o 12:23 +1 / 1 @glauthor "I grzyby w lesie które wymienialo się na obiad" - tego nie pamiętam ;) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glauthor 1 sierpnia 2023 o 13:40 0 / 0 @JurnyHeniek trzeba było improwizować skoro w kieszeni było tylko na bilet powrotny Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U99 1 sierpnia 2023 o 12:30 0 / 0 Do teraz tak jeżdżę. Kajak albo żagle. I niezbędne minimum. Da się. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir 1 sierpnia 2023 o 13:27 +1 / 1 Demot kłamie, podstawowym składnikiem byli ludzie. Bez nich te same wakacje byłyby nieporozumieniem. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo 2 sierpnia 2023 o 3:01 0 / 0 @Elathir i wolność od odpowiedzialności za utrzymanie rodziny itp. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V veraclixuk 1 sierpnia 2023 o 13:45 +1 / 1 Zbierało się grzyby, szło się do najbliższej wioski i za grzyby gospodyni dawała kotlety, udka, zupę itp. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glupiawrednabrzydkagruba 1 sierpnia 2023 o 15:16 +2 / 2 To wez namiot, paprykarz i jedz nad jezioro na tydzien. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C C1VenomMX321 1 sierpnia 2023 o 15:50 +3 / 3 A potem przyszły mądre głowy i porobili "kempingi". Tu nie można, tam nie można, to nie spełnia wymagań, to nie spełnia tego, to nie spełnia tamtego. I wszystko co najlepsze szlag trafił. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I grzyby w lesie które wymienialo się na obiad.... Piękne czasy
@glauthor "I grzyby w lesie które wymienialo się na obiad" - tego nie pamiętam ;)
@JurnyHeniek trzeba było improwizować skoro w kieszeni było tylko na bilet powrotny
Najlepsze wakacje ever.
Do teraz tak jeżdżę. Kajak albo żagle. I niezbędne minimum. Da się.
Demot kłamie, podstawowym składnikiem byli ludzie. Bez nich te same wakacje byłyby nieporozumieniem.
@Elathir i wolność od odpowiedzialności za utrzymanie rodziny itp.
Zbierało się grzyby, szło się do najbliższej wioski i za grzyby gospodyni dawała kotlety, udka, zupę itp.
To wez namiot, paprykarz i jedz nad jezioro na tydzien.
A potem przyszły mądre głowy i porobili "kempingi".
Tu nie można, tam nie można, to nie spełnia wymagań, to nie spełnia tego, to nie spełnia tamtego.
I wszystko co najlepsze szlag trafił.