A jaka jest definicja najbogatszego a jaka najbiedniejszego Polaka? W sensie ile muszą zarabiac, mieć majątku aby być nabiedniejsi lub najbogatsi?
Idąc za kakulatorem wynagrodzeń 25% najbogatszych Polaków zaczyna się od wypłaty w wysokości 6000 zł. No naprawdę po prostu polska elita bogactwa. A tak jest że wraz ze wzrostem wynagrodzeń często idzie spadek dzietności. Więc zaraz się okaże że Ci nabogatsi to połowa ludności naszego kraju.
Druga sprawa że 25% najbogatszych Polaków finansuje 75% kosztów programu 500%, więc oddanie dzieciom "najbogatszych" Polaków przynajmniej części zabranych pieniędzy nie powinno być niczym dziwnym.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 sierpnia 2023 o 10:05
@Karolciami Ciekawostka - zarabianie 6000 PLN brutto miesięcznie powoduje, że i tak jest się bogatszym, niż 90% populacji globu. Tak że technicznie wychodzi na to, że faktycznie światowa elita bogactwa.
@Karolciami
Raport porównuje 20% gospodarstw o najwyższych dochodach (wśród korzystających z programu 500+) z 20% gospodarstw o najniższych dochodach. A dosłownie dwa zdania wyżej napisane jest: "rodziny z dziećmi częściej plasują się wśród gospodarstw w górnej połowie rozkładu dochodów". Czyli jeżeli więcej rodzin jest bogatszych niż biedniejszych (ponownie, wśród beneficjentów programu) to logiczne, że tam pójdzie sumarycznie większa kwota.
@Eaunanisme Rozmawiamy o Polsce nie o świecie jako że 500+ z założenia ma pomóc dzieciom w Polsce. Jeżeli trozmwialibyśmy o świecie to cała pula powinna pójśc na dzieci w Afryce czy innych krajach.
@Karolciami "Idąc za kakulatorem wynagrodzeń 25% najbogatszych Polaków zaczyna się od wypłaty w wysokości 6000 zł. No naprawdę po prostu ŚWIATOWA elita bogactwa".
Sama zaczęłaś z rozpatrywaniem 6000 zeta w skali światowej ;)
bo dla pisu nich to niema znaczenia. Nie ich pieniądze a na dodatek okradają KAZDEGO obywatela, żeby rozdawać te pieniądze. Bogatych podwójnie a biednych okradają bo brakuje na wszystko inne, oświatę, służbę zdrowia, inwestycje itd.
Wystarczy, że 14 emerytura nie należy się tym emerytom którzy na swoją wyższą emeryturę zapracowali przez całe życie. Pomijając zupełnie wątek tych głupich 13,14-nastek.
Coraz częstsze dawanie zapomóg tylko najbiedniejszym nie powoduje, że biedy jest coraz mniej ale coraz więcej bo zrównuje w dół tych bardziej zaradnych przez coraz większe obciążenie ich podatkami.
Mnie zawsze ciekawi, że większość tego typu świadczeń jest na wniosek. Więc każdy kto się łapie, ale uważa, że to rozdawnictwo, może najzwyczajniej w świecie nie brać tej kasy.
Tymczasem życie pokazuje, że nawet Ci, którzy krytykują socjal, chętnie przy każdej okazji sami wyciągają ręce racjonalizując sobie "Państwo mi zabiera, więc chociaż część odzyskam". W ten sposób np. ja (który nie łapię się na żadną kasę za nic) płacę i na "biednego nieroba", i na "bogatego, któremu mało".
Miód.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 sierpnia 2023 o 14:18
@Eaunanisme Spójrzy na to z innej strony:
Idziesz do sklepu i Pani Cię pyta ile zarabiasz. Jak mało to sprzeda Ci chlebek za 3,5 jak dużo to za 4.
Sprawiedliwe? Przecież tych dobrze zarabiających stać, żeby zapłacić więcej. Jak policzyłem ile płacę z własnej działalności podatków to krew zalewa, ale z drugiej strony mogę się cieszyć, że mam z czego płacić te podatki. Powiedz dlaczego miałbym nie skorzystać z ulgi podatkowej? Tylko dlatego że mnie stać? Są też takie osoby, które pomagają w optymalizacji podatkowej. Jak myślisz, po co? Przecież bogatych stać na płacenie podatku....
@konar64 Ja piszę o czym innym - o hipokryzji, że pół społeczeństwa jest "poszkodowane", bo pracuje na nierobów, a jednocześnie nie zauważa tego, że sami ciągną socjal, tylko pod inną nazwą. Szczerze? Sama obecność ulg, zapomóg świadczeń etc. mi nie przeszkadza. To są konsekwencje (ale i korzyści) życia w państwie. Ale jeśli już ktoś jest wzorcowym przedsiębiorcą, który sam korzysta z wszelkich możliwych ulg i innych dofinansowań, to niech nie marudzi jednocześnie, że "olaboga skandal moje podatki idą na socjal". Bo co mam powiedzieć jak, który faktycznie jest tylko płatnikiem? :)
@Eaunanisme Różnica jest taka, że Ci którzy to finansują nie będą mieć nic przeciwko jak np. 500+ zostałoby wycofane. Mi osobiście przeszkadza taki socjal który ma napędzić wyborców a nie realnie pomóc. I tak, będę brał, bo wolę brać niż ma to iść na akcje typu Willa+. Uważam, że głównym problemem jest zarzadzanie budżetem i jego zadłużanie na potęgę.
@konar64 Tylko że w praktyce różnicy nie ma żadnej. 500+ realnie nie jest czynnikiem niwelującym np. skrajne ubóstwo (chociaż są tacy, którzy mogliby się z tym nie zgodzić), tak samo, jak Twoja ulga dla przedsiębiorcy nie jest tym, co zabezpiecza Cię przed bankructwem. Obie formy są bonusem, a nie kołem ratunkowym, być albo nie być. To tak w kontekście rzekomego podziału środków państwowych na "kiełbasę wyborczą" i "realną pomoc". Poza tym wiesz - czy bierzesz, czy nie - na końcu ktoś za to zapłaci. Zdajesz się usilnie ignorować ten aspekt.
@Eaunanisme Po prostu ci ludzie muszą na to płacić i nie mogą powiedzieć „skoro nie biorę to i nie będę na to płacił „ tylko byli by głupcami gdyby tych pieniędzy nie brali, jak by ich nie chcieli to mogliby to wydać na jakiś cel charytatywny czy nawet wpłacić na partie polityczną która chce ten socjal zlikwidować, zamiast zostawić w budżecie. Gdyby ci co nie popierają 500plus by zrezygnowaliby z pobierania tego świadczenia to teraz by się mówiło nie o 800plus ale o 1000plus bo byłoby więcej kasy w budżecie. Jak wszyscy uprawnieni korzystają ze świadczenia to jest ono kosztowniejsze niż gdyby korzystała połowa i jest większa szansa że w przypadku kryzysu zostanie zlikwidowane lub też jeśli nawet nie, to by je utrzymać będzie trzeba podnieść podatki czy zlikwidować inne wydatki, co spowoduje niezadowolenie kolejnych ludzi i cześć z nich wycofa swoje poparcie programu, co jest kolejnym krokiem milowym do jego likwidacji. Podsumowywać jak nie popierasz jakiegoś świadczenia to je powinieneś brać, a jeśli te pieniądze cie brzydzą to oddaj je na cel charytatywny lub na partie co chce to świadczenie zlikwidować.
@Eaunanisme Raczej usilnie widzę to tak. Rząd aktualnie korzysta z każdej możliwej złotówki. Z im większej ilości może korzystać tym więcej jest programów typu fundacja KUKIZa, Willa+ itp. Jeśli nie branie socjalu wiązałoby się choć trochę ze zmniejszeniem zadłużenia Państwa to zastanowiłbym się nad Twoimi słowami, ale teraz to my mamy rozdawnictwo w każdym kierunku pełna para. Nie dość, że z budżetu to jeszcze dodatkowo mamy coraz większy dług pozabudżetowy.
No jak status średniej klasy zaczyna się od 1800zł na rękę to strefa bogaczy zaczyna się pewnie już od 4 koła netto, a to że taki krezus nie jest sobie w stanie sam kupić ani mieszkania, ani samochodu to już tam mniejsza czepianie się
Kolejny debilski demot... Proszę zadać pytanie tym 25% czemuż biorą 500+... I dlaczego jednocześnie są przeciwko rozdawnictwu - czyli w grupie anty PiS
Akurat ci najbogatsi na to zarabiają .
a po co tym co nie pracują ?
po głosy
By stare babcie uwierzyly w to, ze PiS "skonczyl" biede w Polsce, sluchajac tego w TVP.
A jaka jest definicja najbogatszego a jaka najbiedniejszego Polaka? W sensie ile muszą zarabiac, mieć majątku aby być nabiedniejsi lub najbogatsi?
Idąc za kakulatorem wynagrodzeń 25% najbogatszych Polaków zaczyna się od wypłaty w wysokości 6000 zł. No naprawdę po prostu polska elita bogactwa. A tak jest że wraz ze wzrostem wynagrodzeń często idzie spadek dzietności. Więc zaraz się okaże że Ci nabogatsi to połowa ludności naszego kraju.
Druga sprawa że 25% najbogatszych Polaków finansuje 75% kosztów programu 500%, więc oddanie dzieciom "najbogatszych" Polaków przynajmniej części zabranych pieniędzy nie powinno być niczym dziwnym.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2023 o 10:05
@Karolciami Ciekawostka - zarabianie 6000 PLN brutto miesięcznie powoduje, że i tak jest się bogatszym, niż 90% populacji globu. Tak że technicznie wychodzi na to, że faktycznie światowa elita bogactwa.
@Karolciami
Raport porównuje 20% gospodarstw o najwyższych dochodach (wśród korzystających z programu 500+) z 20% gospodarstw o najniższych dochodach. A dosłownie dwa zdania wyżej napisane jest: "rodziny z dziećmi częściej plasują się wśród gospodarstw w górnej połowie rozkładu dochodów". Czyli jeżeli więcej rodzin jest bogatszych niż biedniejszych (ponownie, wśród beneficjentów programu) to logiczne, że tam pójdzie sumarycznie większa kwota.
@Eaunanisme Rozmawiamy o Polsce nie o świecie jako że 500+ z założenia ma pomóc dzieciom w Polsce. Jeżeli trozmwialibyśmy o świecie to cała pula powinna pójśc na dzieci w Afryce czy innych krajach.
@Karolciami "Idąc za kakulatorem wynagrodzeń 25% najbogatszych Polaków zaczyna się od wypłaty w wysokości 6000 zł. No naprawdę po prostu ŚWIATOWA elita bogactwa".
Sama zaczęłaś z rozpatrywaniem 6000 zeta w skali światowej ;)
@Eaunanisme Faktycznie zwracam honor. Była to tylko ironia, ale masz rację powinna być polska nie światowa. Poprawione. Dzięki
bo dla pisu nich to niema znaczenia. Nie ich pieniądze a na dodatek okradają KAZDEGO obywatela, żeby rozdawać te pieniądze. Bogatych podwójnie a biednych okradają bo brakuje na wszystko inne, oświatę, służbę zdrowia, inwestycje itd.
Wystarczy, że 14 emerytura nie należy się tym emerytom którzy na swoją wyższą emeryturę zapracowali przez całe życie. Pomijając zupełnie wątek tych głupich 13,14-nastek.
Coraz częstsze dawanie zapomóg tylko najbiedniejszym nie powoduje, że biedy jest coraz mniej ale coraz więcej bo zrównuje w dół tych bardziej zaradnych przez coraz większe obciążenie ich podatkami.
jak dodasz że po drodze ukradli 2 tyle dla siebie poprzez "działania promujące" itp to proporcje będą jeszcze gorsze
W prezencie to dał nasze pieniądze nierobom za głosowanie. ci bogaci na to ciężko pracują i to utrzymują i im się po prostu należy pajacu
To kasa na dziecko, dlaczego dyskryminować tych którzy utrzymują ten projekt?
Mnie zawsze ciekawi, że większość tego typu świadczeń jest na wniosek. Więc każdy kto się łapie, ale uważa, że to rozdawnictwo, może najzwyczajniej w świecie nie brać tej kasy.
Tymczasem życie pokazuje, że nawet Ci, którzy krytykują socjal, chętnie przy każdej okazji sami wyciągają ręce racjonalizując sobie "Państwo mi zabiera, więc chociaż część odzyskam". W ten sposób np. ja (który nie łapię się na żadną kasę za nic) płacę i na "biednego nieroba", i na "bogatego, któremu mało".
Miód.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2023 o 14:18
@Eaunanisme Spójrzy na to z innej strony:
Idziesz do sklepu i Pani Cię pyta ile zarabiasz. Jak mało to sprzeda Ci chlebek za 3,5 jak dużo to za 4.
Sprawiedliwe? Przecież tych dobrze zarabiających stać, żeby zapłacić więcej. Jak policzyłem ile płacę z własnej działalności podatków to krew zalewa, ale z drugiej strony mogę się cieszyć, że mam z czego płacić te podatki. Powiedz dlaczego miałbym nie skorzystać z ulgi podatkowej? Tylko dlatego że mnie stać? Są też takie osoby, które pomagają w optymalizacji podatkowej. Jak myślisz, po co? Przecież bogatych stać na płacenie podatku....
@konar64 Ja piszę o czym innym - o hipokryzji, że pół społeczeństwa jest "poszkodowane", bo pracuje na nierobów, a jednocześnie nie zauważa tego, że sami ciągną socjal, tylko pod inną nazwą. Szczerze? Sama obecność ulg, zapomóg świadczeń etc. mi nie przeszkadza. To są konsekwencje (ale i korzyści) życia w państwie. Ale jeśli już ktoś jest wzorcowym przedsiębiorcą, który sam korzysta z wszelkich możliwych ulg i innych dofinansowań, to niech nie marudzi jednocześnie, że "olaboga skandal moje podatki idą na socjal". Bo co mam powiedzieć jak, który faktycznie jest tylko płatnikiem? :)
@Eaunanisme Różnica jest taka, że Ci którzy to finansują nie będą mieć nic przeciwko jak np. 500+ zostałoby wycofane. Mi osobiście przeszkadza taki socjal który ma napędzić wyborców a nie realnie pomóc. I tak, będę brał, bo wolę brać niż ma to iść na akcje typu Willa+. Uważam, że głównym problemem jest zarzadzanie budżetem i jego zadłużanie na potęgę.
@konar64 Tylko że w praktyce różnicy nie ma żadnej. 500+ realnie nie jest czynnikiem niwelującym np. skrajne ubóstwo (chociaż są tacy, którzy mogliby się z tym nie zgodzić), tak samo, jak Twoja ulga dla przedsiębiorcy nie jest tym, co zabezpiecza Cię przed bankructwem. Obie formy są bonusem, a nie kołem ratunkowym, być albo nie być. To tak w kontekście rzekomego podziału środków państwowych na "kiełbasę wyborczą" i "realną pomoc". Poza tym wiesz - czy bierzesz, czy nie - na końcu ktoś za to zapłaci. Zdajesz się usilnie ignorować ten aspekt.
@Eaunanisme Po prostu ci ludzie muszą na to płacić i nie mogą powiedzieć „skoro nie biorę to i nie będę na to płacił „ tylko byli by głupcami gdyby tych pieniędzy nie brali, jak by ich nie chcieli to mogliby to wydać na jakiś cel charytatywny czy nawet wpłacić na partie polityczną która chce ten socjal zlikwidować, zamiast zostawić w budżecie. Gdyby ci co nie popierają 500plus by zrezygnowaliby z pobierania tego świadczenia to teraz by się mówiło nie o 800plus ale o 1000plus bo byłoby więcej kasy w budżecie. Jak wszyscy uprawnieni korzystają ze świadczenia to jest ono kosztowniejsze niż gdyby korzystała połowa i jest większa szansa że w przypadku kryzysu zostanie zlikwidowane lub też jeśli nawet nie, to by je utrzymać będzie trzeba podnieść podatki czy zlikwidować inne wydatki, co spowoduje niezadowolenie kolejnych ludzi i cześć z nich wycofa swoje poparcie programu, co jest kolejnym krokiem milowym do jego likwidacji. Podsumowywać jak nie popierasz jakiegoś świadczenia to je powinieneś brać, a jeśli te pieniądze cie brzydzą to oddaj je na cel charytatywny lub na partie co chce to świadczenie zlikwidować.
@Eaunanisme Raczej usilnie widzę to tak. Rząd aktualnie korzysta z każdej możliwej złotówki. Z im większej ilości może korzystać tym więcej jest programów typu fundacja KUKIZa, Willa+ itp. Jeśli nie branie socjalu wiązałoby się choć trochę ze zmniejszeniem zadłużenia Państwa to zastanowiłbym się nad Twoimi słowami, ale teraz to my mamy rozdawnictwo w każdym kierunku pełna para. Nie dość, że z budżetu to jeszcze dodatkowo mamy coraz większy dług pozabudżetowy.
prezent? a co za darmo dostali? chyba właśnie na to pracują. więc prezent dostają nieroby
No jak status średniej klasy zaczyna się od 1800zł na rękę to strefa bogaczy zaczyna się pewnie już od 4 koła netto, a to że taki krezus nie jest sobie w stanie sam kupić ani mieszkania, ani samochodu to już tam mniejsza czepianie się
Kolejny debilski demot... Proszę zadać pytanie tym 25% czemuż biorą 500+... I dlaczego jednocześnie są przeciwko rozdawnictwu - czyli w grupie anty PiS