Nie wiem, może to ze mną jest coś nie tak? Ludzie, kobiety, chopy, osoby niebinarne... po ch*j taka wrzutka? Żeby ktoś się lepiej poczuł od kogoś? Co chwila demot wrzutka albo na kobiety (co ostatnio z rosnącej ilości inceli na demotach jest modne, tudzież biednych i skrzywdzonych) albo na mężczyzn (bo jakaś feministka musi pokazać, że kobiety są silne... no ok). I komu to służy? Wszyscy jesteśmy ludźmi, nie zniżajmy się do poziomu polityków i nie róbmy z siebie kanalii tylko dlatego, że ktoś jest innej płci.
Płeć nie definiuje charakteru człowieka i 99% demotów tego typu to zwykłe gów*o.
To prawda. Na przykład praca z samymi kobietami to koszmar. Między facetami na ogół jest dobrze. Kobiety się zwalczają.
Nie wiem, może to ze mną jest coś nie tak? Ludzie, kobiety, chopy, osoby niebinarne... po ch*j taka wrzutka? Żeby ktoś się lepiej poczuł od kogoś? Co chwila demot wrzutka albo na kobiety (co ostatnio z rosnącej ilości inceli na demotach jest modne, tudzież biednych i skrzywdzonych) albo na mężczyzn (bo jakaś feministka musi pokazać, że kobiety są silne... no ok). I komu to służy? Wszyscy jesteśmy ludźmi, nie zniżajmy się do poziomu polityków i nie róbmy z siebie kanalii tylko dlatego, że ktoś jest innej płci.
Płeć nie definiuje charakteru człowieka i 99% demotów tego typu to zwykłe gów*o.
Dyplom z psychologii to chyba wygraleś w chipsach, prawda?