Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
I irulax
+6 / 6

Podobnie jest pod śmietnikami, na złomowiskach, "pchlich targach" itp. Ludzie sprzedają/wyrzucają rzeczy, czasami nawet nie wiedząc co to jest. Ja często poluję na stare klucze, wiertła, itp. Wyglądają gorzej i toporniej niż nowe, ale zwykle jakoś materiału jest dużo lepsza niż te marketowe. Kto się zna to wie ile kosztuje np. dobrej jakości narzynka/gwintownik. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
0 / 4

@irulax Masz całkowitą rację. Naostrzyć i mamy jak znalazł

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+1 / 1

@leopardowski Wiesz, czasami serce mi się kraje, np. kiedyś widziałem kilkanaście pudełek analogowych mikrometrów. Czasami wywalona precyzyjna prowadnica. Coś co kiedyś kosztowało kupę siana, wymagało niezłej technologii, dziś zostaje wywalone na złom/śmietnik. O ile sprzęt elektroniczny mocno się starzeje, o tyle rzeczy wykonane z dobrej jakości metalu już nie. Czasami podrdzewiały i nie rzucający się w oczy fant jest o kilka klas lepszy niż te leżące na półkach w marketach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
-2 / 2

@irulax Tym bardziej, że hasło "niemiecka precyzja" to coraz rzadszy widok. Japonia jeszcze trzyma jako tako.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
-1 / 5

Często grzebiecie po śmietnikach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
+2 / 6

@Kar4 Wygrzebałem magnetowid i kasety, a tam... Milicja próbująca rozpędzić lokalne zamieszki... W tym koleś z osiedla, wiecznie na wszystkich ujadający i znęcający się psychicznie nad niepełnosprawnymi intelektualnie... Wydruk zrzutu ekranu i pokazanie znajomym... Zemsta udana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+2 / 2

@Kar4 Nie, wyszkoliłam znajomych że sami się zgłaszają jak mają coś starego do oddania i pytają, zanim wyrzucą.
Ostatnio tak dostałam skrzypce dziecięce, popsute, ale to nie ważne, bo chcę do dekoracji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P polomanolo
+2 / 2

te spodki i filiżanka to chyba nie z tego samego kompletu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
+5 / 5

Jak mieszkałam w Krakowie, to z okna z kuchni miałam widok na śmietnik, a przed bylo trochę miejsca i ludzie tam dawali rzeczy takie co "moze komus sie przyda". Mialam naprawdę dobry widok, bylam wtedy na macierzyńskim, nawet nie polując trafiłam na kilka parełek. Bez grzebania w śmieciach. Kilka szafek poszło za 50+100zl. Talerze, lampy, abażury. Antyk za 600zl to był super fart.
Policzyłam ze w 4 lata zrobiłam ponad 3000zl. A kilku rzeczy uzywam do dzis.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PaskudnaAjka
+4 / 4

u mojej znajomej na osiedlu często obok śmietnika są rzeczy, które można po prostu sobie zabrać. mam stamtąd kontener dla kota :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pibi80
+3 / 3

Ktoś rozpoznaje gitarę z przedostatniego zdjęcia? Byle podróbki Fendera nie trzyma się w takim futerale...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
-2 / 2

@pibi80 Stratocaster. Model podstawowy. Na zmodyfikowanej wersji grał David Gilmour z grupy Pink Floyd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pibi80
0 / 0

@leopardowski no właśnie to chyba nie jest Strat. Do tego chyba nawet nie Fender - zauważ, że Logo się nie układa w napis Fender, a sama główka ma jeszcze jeden "ząbek" przed końcowym zawijasem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
-1 / 1

@pibi80 Jakie w środku włożyli konkretnie przetworniki to nie wiem, aczkolwiek układ widzę Stratocasterowy. Na mostku jakaś tuleja jakby do wkręcenia dźwigni tremolo. Może jakiś klon.

Kolega miał do sprzedania kiedyś ESP Stratocaster na przykład. Chyba właśnie główka miała ząbek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem