Bezsensowny demot zrobionych na zasadzie: " wszystko co stare było lepsze".
Otóż nie było. A już szczególnie ten złom ze zdjęcia. Ciągle trzeba było doginać i czyścić styki baterii i żarówki, a te ostatnie przepadłaby się dość często. Obudwa rdzewiała.
to był cud gdy działała
Może i dawała mało światła ale za to bateria starczała na krótko
@nicoz Na krótko to fakt, ale z pewnością spróbowałeś, czy kopie w język ;)
@bartoszewiczkrzysztof 4,5V "płaska" tylko szczypała. Dla prawdziwych hardcorów była 9V, używana do tranzystorowych radyjek
@nicoz a dla super hardcorów, była 40v prądnica ze starego telefonu lub kondesator od świetlówki ładowany prosto z gniazdka.
Bo nie świeciła
Bo nie próbowałeś jej używać.
Bezsensowny demot zrobionych na zasadzie: " wszystko co stare było lepsze".
Otóż nie było. A już szczególnie ten złom ze zdjęcia. Ciągle trzeba było doginać i czyścić styki baterii i żarówki, a te ostatnie przepadłaby się dość często. Obudwa rdzewiała.
Latarka, która nigdy mnie nie zawiodła... do celu, bo dawała zbyt słabe światło.