@Tomasz1977
Po pierwsze, to jest "modna", sztucznie zminiaturyzowana rasa, te psy mogą mieć problemy z oszczenieniem się. Po drugie, gdybym to ja miała pod opieką szczenną sunię, to jednak wolałabym mieć przynajmniej "pod telefonem" weta, który w razie komplikacji może przyjechać. Kurczę, masz psa, to dbaj o niego, lekarz (czyli weterynarz) to coś, co się psu należy nie tylko wtedy, jak już z nim bardzo źle...
chore, że potrzebny weterynarz, poza tym, psy mają liczniejsze mioty, więc co za duma?
@Tomasz1977
Po pierwsze, to jest "modna", sztucznie zminiaturyzowana rasa, te psy mogą mieć problemy z oszczenieniem się. Po drugie, gdybym to ja miała pod opieką szczenną sunię, to jednak wolałabym mieć przynajmniej "pod telefonem" weta, który w razie komplikacji może przyjechać. Kurczę, masz psa, to dbaj o niego, lekarz (czyli weterynarz) to coś, co się psu należy nie tylko wtedy, jak już z nim bardzo źle...
@Tomasz1977 większe psy też miewają przy porodzie. Widziałam border collie po cesarce u weta
Która to?
Weterynarz jest lekarzem.? To coś nowego...
To jest szpic miniaturowy, czy inna rasa?
Pomeranian