LPG to odpad przy produkcji paliw płynnych. Jeżeli zabraknie odbiorców benzyny i diesla, nie będzie gazu. Wszyscy jesteśmy związani nierozerwalnym węzłem. Krąg życia.
@BrickOfTheWall no nie tak samo, 1 litr LPG- 1,5 kg co2, benzyna 2,3 kg, diesel 2,6 kg. Fakt jest odpadem przy rafinacji, ale o wiele szlachetniejszym, gdyż zawiera więcej wodoru w wiązaniach cząsteczkowych, niż cięższe paliwa.
@Krisiek44
Dlatego powinno się LPG określać jako mniej szkodliwe a nie "ekologiczne" (ciekawe kto pierwszy użył tego biologicznego terminu w odniesieniu do wytworów człowieka)
@Krisiek44 przypadkiem nie trzeba trochę więcej gazu spalić na 100 km niż benzyny? Na szybko przejrzałem raporty spalania autocentrum i wychodzi różnie, raz podobnie a raz 20% więcej. Nie da to co prawda tej samej wartości ale podawałbym w kg na 100 km :)
Jeśli mówimy o starych gruzach na pośrednim wtrysku to jak najbardziej LPG się opłaca i jest to spoko opcja. Sam jezdziłem Mazdą 6 GH B+G. Tyle że to paliło 10l/100km i dynamika była taka sobie. Zagazowanie nowoczesnego silnika z bezpośrednim wtryskiem jest już nie dość że sporo droższe to takie auto i tak przepala prócz gazu 1-2 l benzyny więc średnio to sensowne robiąc 15-20 tys rocznie. Mój obecny samochód w Dieslu ma 180KM i pali w trasie 5-5,5 litra więc porównywalnie cenowo do poprzedniej benzyny w gazie. Niestey starsze jednostki nie odznaczają się jakąś specjalną ekonomią spalania. Gdyby można było kupić w miarę nowoczesny samochód (powiedzmy od 2016 roku w górę) o mocy powyżej 200KM z pośrednim wtryskiem to biorę i gazuję
Pierwsze swoje auto zagazowałem w 1998 roku. Benzyna podrożała bezczelnie z 1.30 do 1,80 zł, gaz z 0,85 do 0,88 zł. Os tej pory wszystkie benzynowe auta gazuję lub kupuję zagazowane. Eko, eko, ekonomia!
Popieram, jeżdżę na LPG i zamierzam kupić duże V6 lub V8 i będę jeździł na LPG w cenie Passata 1.9 TDI
LPG to odpad przy produkcji paliw płynnych. Jeżeli zabraknie odbiorców benzyny i diesla, nie będzie gazu. Wszyscy jesteśmy związani nierozerwalnym węzłem. Krąg życia.
@cyklak Do tego aby zabrakło odbiorców benzyny czy diesla jest jeszcze bardzo, bardzo długa droga.
Jak dla mnie, to możesz wyznawać nawet ideologię LPG. Po prostu uszanuj decyzje tych, którzy wolą benzynę i nie patrz im do baku :)
@tobimadara I vice versa, niech ci co leją benzynę uszanują LPG :)
LPG nie jest "ekologiczne" - pompuje kopalny węgiel w atmosferę (CO2) tak samo jak ropa czy węgiel kamienny.
@BrickOfTheWall no nie tak samo, 1 litr LPG- 1,5 kg co2, benzyna 2,3 kg, diesel 2,6 kg. Fakt jest odpadem przy rafinacji, ale o wiele szlachetniejszym, gdyż zawiera więcej wodoru w wiązaniach cząsteczkowych, niż cięższe paliwa.
@Krisiek44
Dlatego powinno się LPG określać jako mniej szkodliwe a nie "ekologiczne" (ciekawe kto pierwszy użył tego biologicznego terminu w odniesieniu do wytworów człowieka)
@Krisiek44 przypadkiem nie trzeba trochę więcej gazu spalić na 100 km niż benzyny? Na szybko przejrzałem raporty spalania autocentrum i wychodzi różnie, raz podobnie a raz 20% więcej. Nie da to co prawda tej samej wartości ale podawałbym w kg na 100 km :)
Jeśli mówimy o starych gruzach na pośrednim wtrysku to jak najbardziej LPG się opłaca i jest to spoko opcja. Sam jezdziłem Mazdą 6 GH B+G. Tyle że to paliło 10l/100km i dynamika była taka sobie. Zagazowanie nowoczesnego silnika z bezpośrednim wtryskiem jest już nie dość że sporo droższe to takie auto i tak przepala prócz gazu 1-2 l benzyny więc średnio to sensowne robiąc 15-20 tys rocznie. Mój obecny samochód w Dieslu ma 180KM i pali w trasie 5-5,5 litra więc porównywalnie cenowo do poprzedniej benzyny w gazie. Niestey starsze jednostki nie odznaczają się jakąś specjalną ekonomią spalania. Gdyby można było kupić w miarę nowoczesny samochód (powiedzmy od 2016 roku w górę) o mocy powyżej 200KM z pośrednim wtryskiem to biorę i gazuję
Pierwsze swoje auto zagazowałem w 1998 roku. Benzyna podrożała bezczelnie z 1.30 do 1,80 zł, gaz z 0,85 do 0,88 zł. Os tej pory wszystkie benzynowe auta gazuję lub kupuję zagazowane. Eko, eko, ekonomia!
Np. Jeep cherokee 3,2l, Grand cherokee 3.6l, 4.2l, 5,7l hemi.
Potwierdzam, mam aktualnie 2 auta na lpg: V6 3.6 i V8 5.7 . Bardzo mila, dynamiczna, ekologiczna i ekonomiczna jazda:). Póki mogę będę tak jeździć:)
A od kiedy LPG jest ekologiczne? sprawdź co powstaje ze spalania i nie powtarzaj ciemnoty
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2023 o 22:19