A to nie jest tak, że wszystkie "pożyczone" teraz pieniądze za 20 lat oddadzą z nawiązką płacąc grube podatki i robiąc na nasze emerytury, a te "ochłapy", które teraz "pożyczamy", to po prostu inwestycja w przyszłość? A nie, przepraszam, pomyliło mi się z 500+.
Jeśli pożyczysz komuś 10 tys... to zależy.
A jeżeli zamiast pożyczyć 100 każesz mu spierda|ać to skutek będzie ten sam a ty nie stracisz kasy.
A to nie jest tak, że wszystkie "pożyczone" teraz pieniądze za 20 lat oddadzą z nawiązką płacąc grube podatki i robiąc na nasze emerytury, a te "ochłapy", które teraz "pożyczamy", to po prostu inwestycja w przyszłość? A nie, przepraszam, pomyliło mi się z 500+.
miałem tak z kolegą z podstawówki