Rozbił się samolot z Prigożynem
na pokładzie – reakcja internautów
(25 obrazków)
Początkowo media podawały informacje, że Prigożyn był na liście pasażerów, ale nie wiadomo, czy na pewno leciał tym samolotem
W tym czasie inny należący do niego samolot zmierzał w kierunku Moskwy i niektórzy spekulowali, że to na jego pokładzie może być Prigożyn, cały i zdrów
Po kilku godzinach rosyjskie media doniosły, że Prigożyn faktycznie zginął w katastrofie, a wraz z nim Dmitrij Utkin (założyciel Grupy Wagnera) oraz kilku ich towarzyszy
Tak mogły brzmieć jego ostatnie słowa
Oczywiście od razu pojawiły się teorie na temat przyczyn katastrofy. Od początku króluje przekonanie, że samolot zestrzeliła rosyjska obrona przeciwlotnicza
Moim zdaniem największym błędem Prigożyna było to, że ruszył na Moskwę, a potem od tego odstąpił.
Należało albo iść do końca, zająć Moskwę, usunąć cara putina i dyktować warunki,
albo w ogóle tego nie zaczynać.
A tak - dał sygnał, że jego działania są mocno niepewne, więc żeby nie ryzykować, że znowu może zrobić to samo i tym razem być może dokończyć, to lepiej się go pozbyć.
Jak już zaczął, to już spokoju nigdy nie zazna, więc pewniejszą sytuacją dla niego byłoby chyba zajęcie Moskwy. A sądzę, że miał na to bardzo duże szanse.
@JanuszTorun Albo nawet zginąć pod tą Moskwą. Dla wielu byłby bohaterem.
Przecież nie był w ciemię bity, wiedział "od kuchni" jak to wszystko działa - jak mógł uwierzyć w jakiekolwiek gwarancje?
@JanuszTorun .... potem zdobyć Mont Everest, przeprawić się ze słoniami przez Alpy. :) Pierożan miał zerowe szanse na zbrojny przewrót - a nawet na udany zamach na putlerka. Chyba zwyczajnie nie wytrzeźwiał zanim ruszył na Moskwę. Wszystko późniejsze było tylko konsekwencjami jego "wybitnej" decyzji. A tak się niektórzy cieszyli, że w rosji poszli po rozum do głowy i chcą sprzątnąć putlerka. To tyle z marzeń na rychłe zakończenie wojny. Jak mawiał klasyk: niby człek wiedział, ale trochę się łudził.
Mam tylko nadzieję, że obsługa samolotu to też byli ludzie Prigożyna a nie zwykli cywilni pracownicy.
Kim jest wytatuowany "ekspert" obok Najmana, nad Edytką?
@nervousman Jakub Czarodziej. Próbkę jego twórczości masz tutaj
https://www.youtube.com/watch?v=R0uX381osOM
@nervousman Jakub Czarodziej czy jakoś tak
@karoozel Raczej: czy jakiś kolejny rak internetu. ;)
Ciekawe czy teraz Wagnerowcy przyjadą do Moskwy wytłumaczyć Włodkowi że to było niezbyt eleganckie zagranie..
I w pi...u i wylądował
@Skruchtysyn71 I cały misterny plan też w pi**u.
Moim zdaniem największym błędem Prigożyna było to, że ruszył na Moskwę, a potem od tego odstąpił.
Należało albo iść do końca, zająć Moskwę, usunąć cara putina i dyktować warunki,
albo w ogóle tego nie zaczynać.
A tak - dał sygnał, że jego działania są mocno niepewne, więc żeby nie ryzykować, że znowu może zrobić to samo i tym razem być może dokończyć, to lepiej się go pozbyć.
Jak już zaczął, to już spokoju nigdy nie zazna, więc pewniejszą sytuacją dla niego byłoby chyba zajęcie Moskwy. A sądzę, że miał na to bardzo duże szanse.
@JanuszTorun Albo nawet zginąć pod tą Moskwą. Dla wielu byłby bohaterem.
Przecież nie był w ciemię bity, wiedział "od kuchni" jak to wszystko działa - jak mógł uwierzyć w jakiekolwiek gwarancje?
@JanuszTorun dokładnie wóz albo przewóz nic po środku. Pokazał że potrafi no to Putin też pokazał ze potrafi.
@stokropek
O sympatyczka Putlera. Części kobiet ciągle do bandytów alfa.
@JanuszTorun .... potem zdobyć Mont Everest, przeprawić się ze słoniami przez Alpy. :) Pierożan miał zerowe szanse na zbrojny przewrót - a nawet na udany zamach na putlerka. Chyba zwyczajnie nie wytrzeźwiał zanim ruszył na Moskwę. Wszystko późniejsze było tylko konsekwencjami jego "wybitnej" decyzji. A tak się niektórzy cieszyli, że w rosji poszli po rozum do głowy i chcą sprzątnąć putlerka. To tyle z marzeń na rychłe zakończenie wojny. Jak mawiał klasyk: niby człek wiedział, ale trochę się łudził.
@CP666 hahaha a niby po czym to stwierdziłeś?
Brzoza. Jak nic-brzoza. Ruskie brzozy mogą wyrosnąć wszędzie i na każdej wysokości.
@griff
Nagrania ze skrzynki są w 5.1 więc nie porównuj smoleńska do zamachu na Piegożyna.
wszyscy mówią tylko o tym Pierogu a na pokładzie byli też przecież niewinni ludzie, którzy zostali zamordowani przez reżim