@Ashardon gdybym mógł wynająć elektryka za 79zł miesięcznie to wziąłbym go na całe lato i trzymał w domu, po co w ogóle go oddawać na ulicę przy takiej cenie. Pomijając już fakt, że mam swoje rowery i nie jestem jeszcze takim starym dziadem, żeby potrzebować elektryka. No nie wiem raczej usługa dla garstki osób. Ile tych rowerów na Kraków będzie? jeśli mniej niż 5 tysięcy to uważam jw.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 sierpnia 2023 o 17:45
Dobry pomysł w dużych miastach. Jeśli ktoś jeżdzi tylko sezonowo a potem musi gdzieś ten rower trymać przez conajmnije pół roku, to fajnie że moze sobie wynająć. Choć z drugiej strony jest coraz więcej rowerzystów całorocznych. Zimy coraz cieplejsze i mniej śnieżne, może jeżdzić niemal cały rok.
Ja bym skorzystał, korci mnie kupić elektryka, ale jednak cena zaporowa, a tutaj za 80 zł mógłbym sobie jeździć w sezonie. Jak bym nie jeździł to oddaję i nie płace, zupełnie jak migawka miejska.
@Polopiryn Pytanie kto go ładuje. Bo jak tak to wolę kupić Na Raty. I będę mógł go nawet zjeść. Wynajem średnioterminowy może dla turystów lub pracowników sezonowych jest niezły.
Jeśli ma to być z państwowej kasy, to nie popieram, bo o swoje dba większy procent ludzi niż o wypożyczone. Te ceny wydają się absolutnie niepozwalające na zwrócenie się kosztów wypożyczalni.
Nie popieram,nie neguję. Mam do tego takie podejście jak do publicznej toalety, toi toi czy do komunikacji miejskiej. Gdy muszę skorzystać to robię to z przymusu. Zdecydowanie wolę jeździć na swoim rowerze :) wynajem z założenia ma się opłacać właścicielowi produktu a nie osobie która płaci za wynajem
Mieć na własność a być użytkownikiem Cudzego Mienia to dwie skrajności.
Własność to wolność.
Obojętnie, rower czy AGD czy samochód czy nawet odzież na abonament nie oznacza, że będzie ekologiczne. Pomijam kwestię poziomu usługi (naprawa szybko lub trzeba czekać). Nie będą robić trwalszych wyrobów. Po prostu dadzą nowy egzemplarz, a stary pójdzie gdzieś do Indii czy Afryki. Niemiaszki wyrzucą, a jakże, do Polski.
"Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy" - chce od nas Klaus Schwab, uzurpator do tytułu wybranego... Wszyscy wyślemy mu gest Kozakiewicza!
nie popieram bo i tak jest za gęsto na ścieżkach rowerowych, szczególnie w sezonie, całe szczęście że niedługo niedzielni rowerzyści schowają swoje rowerki do piwnicy i człowiek będzie mógł przestać obawiać się o swoje życie
nie popieram, albo dostępne dla wszystkich na ulicy wymiennie albo w ogóle.
@rogeros123 A dlaczego uważasz, że nie będzie to prosperować równolegle?
@Ashardon gdybym mógł wynająć elektryka za 79zł miesięcznie to wziąłbym go na całe lato i trzymał w domu, po co w ogóle go oddawać na ulicę przy takiej cenie. Pomijając już fakt, że mam swoje rowery i nie jestem jeszcze takim starym dziadem, żeby potrzebować elektryka. No nie wiem raczej usługa dla garstki osób. Ile tych rowerów na Kraków będzie? jeśli mniej niż 5 tysięcy to uważam jw.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2023 o 17:45
Dobry pomysł w dużych miastach. Jeśli ktoś jeżdzi tylko sezonowo a potem musi gdzieś ten rower trymać przez conajmnije pół roku, to fajnie że moze sobie wynająć. Choć z drugiej strony jest coraz więcej rowerzystów całorocznych. Zimy coraz cieplejsze i mniej śnieżne, może jeżdzić niemal cały rok.
Bezsensu no chyba że jest tak źle że ludzi nie stać na kupno własnego?
Ja bym skorzystał, korci mnie kupić elektryka, ale jednak cena zaporowa, a tutaj za 80 zł mógłbym sobie jeździć w sezonie. Jak bym nie jeździł to oddaję i nie płace, zupełnie jak migawka miejska.
@Polopiryn Pytanie kto go ładuje. Bo jak tak to wolę kupić Na Raty. I będę mógł go nawet zjeść. Wynajem średnioterminowy może dla turystów lub pracowników sezonowych jest niezły.
Popieram wolny rynek, niech każdy sprzedaje i wynajmuje co chce i za ile chce i niech popyt weryfikuje, na ile jego oferta jest atrakcyjna.
tak
Jeśli ma to być z państwowej kasy, to nie popieram, bo o swoje dba większy procent ludzi niż o wypożyczone. Te ceny wydają się absolutnie niepozwalające na zwrócenie się kosztów wypożyczalni.
Nie popieram,nie neguję. Mam do tego takie podejście jak do publicznej toalety, toi toi czy do komunikacji miejskiej. Gdy muszę skorzystać to robię to z przymusu. Zdecydowanie wolę jeździć na swoim rowerze :) wynajem z założenia ma się opłacać właścicielowi produktu a nie osobie która płaci za wynajem
Co tu jest do nie popierania czy popierania? Pomysł fajny a jak komuś nie pasuje, to nie musi pożyczać
Mieć na własność a być użytkownikiem Cudzego Mienia to dwie skrajności.
Własność to wolność.
Obojętnie, rower czy AGD czy samochód czy nawet odzież na abonament nie oznacza, że będzie ekologiczne. Pomijam kwestię poziomu usługi (naprawa szybko lub trzeba czekać). Nie będą robić trwalszych wyrobów. Po prostu dadzą nowy egzemplarz, a stary pójdzie gdzieś do Indii czy Afryki. Niemiaszki wyrzucą, a jakże, do Polski.
"Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy" - chce od nas Klaus Schwab, uzurpator do tytułu wybranego... Wszyscy wyślemy mu gest Kozakiewicza!
Livefree.be
nie popieram bo i tak jest za gęsto na ścieżkach rowerowych, szczególnie w sezonie, całe szczęście że niedługo niedzielni rowerzyści schowają swoje rowerki do piwnicy i człowiek będzie mógł przestać obawiać się o swoje życie