Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Assasinsninja
+17 / 39

Niech zmienia zawod, wezma kredyt i zaloza firme jak to ich guru mowil.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
+47 / 67

Kler niech spada do kościołów i nie wyłazi już nigdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bongo123xyz
+40 / 62

Jak można w tym samym budynku "uczyć" religii i uczyć biologii lub fizyki? Dzieci dostają rozdwojenia jaźni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MikeRagnos
+14 / 32

@Tibr Nie wiem do jakiej szkoły chodziłeś, ale albo była gówniana, albo ty okazałeś się kre*ynem. Mnie takich bzdur na biologii nie uczono. Na religii za to próbowano mi wciskać kit, że kobietę można z żebra zrobić, zabicie syna na ołtarzu jest w sumie spoko, podobnie jak gwałt na nastolatce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
+3 / 19

@MikeRagnos Przepraszam ale Maryi nikt nie gwałcił. Na propozycję seksualną ze strony Ducha Świętego odpowiedziała cytuję "Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa". Owszem miała niecałe piętnaście lat, ale działo się to nie w XXI wiecznej Europie tylko w I wiecznej okupowanej przez rzymian Judei więc nie możemy tego oceniać według prawa które nie istniało i nie obowiązywało na tamtym obszarze w momencie popełniania czynu.
To tak jak ludzi szokowało ze w Game of Thrones wujek z bratanicą dzieci robią, czy też ciotka Khalesi ciupciała bratanka czyli Johna Snowa. Ogarnijcie się to się nawet nie działo na naszej planecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2023 o 13:19

L lameria
-1 / 5

@Tibr Bo przechodzi, w takim olbrzymim skrócie myślowym można to tak nazwać. I nie wierzyli, tylko wyciągnęli taki wniosek porównując embriony iluś tam gatunków zwierząt, w różnym wieku i różnym etapie rozwoju. Ale nie jest to tak jak może wyobrażać sobie przeciętny Kowalski, że miesięczny płód ludzki to taka kijanka, którą jak wypuścimy do stawu to będzie jak ta kijanka sobie pływać, czy że w siódmym miesiącu ciąży płód człowieka to taka małpa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2023 o 20:32

L Loganesko
0 / 2

@MikeRagnos Raczej to drugie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sadisticson
+3 / 3

@lameria Podoba mi się to stwierdzenie że to nawet nie działo się na naszej planecie. Nie będą mi tu o jakiejś Jerozolimie pierd0lić :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MikeRagnos
+4 / 4

@lameria Jak to jest, że za każdym razem gdy ktoś krytykuje przestarzałe, katolickie 'wartości' linią obrony jest 'ach to było dawno, takie były czasy', a potem, czasem w tym samym zdaniu, katolicy wymuszają na współczesnych ludziach stosowanie wartości opartych na książce z tych samych przestarzałych czasów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MikeRagnos
+2 / 4

@Tibr Niezależnie od przedmiotu nigdzie nie uczono mnie bzdur o penisach u dziewczynek. Tak to jest jak wiedzę czerpie się z pudelka zamiast szkoły.
Jedyny wniosek jaki powinien się nasuwać po opowieściach o mordowaniu dzieci w starych tekstach religijnych to taki, ze ludzie byli prymitywnymi barbarzyńcami i dzisiaj z tego wyrośli albo powinni z tego wyrosnąć. Kropka. Jakakolwiek próba racjonalizacji stosowania takich historyjek we współczesnej edukacji stawia Cię w gronie tych samych prymitywnych barbarzyńców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kozaalfa1
0 / 0

@Tibr "Boga swojego... kto kolwiek da jedno" - ktokolwiek*

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
-1 / 3

@Ella111111 A zauważyłeś że chodziło tutaj o gwałcenie Maryi? Gwałt nie wchodzi w rachubę jak wynika z analizy materiału pisemnego. A co do zdrady. Zacytuję klasyka "Pierwszy raz to nie zdrada, z kolegą to nie zdrada, po pijaku to nie zdrada..." Czy jakoś tak to szło w pewnym polskim filmie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
+1 / 1

@MikeRagnos Nie wiem, jestem ateistą, zapytaj rycerzy Maryi czy takich tam.
Zauważ jednak, że skoro nie można stosować współczesnego prawa do zdarzeń wcześniejszych, to na chłopski rozum, jeszcze mniej sensu i logiki jest stosowanie nieaktualnych zapisów prawnych.
Niektóre przepisy ze starożytnego Rzymu działają do tej pory, jak chociażby nieznajomość przepisów, nie zwalnia z odpowiedzialności, oraz to co nie jest zabronione jest dozwolone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
+4 / 4

@Ella111111 Mentalność chrześcijańska, a głównie katolicka jest taka sama jak mentalność Kalego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
+1 / 1

@Ella111111 A czy ja mówię że Maria zdradziła czy nie zdradziła? Nie mój problem tylko Józefa i chrześcijan.
Podany przykład z Porno miał jedynie zobrazować co wymyślą fanatyczni katolicy, żeby dalej móc mówić "Patrzcie deszcz pada na nasze twarze", kiedy ich własny bóg sika im prosto w oczy ciupciając cudze babki kiedy za takie samo ciupcianie między wyznawcami potępienie, kamieniowanko i piekło.
Cała sprawa rozbija się o gwałt, którego nie było. Zdrada to inny demotywator, inna sprawa, inny paragraf, tutaj mówimy o gwałcie na nieletniej, a nie czy to była zdrada.
Bo to że Marja dając du.y bogowi zdradziła swojego męża to fakt niepodważalny, ale nie jest tematem tego demotywatora.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 2

@kozaalfa1 tak, cóż i tak chyba mało kto przeczytał ze zrozumieniem, ludzie nie czytają tylko odpowiadając na własne projekcje i wyobrażeni:(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
-1 / 3

@MikeRagnos jeszcze raz "gdzie napisałem, że ciebie tak uczono"? Zrobiłem porównanie jak to wygląda.
Na marginesie w Niemczech, w Hiszpanii tak już uczą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+2 / 2

@Ella111111 O, no nieeee. To było zupełnie niecielesne doświadczenie, a Maria, która zachowała przecież najcenniejszą rzecz na świecie - błonę dziewiczą - rodziła przez ucho. (Nieziemsko żałuję, że nie pamiętam, gdzie słyszałam/czytałam, że niektórzy tak bronili trzy odziewictwie tej pani, więc nie mogę powiedzieć, czy to było źródło pewne).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N next_1
+15 / 39

jakim miernym typem treba być żeby chcieć być katechetą - pomijam tych naprawdę nawiedzonych których jest może 5%. Reszta to jakieś podejrzane typy - normalny człowiek raczej nie pcha się do takiej roboty .....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rekin84
+1 / 3

my ok 14 lat temu w liceum na religii z katechetą filmy nagrywane z canal+ ciągle oglądaliśmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
-2 / 8

@next_1 Jeżeli uczysz np. historii i interesuje cię temat religii, a brakuje w szkole katechetów, to robisz podyplomówkę i uczysz. Albo jak ktoś jest blisko z wiarą, ale z jakiegoś powodu nie zdecydował się być księdzem/siostrą zakonną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2023 o 13:26

N next_1
0 / 2

@Cascabel to rozumiem i szanuję takich ludzi - jak napisałem jest ich pewnie max 5%. a co z resztą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
0 / 4

@next_1 Szkoła ma za słabe zasoby w tym intelektualne by nie psuć nastolatków ich potencjału i nie mówię tu tylko o marnowaniu czasy na katechezę, ale też na coś co nazywają językiem polskim (studia polonistyczne to dopiero marnowanie czasu), co gorsze w szkołach typu technikum lub artystycznych np szkół muzycznych taki bezsens jest rozkładany obecnie na 5 lat gdzie dosłownie trzeba walczyć o swój talent by nie został zniszczony niespełnionymi ambicjami nauczycieli przedmiotów ogólnych. Bardzo mnie też dziwi, że języki obce mają stopień podstawowy i zaawansowany a matematyki już nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+1 / 3

@next_1 Czemu tak myślisz, że max. 5%? Znam/znałam katechetów jako uczennica, jako osoba pracująca w szkole i jako dawniej mocno wierząca katoliczka, i generalnie wszyscy świeccy spośród znanych mi katechetów byli z tych starających się dopasować życie do wiary i brzmieli, jakby naprawdę w to wierzyli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N next_1
+1 / 3

@Ochrety w mojej byłej plebani jest 4 księży - 3 ma baby i zycie na boku - czyli tylko 1 jest prawdziwym księdzem - nie przebierańcem. Skoro w tej kaście proporcje są takie to u katechetów jest pewnie jeszcze gorzej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+1 / 3

@next_1 Katecheci zarabiają te same pieniądze, co nauczyciele przedmiotowi, a oprócz obowiązków względem szkoły, mają jakieś dodatkowe względem kurii. A szacunek znacznie mniejszy niż poważni nauczyciele. W przeciwieństwie do duchowieństwa, nie mają zapewnionego przez współwyznawców mieszkania i wyżywienia. Jak dla mnie, nie ma powodu, żeby brać się za tak nieopłacalną pracę bez wiary w jej sensowność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
0 / 4

@next_1
Ten czwarty ma ministranta XD
@Ochrety
Katecheci nie podlegają dyrekcji ani kuratorium oświaty. Niestety nie posiadają takich samych obowiązków względem szkoły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2023 o 9:44

avatar rafik54321
+31 / 35

Im mocniej zaciskasz pięść, tym więcej piasku przesypie się między palcami.

Kler nie rozumie jednego, im gorliwiej praktykują wiarę, tym bliżej im do fanatyzmu, a więc do czystego zła.
Oczywiście robią to w bardzo konkretnym celu - poszerzania swojej władzy.

Kościół to instytucja totalnie stracona. Spaczona do szpiku kości.
Watykan to państwo wyznaniowe, które ma pod sobą praktycznie cały świat. Jaka inna religia ingeruje w tak wiele krajów na taką skalę?
Przecież Watykan, politycznie to wydmuszka do zdobycia siłą bez jednego wystrzału. Wystarczy 5tys żołnierzy i kilka wozów opancerzonych. Pół godziny i pozamiatane. Najkrótsza i najmniej krwawa wojna w dziejach XD.

Większość obywateli pracuje by utrzymać swoje rodziny.
Księża powinni pracować by utrzymać kościół który powinien być ich rodziną.
Gdyby księża musieli wstać rano o 6tej, by na 8mą być na budowie, nosić cegły przez 10 godzin, by wrócić do domu na 20tą, a potem jeszcze pełnili posługę kapłańską - wtedy bym ich szanował.
To z ich pensji powinny być remontowane kościoły, bo to ich "domy".
Sam mam dach do remontu - ktoś mi na to da? Nie.
Księży należy traktować jak każdego innego, szarego obywatela. Żadnych ulg od państwa, żadnych dotacji, wszystkie opłaty - jak dla każdego.
Za nauczanie religii - nie płacić. Ba, to parafia powinna płacić szkole za wynajem sali lekcyjnej do nauki religii.
Religia powinna być w formie zajęć pozalekcyjnych, dla chętnych. Skoro księża nie potrafią utrzymać się w ryzach, trzeba ich do tego ściągnąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
-1 / 15

@rafik54321 Z jednej strony tak. Z drugiej strony kościół jest nierozerwalnie związany z historią Europy. Mial swoje złe i bardzo złe strony, ale również dobre. Twoje argumenty mają pewien sens, aczkolwiek nie do końca się z nimi zgadzam. Uważam, że kościół powinien otrzymywać pieniądze od państwa - na remont zabytków, tak jak otrzymuje je wszystko inne. Wszak Klasztor Częstochowski jest również związany z historią Polski, czyż nie? Natomiast co do zasady powinni go utrzymywać wierni oraz księża. Czy księża powinni pracować? Czy mieć "pensję" od kościołów.. - kwestia indywiduaalna. Natomiast zgadzam się, że Religia w żadnym wypadku nie powinna być przedmiotem szkolnym i to jeszcze podlegającym ocenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+3 / 7

@Demotywator_1996 nie. Państwo może łożyć na zabytek jeśli to jest zabytek i to tylko w ramach tego zabytku.
Bo jeśli mam np 200letnia kamienice to też mogę ją zarejestrować jako zabytek. I wtedy państwo coś tam rzuci. Taka forma finansowania - ok .

Sedno w tym że kościół się zbyt rozpanoszył a te "dobre" rzeczy od kościoła to wyjątki od reguły.

Np wyprawy krzyżowe. Cała machina polityczna tu ruszyła. Czy kościół równie gorliwie wniósł coś do nauki na taką skalę? Wręcz przeciwnie. Tłamsił ludzi oświeconych. Np dzieła Kopernika.

Jak Watykan chce księży utrzymywać to jego sprawa, ale nie mogą na to łożyć obywatele. Jak ktoś sam z siebie chce dać ofiarę - jego sprawa ale nie może byc obowiązku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
+1 / 5

@Demotywator_1996 Warto sobie najpierw zadać pytanie dlaczego kościół miał monopol na szerzenie "nauki" i co się działo z tymi, którzy robili to na własną rękę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
0 / 0

@Demotywator_1996 nie przez księży a zakonników - Jezuitów. Generalnie wiedza i nauka to była w zakonach. Szeregowi księża często sami byli ledwo piśmienni - a byli tacy co kompletnie nie umieli czytać i pisać. Zatrudniali skrybów, świeckich do pisania i tyle. To byli ci księża z ludu - synowie chłopów czy rycerzy; uczyło się ich co mają robić i tyle, umiejętność czytania i pisania nie była im potrzebna. Lud i tak nie znał łaciny i nie mógł stwierdzić czy poza paroma wkutymi formułkami ksiądz nie zmyśla...
Ci zdolniejsi szli na zakonników, wiejski ksiądz... nobody cares. Dostojnicy kościoła często wywodzili się z jakichś lepszych rodzin, raczej trudno było synowi chłopa doczołgać się na biskupa czy kardynała. Jasne były pewnie jakieś wyjątki, ale to byli ci kolesie co to naprawdę no... łeb jak sklep, talent do polityki i tak dalej.

Drobni księża byli zaś, tak jak piszesz - maszynką do zbierania danin. Kościoła nie obchodziło co oni tam gadają do wiernych i robią na plebani, dopóki dostawali hajs.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
0 / 4

@SkrajnieCentrowy
@WhiteD

Ależ oczywiście. Kościół wytworzył sobie monopol, a później go wykorzystywał - czy w tych czasach jest inaczej? Patrząc przykładowo na rynek paliw? Ilu jest tam znaczących graczy? :D

Pije do tego, że życie nie jest czarno-białe. I każdaa instytucja ma swoje plusy i minusy. Kościół to po prostu kolejna z nich. Były czasy, gdzie jego interesy były tak rozbieżne z interesami RP, że nawet działał na nasza niekorzyść, a były takie, gdzie współistnieliśmy w harmonii. Kościół powiększał swoje wpływy, gromadził bogactwa, ale też prowadził ośrodki "pomocy", domy dziecka itd.

Jest to część naszej historii zarówno tej pozytywnej, jak i negatywnej. Natomiast jak patrzę na niektóre komentarze to ludzie by z pochodniami poszli pod najbliższy budynek z krzyżem.. gdzie podejrzewam, że większość komentujących nie rozróżniłaby meczetu od kościołu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Apofiss
+16 / 18

Tak jak w pisie nie wyszło: wystarczy nie kraść. tak w kościele nie wyszło: wystarczy nie molestować...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dak_Zibbon
+3 / 3

@Apofiss
Molestowanie nieletnich zdarza się w każdej profesji, gdzie kontakt z nieletnimi występuje. To, co zdecydowanie gorszy ludzi wobec kleru to to, że ich przełożeni nic z tym nie robią. Kler mógłby częściowo odkupić swoje winy jawnym przyznaniem się do czynienia zła i aktywną działalnością w celu odkupienia spowodowanych przez siebie krzywd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kucz10
+3 / 3

@Dak_Zibbon ależ właśnie robią... I to dużo.. Szkoda tylko, że wszystko aby zamieść sprawę pod dywan

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+9 / 29

Bardzo dobrze, że się boją. Niech znają swoje miejsce w szeregu. W szkole nie powinno być miejsca na indoktrynację i treści sprzeczne z nauką. W cywilizowanych krajach tak jest. Jeżeli już jest tam religia, to po zajęciach, tylko dla chętnych i zdała od szkół. U nas też tak powinno być .
Nauczyciele chcą kształcić przyszłe pokolenia tak, by wyszły na mądrych, oświeconych, wykształconych i dobrych ludzi. Księża za to chcą ciemnego i niewykształconego ludu.

A prawda jest taka,że to katolicy prześladują tych, którzy myślą inaczej. Tak się kończy danie władzy fanatykom. To tak jakby być w szoku, że islamscy fanatycy terroryzują mniejszości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2023 o 17:36

avatar Demotywator_1996
-2 / 14

@Cammax Twój komentarz jest pełen uogólnień, nawoływania wręcz do hejtu. Kto ma komu pokazywać "miejsce w szeregu?" Kto ma o nim decydować? Ty?

"W szkole nie powinno być miejsca na indoktrynację"
- dlatego co 4 lata zmieniają się książki od historii :D

90% księży i katechetów to normalni ludzie. W tym komentarzu to Ty się zachowujesz jak antykościelny fanatyk. Sam kościoła nie uznaję, jednakże Twój komentarz jest niemalże stwierdzeniem, że księżą są źli, dziiałają na szkodę kraju i należy ich zepchnąć do .. dokądś "do miejsca w szeregu."

Ja osobiście religię wspominam dobrze. Poza jednym katechetą - księdzem to cała reszta była naprwadę w porządku - nawet dla mnie jako agnostyka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Loganesko
0 / 4

@Demotywator_1996 "90% księży i katechetów to normalni ludzie."

A więc za literą prawa, którego przypomnę brak znajomości nie zwalnia od odpowiedzialności:
1. "Art. 240. [Karalne niezawiadomienie o przestępstwie]
§ 1. Kto, mając wiarygodną wiadomość o karalnym przygotowaniu albo usiłowaniu lub dokonaniu czynu zabronionego określonego w art. 118, art. 118a, art. 120-124, art. 127, art. 128, art. 130, art. 134, art. 140, art. 148, art. 156, art. 163, art. 166, art. 189, art. 197 § 3 lub 4, art. 198, art. 200, art. 252 lub przestępstwa o charakterze terrorystycznym, nie zawiadamia niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."
2. "Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie – tak stanowi art. 18 § 3 Kodeksu karnego."

Idąc za tą treścią, 90% kleru to jest patologia, winna zaniechań. JP2 to był pedofil (bierny, czy czynny, to bez różnicy, za literą prawa kto zataja informacje majac do nich dostęp jest współwinny przestępstwa). Za badaniami i raportami śledczych dziennikarzy zarówno w Ameryce Północnej, jak i w Europie, największy odsetek pedofilii to księża katoliccy.
Dowód? Polska i pisowieck-katolska komisja do spraw pedofilii:
"Światło dzienne ujrzał właśnie raport komisji do spraw pedofilii, powołanej w reakcji na film braci Sekielskich. Wynika z niego, że aż 30 procent spraw, którymi zajmuje się instytucja, dotyczy osób duchownych." - reasumując, skoro to katolska komisja ustaliła aż 30%(!) przypadków ogólnej pedofilii w Polsce jako winę katolickich (!) księży, to łatwo można dojść do wniosku, że to ok. 50% w rzeczywistości (dowód - arcykremówkarz gądecki, który zamknął archiwa nt. JP2 i jego wiedzy, dziwisz odmawiający ujawnienia ile wiedział papa-pedofilio i wiele, wiele innych przypadków).

Coś dodasz od siebie, czy kończysz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
0 / 6

@Loganesko
Pominę fakt, że z mojej wypowiedzi wybrałeś sobie dosłownie 6 słów, pomijając ogólny zarys.. :D

Kodeks Karny i KPK jest mi bardzo dobrze znany.

"90% kleru to jest patologia, winna zaniechań." - Skoro czepiamy się poszczególnych sformułowań.. poproszę statystykę o te 90%. Jakieś badania? Dowody? Czy rzuciłeś procentami z dupy dla dramaturgii?

"JP2 to był pedofil" - poproszę NIEZBITY dowód. Bo "dziennikarze śledczy" to zwykłe hieny poszukujące poklasku, działające na niedomowieniach, dopowiedzeniach i plotkach patrz Stonoga.


" Za badaniami i raportami śledczych dziennikarzy zarówno w Ameryce Północnej, jak i w Europie, największy odsetek pedofilii to księża katoliccy." - jakieś linki do badań?

30% spraw dotyczy osób duchownych.. czyli 70% dotyczy osób NIEDUCHOWNYCH.

Dodatkowo mylisz "sprawę" z "winą". To, że wobec kogoś prowadzi się sprawę jeszcze nie oznacza, że jest inny. Inaczej każdy podejrzany byłby skazanym :) - jeśli już chcemy się bawić w kodeksy proszę Pana ;)

"(dowód - arcykremówkarz gądecki, który zamknął archiwa nt. JP2 i jego wiedzy, dziwisz odmawiający ujawnienia ile wiedział papa-pedofilio i wiele, wiele innych przypadków)." - to nie dowód, a domysł. Domyślasz się co jest w tych archiwach, a nie wiesz. Gdybyś wiedział i był w stanie to udowodnić to byłby dowód.


I ja nie neguję pedofilii. Była, jest i będzie. Niestety winą jest sam KK i jego chore podejście w sprawie życia seksualnego księży - co oczywiście ma na celu ochronę majątku kościoła. Tak samo dla mnie patologią jest, że Polska władza, nie dostepu to tych akt.

Natomiast w moim komentarzu do którego się odniosłej nie chodziło mi o ogólną politykę Kościoła jako instytucji nastawionej na zysk i władzę (jak każdej innej instytucjji), tylko o to, że za politykę instytucji istniejącej od tysięcy lat Pani Cammax obwinia szeregowego katechetę w jakiejś małej szkole. Czy księdza. I to ich "chce ustawiać". To tak jakby mieć pretensje do poolicjanta pilnującego schodów, o to że pilnuje schodów. A nie polityków i komendantury, że zezwolili na taką błazenadę. Jak chcesz uciąć łeb to patrzysz na górę, a nie na dół.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Loganesko
-2 / 2

@Demotywator_1996 Ok, miałem to olać, ale tyle mogę zrobić:
""90% kleru to jest patologia, winna zaniechań." - Skoro czepiamy się poszczególnych sformułowań.. poproszę statystykę o te 90%. Jakieś badania? Dowody? Czy rzuciłeś procentami z dupy dla dramaturgii?

"JP2 to był pedofil" - poproszę NIEZBITY dowód. Bo "dziennikarze śledczy" to zwykłe hieny poszukujące poklasku, działające na niedomowieniach, dopowiedzeniach i plotkach patrz Stonoga."
1. 90% wziąłeś sam, więc użyłem odwróconej psychologii. Z tym, że powszechna wiedza o zepsuciu w danej instytucji, o której wedle zeznań świadków (dokument Sekielskich choćby) - w każdej kurii, czy diecezji wiedział każdy szeregowy ksiądz, a więc wszyscy to zatajali.
2. Skoro dla ciebie zeznania świadków, pokrzywdzonych to jest "szukanie poklasku" to tyle mi wystarczy.
I tym ucinam rozmowę, bo z katolami, co udowadniacie na okrągło, dogadać się nie da. Dowody uznajecie za pomówienia lub kłamstwa/oszczerstwa. Chowanie archiwów uważasz za "domysł", przenoszenie pedofili przez JP2, co miało miejsce nawet w moim rodzinnym Chrzanowie też pewnie zanegujesz, choć są na to papiery, jak choćby w sprawach w USA.

I tak rzucę przykładowym linkiem z masą liczb, opisem spraw i dowodów:
https://en.wikipedia.org/wiki/Catholic_Church_sexual_abuse_cases_by_country
To wystarczy przeczytać na początek. W samym USA liczba w 2004 roku wynosiła przeszło 4tyś. i od tego czasu urosła dziesięciokrotnie i rośnie nadal. Sprawy jednak, jak zawsze z resztą, utrudnia watykański pasożyt, który zasłania się swoimi "boskimi" prawami i przywilejami.
Sam JPII zataił w samym USA około 200 pedofili kieckowych przenosząc ich do Ameryki Łacińskiej, Europy lub zwyczajnie na emeryturę w klasztorze. I to są liczby, o których wiadomo powszechnie.
A nie, czekaj, zeznania świadków i pokrzywdzonych to przecież zwyczajne szukanie poklasku. Rzygać mi się już chce jak widzę katoli. Niby XXIw., a ciemnota i zabobon dalej zbiera olbrzymie żniwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2023 o 10:52

P panna_zuzanna_i_wanna
+1 / 3

@Demotywator_1996 Dlaczego ludzie, którzy tak bardzo bronią kościoła, zawsze opisują się jako ateiści, agnostycy lub ewentualnie wierzący- niepraktykujący? Coś mi tu zgrzyta. Trzeba być naprawdę bardzo mocno wierzącym, aby potrafić przymykać oko na całe zło, które wyrządził kościół. Nawracanie "ogniem i mieczem", ZERO tolerancji dla innowierców, opływanie w złoto i luksusy, podczas gdy owieczki jadły żołędzie i popijały wodą z potoku, utrzymywanie kochanek, kupczenie stanowiskami kościelnymi, przemoc, nienawiść. Teraz jeszcze doszedł problem systemowej ochrony pedofilów. I to jest największa współczesna zbrodnia kościoła. Żadna inna grupa społeczna na wieść, że ich kolega gwałci małych chłopców, w życiu nie stanęłaby w jego obronie. Taki na przykład nauczyciel, nie miałby już czego szukać w szkolnictwie. No i w życiu prywatnym. Straciłby znajomych na długo przed zapadnięciem prawomocnego wyroku. W kościele natomiast nie mają problemu z pedofilią, nikogo to nie gorszy. Dlatego uważam, że kościół to instytucja, którą powinno zrównać się z ziemią. I już się nie nabieram na te techniki "patrzcie, nawet ja agnostyk/ateista/niepraktykujący bronię kościoła, więc nie może być taki zły!".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+2 / 4

@Demotywator_1996 może i większość księży i katechetów jest w pełni normalna, ale KK jako instytucja już nie jest normalna. A brak sprzeciwu wobec takiego stanu rzeczy to cicha akceptacja.

Zmienianie historii też jest złe. Powinno się jej nauczać w sposób obiektywny, mówić zarówno o tym, z czego możemy być dumni, jak i o tym, czego powinniśmy się wstydzić. No i w miarę możliwości przedstawiać perspektywy obu stron. Tak jak przy przyczynach wojny, podaje się winy obu stron+ to, co obie strony robiły (np. obie miały jakieś chore ambicje terytorialne), a nie tylko: "oni źli, to ich wina"/"to przez nas, bo było się poddać i nie fikać".

U mnie religia to była po prostu łatwa szóstka na świadectwo. Zazwyczaj albo oglądaliśmy jakieś filmy, nie zawsze religijne, albo odrabialo się zadania z innych przedmiotów. Była tylko jedna koleżanka, która cały czas dyskutowała, to ksiądz się cieszył, że jest aktywna.

Szkoda tylko wspomnianych normalnych księży. Żeby KK odzyskał dobra opinię, to muszą rozliczyć pedofilów, przestać ich kryć, pogonić fanatyków pokroju Jędraszewskiego, przestać negować naukę (ewentualnie przedstawiać swoją perspektywę, ale w taki sposób, żeby to nie wykluczało np. teorii ewolucji). No i KK musi się też odciąć od wszelkiej polityki. Bo nawet PZPR (ateiści) nie zrobili tyle złego dla religii co PIS (dewoci i fanatycy).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kozaalfa1
0 / 0

@Demotywator_1996 "30% spraw dotyczy osób duchownych.. czyli 70% dotyczy osób NIEDUCHOWNYCH.
"
W pewnym państwie jest 10mln ludzi. Nie wiem ile jest księży, ale załóżmy, że 1mln. Pedofilów też nie wiem ile jest ale dla tego założenia weźmy 1mln. Oczywiście to nieistotne ile jest pedofilów, bo da się to policzyć bez tej wiedzy, ale do rzeczy. Z tej kalkulacji łatwo zauważyć, że pedofilów w kościele jest 300k. Po drugiej stronie mamy 9mln ludzi, oraz resztę pedofilów-nie-kapłanów (700k), co daje nam 13% całego społeczeństwa. Jasno to daje znać, że skoro w pewnej grupie osób 30% to pedofile, a w reszcie społeczeństwa odsetek ten sięga ~13% to znaczy, że ta grupa przez swoje działanie ma wpływ na generowanie większej liczby pedofilów.

@Loganesko jeśli stosujemy tutaj literę prawa, to moje pytanie jest jakiego kraju obywatelem był JP2? Mi się zdaje, że obywatelem Włoch, ale pewności nie mam. Skoro zaś był Włochem, to warto wrzucić prawo włoskie apropo przestepców a nie polskie. Wiem, że się czepiam i zapewne prawo włoskie mówi to samo co polskie, no ale dałeś nieodpowiednie prawo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Loganesko
0 / 0

@kozaalfa1 Dlaczego nieodpowiednie? Pier*oli się wiecznie na temat "Papieża Polaka", a mi za tą gnidę jest zwyczajnie wstyd. Jego główne zasługi to szczucie na mniejszości seksualne, szczucie na konkubinat jako typ związku, doprowadzenie do spotęgowania epidemii hiv i aids przez jawne i aktywne tępienie antykoncepcji i zaprzeczanie nauce.
Może i był papa-pedofilio z tytułu bycia mianowanym na twarz pasożyta watykańskiego, ale kremówkowy nigdy obywatelstwa nie zmienił, a to dlatego, że watykan rządzi się innym typem prawa, mocno uprzywilejowanym. To tak jakby każdy obywatel takiego państewka miał poselski immunitet, z tymże dośrubowany i z członkowskim statusem "platinum", że ani pedofilia, ani nic co odwalisz nie zagraża twojej pozycji, o ile nikt nie nagra cię jak kogoś jawnie mordujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
-1 / 1

@kozaalfa1 Dałeś liczby kompletnie z dupy, które w dodatku są oderwane od przykładu. Pedofilia jest najbardziej rozwinięta w KK, bo ma specyfikę która do niej najbardziej popycha. Tak samo jak x lat temu policjant kojarzył sie z łapówkarstwem mimo, że relatywnie niewielki % te łapówki przyjmował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2023 o 0:30

avatar Demotywator_1996
-1 / 1

@Cammax
"ale KK jako instytucja już nie jest normalna. " - czemu? Jak dla mnie jest właśnie do bólu normalną instytucją. Tylko błędnie postrzeganą. Ludzie ją postrzegają przez pryzmat ideologii, gdzie to do bólu praktyczna instytucja. Jej celem jest władza, a przez nią bogactwo i od tysięcy lat sukcesywnie KK to gromadził. Niczym sie nie różniąc od dzisiejszych instytucji, ktore wycinają konkurencje. Jedynie czasy się zmieniły i sposób "walki". I jak każda instytucja będzie bronić swoich interesów. To po porstu gigantyczna korporacja.

"Zmienianie historii też jest złe" - jest. Ale tak było, jest i będzie. Co zmienia się władza to zmieniają się podręczniki od historii. "Historię piszą zwycięzcy" czy jakoś tak :D
W każdej wojnie od początku świata az do jego konca bedzie chodzilo o wladze i hajs. A reszta to tylko preteksty.

U mnie religia to była po prostu łatwa szóstka na świadectwo.Tak jak i u mnie, aczkolwiek z perspektywy czasu człowiek dostrzega, że te "szóstki" na świadectwie to był głupi sposób na zadowalanie ambicji rodziców.

Ależ KK nigdy tego nie zrobii. Ani KK ani żadna inna instytucja. Inaczej musiałaby wyciągać swoje brudy i nie bronić swoich interesów, a to naraża na atak. Jak się kryją to część spraw zostaje w "domu" i nikt o nich nie wie. Jak już wspomniałem chodzi o wladzę. A nie o jakieś dziwne idee. Ludzie bardzo by chcieli życ w świecie utopijnym, gdzie można umówić się z 5cioma nowo poznanymi aarabami i nie skończyć w worku, gdzie można sobie wejśc z zamknietymi oczami na przejscie dla pieszych i nie zostać przerobionym na sardynkę przez pędzący samochód, czy gdzie instytucje nastawione na zysk nagle stwierdzają, że od dziś czas na fair play... :D

warto marzyć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kozaalfa1
0 / 0

@Loganesko "Prośbą by poprawiono go, jeśli się pomyli „w naszym języku włoskim” od razu przezwyciężył nieufność Włochów." końcówka 3 akapitu w "Wybór na papieża" w "https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Pawe%C5%82_II"
W 4 akapicie w "Wybory na papieża" jest coś sprzecznego bo: "Jan Paweł II był pierwszym papieżem z Polski, jak również pierwszym po 455 latach (od czasu pontyfikatu Hadriana VI) biskupem Rzymu niebędącym Włochem[2]", więc nie wiem czy był obywatelem Włoch czy Polski czy Watykanu, oraz czy papież = biskup Rzymu.
Myślałem swoją drogą, że będzie jakaś narodowość w Wiki, ale niestety są tam jakieś bezużyteczne informację o konsekrowanych biskupach, a nie ważne informacje o tym kim był (w tej ramce z prawej strony). Materiał bardzo długi, a ja leń do ^2 to mi się nie chce czytać :P, ale skoro nie napisali wprost informacji o jego narodowości po transformacji w papieża (a dokładnie przed śmiercią), to można śmiało założyć, że polska Wiki woli nie wchodzić na sporne terytorium, oraz przyznać iż papież był kimś ponad przynależność do narodu. Co prawda na początku piszą, że Polak, ale w streszczeniu nie ma słowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
-3 / 3

@panna_zuzanna_i_wanna Well... czy ja gdziekolwiek bronię Kościoła? Bo mam wrażenie, że dopisałaś to sobie do mojej wypowiedzi. Jakbyś przeczytała ją dokładnie to w przedostatnim akapicie masz to jak wół napisane.

Ja tylko mówię, że kościół jak wszystko na świecie nie jest wyłącznie zły, ani wyłącznie dobry. Jeśli Ty postrzegaasz go wyłącznie ze złej strony, to niestety ale to Twój światopogląd jest wypaczony :)

"W kościele natomiast nie mają problemu z pedofilią," - zastanawiam się skąd to stwierdzenie. Znasz pedofila? Mówisz to na podstawie swoich doświadczeń? Czy ogólno powtarzanych twierdzeń?

Oczywiście, że Kościół jako instytucja się broni, zataja. Bo to nie jest świat utopii, a kościół to nie stado owieczek. To jest korporacja, która od poczatku była nastawiona na władzę, na zysk. Tak samoo jak każda inna instytucja na świecie i każdy inny naród.

Myślisz, ze KK jest wyjątkiem?
Przykładowo Niemcy tak chętnie mówią o obozach zagłady?
Polacy o zbrodniach żołnierzy wyklętych?
Ukraińcy o zbrodniach UPA?

Nic nie jest czarno białe. Wszędzie masz różne odcienie szarości. Naturalnym jest, że KK będzie się bronił, by nie tracić władzy, wpływów, a przez to pieniędzy. Osobiście znam kilku księży i jeden ma coś z deklem, a cała to normalni ludzie jak każdy inny człowiek. Czy to budowlaniec czy pracownik żabki czy policjant.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
-2 / 2

@Loganesko
1. Nie jestem katolikiem. Znaczy w sumie jestem, natomiast jestem antykościelny, a wiara jest dla mnie bzdurą stworzoną by przejąc władzę w Rzymie. Co się w sumie udało :)

2. "Dowody uznajecie za pomówienia lub kłamstwa/oszczerstwa" - zeznania świadka to jest słowo na słowo. Więc do czasu UDOWODNIENIA zgodnie z prawem jest to pomówienie :) To raz.
Dwa, że CZY JA GDZIEKOLWIEK ZAPRZECZAM LUB BRONIĘ PEDOFILII?
Pokaż mi gdzie :)

Co do tego, że przywódca Kościoła Katolickiego broni jego interesów.. to serio.. dziwi Cię to?
Żyjesz w utopii? Kościół to nie kólko rozancowe. To instytucja ktora ma gromadzic zyski i wladze. I robi to od tysiecy lat. Liczysz ze nagle przestanie? Ze nagle bedzie "fair play?". Chłopie xD obudź się.

Ja nie neguje wad kościoła. Ma ich od cholery, ALE dalej nie widzę sensu by marginalizować szeregowego bogu ducha winnego katechetę w szkole. "Wskazywać mu jego miejsce" czy cokolwiek innego. To tak samo jakbyś najeżdżał na niemca bo niemcy to robili obozy koncentracyjne. Lub miał problem do policjanta ze swojej wsi, bo w warszawie to stachowiaka zabili. Widzisz analogię?

Apropos ukrywania treści to KK to robi, bo jak juz wspomnialem t o jest w interesie TEJ instytucji. I nie jest w tym wyjatkiem.
Polacy gloryfikują wyklętych, całkowicie odrzucając fakt zbrodni, które niektórzy z nich popełniali.
Ukraincy robią to samo z UPA.
Niemcy nie chwalą się obozami zagłady.
Brytyjczycy od dziesiatek lat nie odtajnili akt sprawy gdzie zginal w tajemniczych okolicznosciach Polski bohater tj sikorski.

To jest "normalne". W sensie takim, że no sorry ale no nikt nie chwali się swoimi porażkami, swoimi błędami czy zaniedbaniami. Każdy je ukrywa. I KK nie jest w tym wyjątkowy.

I żebyś mi nie wmawiał, że ja to pochwalam. To jest zle. Nie powinno tak być. Ale jak juz wspomnialem, nie żyjemy w utopii :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kozaalfa1
0 / 0

@Demotywator_1996 To był przykład - tak wziąłem te liczby z "dupy" a dokładnie ich wartości nie miały kontekstu do realnych zapisów. Jedynie do czego się odnosiłem to do tego:"Wynika z niego, że aż 30 procent spraw, którymi zajmuje się instytucja, dotyczy osób duchownych.". Nie będę szukał za Ciebie danych, jestem leniwy.

To co napisałem w ogóle nie ma nic wspólnego z waszym dialogiem, tylko mnie ten tekst rozzłościł:
"30% spraw dotyczy osób duchownych.. czyli 70% dotyczy osób NIEDUCHOWNYCH.".

Odwrócę stronę. Istnieje pewna grupa-hołdująca-pedofilię (GHP). W skład niej wchodzi 100 osób. Wszyscy jednak siedzą już w więzieniu. Komisja przyjrzała się pedofilom i odkryła, że jest 500 spraw pedofilii. GHP miała więc 20% udziału w procederze pedofilskim, pomimo, że 100% członków tej grupy było pedofilami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panna_zuzanna_i_wanna
+1 / 1

@Demotywator_1996 Skąd stwierdzenie, że w kościele nie mają problemu z pedofilią? Ano wyobraź sobie, że Twoi koledzy mają prawomocne wyroki za pedofilię. Jak się z tym czujesz? Ja bym czuła niechęć zmieszaną z obrzydzeniem i nawet do głowy by mi nie przyszło, żeby takiej osoby bronić. Nawet jakby należała do firmy, którą reprezentuję. Ba, nawet wydaje mi się, że większość mocno i głośno odcięła by się od takiej osoby, żeby pokazać, że nie podziela jej poglądów. Co robi kościół natomiast? No wszyscy wiemy. Jest taka scena w filmie Sekielskich. Dawno już oglądałam, więc nie pamiętam dobrze. Ale była jakaś impreza z udziałem dzieci i miał być na niej ksiądz X z wyrokiem za pedofilię. I dziennikarze pytają organizatora, czy jest świadom kogo wpuszcza między dzieci, bo ksiądz X ma prawomocny wyrok za pedofilię. Na co ten facet (też ksiądz) ze złością i nienawiścią: "Ksiądz X to cudowny człowiek! Ja bym dzieci prędzej przed wami chował, wy hieny dziennikarskie!". Tak reaguje człowiek, którego znajomy ma wyrok za pedofilię? Tak, jeśli nie widzi absolutnie żadnego problemu w tym. Takie tam macanko małego dziecka przez starego dziada, oj tam oj tam. O słynnym "lgnie i jeszcze drugiego człowieka wciąga" czy "a kto nie ma pokus" nie muszę chyba przypominać? Pokusą to może być nażarcie się lodów, a nie gwałcenie dzieci. Nie wyobrażam sobie, żeby dyrektorka szkoły na wieść, że któraś z nauczycielek jest posądzana o pedofilię, stwierdziła: "A kto nie ma pokus?". Ty sobie to wyobrażasz? Jeśli kościelni gadają takie rzeczy publicznie, to co tam się musi dziać jak są między sobą, nie chcę nawet o tym myśleć. I wydaje mi się, że wcześniej pisałeś, że jesteś agnostykiem, teraz znowu katolikiem. Plączesz się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
-1 / 1

@panna_zuzanna_i_wanna

Miałaś chrzest? Więc jesteś katolikiem i chrześcijaninem :) Chyba, że się wypisałaś :D

FORMALNIE jestem katolikiem. TAk dużo IQ trzeba żeby przed napisaniem czegokolwiek przeczytać i przemyśleć czyjąś wypowiedź? I tak się staram z Wami rozmawiać jak z moją 4 letnią córką xD

Po 1 cytujesz FILM. Zdajesz sobie z tego sprawę?

Po 2 nawet gdyby to był dokument oparty na faktach to byłoby w nim paru księży na setki tysięcy będących w KK.

Po 3 NORMALNY ZDROWY człowiek. Bez znaczenia czy to ksiądz czy nie, będzie czuł odrazę do pedofila. I księża też ją czują. Jak już wspomniałem paru znam i w dość bezpośredni sposób wypowiadają się o osobie, która dotknęła by dziecko. Oczywiście, że KK przez wiele lat systemowo wyciszał takie sprawy, ale wydaje mi się, że już Ci w miarę dokładnie opisałem czemu KK jako instytucja tak robiła. I KAŻDA inna instytucja równiez bedzie się wybielać i bronić. Nie myl polityki gigakorporacji jaką jest kościół, a podejścia szeregowego księdza czy tym bardziej katechety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
-1 / 1

@kozaalfa1 No tak. Powołujesz się na statystykę. I co to zmienia? Dalej to nie zmienia faktu, że większość spraw czyli 70% z Tamtego przykładu dotyczy osób, które nie są duchownymi. Natomiast nie ma słowa o danych ile księży w samym KK nimi jest bądź nie. Takie dane nie istnieją, prawdopodobnie.

Plus tak jak mówiłem od PROWADZENIA SPRAWY do UDOWODNIENIA WINY jest jeszcze trochę :)

Chyba, że Ksiądz to gorszy rodzaaj człowieka i mu nie trzeba nic udowadniać :)_

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panna_zuzanna_i_wanna
0 / 0

@Demotywator_1996 Ty wiesz w ogóle o jakim filmie Sekielskich mówię? Bo chyba mylisz z Klerem Smarzowskiego. Film Sekielskich to nie jest film fabularny, tylko dokument, gdzie dziennikarze rozmawiali z księdzem, nie aktorem, tylko księdzem. Więc fajnie, że odnosisz się do czegoś, a nawet nie wiesz o czym mowa. I owszem, plączesz się, bo raz jesteś agnostykiem, raz katolikiem. I jak zauważyłam nieścisłość, to piszesz o chrzcie. Też byłam chrzczona, a w życiu bym o sobie nie powiedziała "katoliczka".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
0 / 0

@Demotywator_1996 bo mają problemy z niektórymi swoimi przedstawicielami, od których powinni się odciąć, potępić ich i rozliczyć. Ale tego nie robią. Wiadomo, najpierw takie sprawy trzeba wyjaśnić i ewentualne fałszywe oskarżenia też ukarać.
Dobrze by było, jakby też przeprosili za to, co w przeszłości robili (wyprawy krzyżowe, stosy, prześladowanie innowierców, inkwizycja itd.) i się od tego odcięli.

Smutne, ale prawdziwe. Często też politycy wykorzystują historię do celów propagandowych (np. ludzie wiedzą, że dzisiejsi Niemcy nie są dla nas zagrożeniem w sensie zbrojnym, więc trzeba powołać się na II WŚ).

Tu się zgodzę. Zwłaszcza, że w niektórych przypadkach nie da się z czegoś nie mieć szóstki, a w innych dobre oceny wiążą się z brakiem wolnego czasu, zarwanymi nocami itd.

Niestety. To trochę tak, jak z rozliczaniem polityków. Niby się ma nadzieję, że tym razem rozlicza, ale z drugiej strony boimy się, że jednak nie, bo jeszcze i ich by ktoś rozliczył.
Chociaż inaczej też patrzymy na kogoś, kto przyznaje się do swoich błędów i chce je naprawić niż na kogoś, kto się nie przyznaje i zamiata wszystko pod dywan.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
-2 / 2

@Cammax Oczywiście tak jak mowisz, ale polityka przepraszania nie jest polityką Kościoła. Ogólnie polityka przyznawania się do błędow jest dość rzadka. Kościół czy największe partie polityczne opierają się o swoje "twarde elektoraty" oraz o kontakty władzę i pieniądze. W świecie ideaalnym zostali by rozliczeni.. a tutaj cóż..jak z echem. Jest głośne, potem coraz cichsze.. a potem zanika. Czy to politycy czy Kościół - analogia ta sama. Każda afera przycichnie.. a ludzie mają krótką pamaięć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
-2 / 2

@panna_zuzanna_i_wanna Jeśli jesteś ochrzczona w obrzędzie chrześcijańskim i katolickim to możesz identyfikować się nawet jako puszka sardynek. Nie zmienia to faktu, że JESTEŚ katoliczką i chrześcijanką. Tak samo jak posiadając obywatelstwo polskie JESTEŚ Polką, posiadając prawo jazdy JESTEŚ kierowcą.

Możesz być ateistką tudzież agnostykiem i - formalnie - chrześcijaninem. Tak samo jak możesz być zdrajcą i kolaborantem.. ale Polakiem - formalnie -.

Jak tego nie rozumiesz to chyba nasza dyskusja nie ma sensu.. :D, bo ciężko dyskutować z kimś kto nie rozróżnia aspektów FORMALNYCH od przekonań.


Natomiast co do dokumentów.. maluch to samochód i ferraari też samochód. Ja kiedyś widziałem "dokument" o piramidach, gdzie poza paroma faktami ogólny wniosek był taki, że.. stworzyli je kosmici :) I to też był dokument.
Natomiast nie oglądalem ani kleru ani filmu siekielskich. Poza tym dokument dalej jest filmem, więc..? :D

Dodatkowo nie wiem co Ty się filmu uczepiłaś. Ja nie neguję pedofilii, nie neguję, że jest w Kościele. Tylko dalej nie wiem co ma zarąbisty Pan Tomek - katecheta z mojej szkoły czy naprawdę świetny ksiądz jakim jest Pan Marek - oboje złoci ludzie jeśli chodzi o charakter do tego, że jakiś ksiądz gdzieś tam molestował dzieci. Molestował? Udowodni mu się winę? Ukarać zgodnie z prawem polskim. A od Pana Marka czy Tomka wara, bo każdy człowiek powinien odpowiadać za aswoje czyny.

Chyba, że mam się o Tobie wypowiadać przez pryzmat takiej Lempartowej.. bo przecież też jesteś kobietą, to skoro uogólniamy i sprowadzamy ludzi do jednego mianownika to why not?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
+19 / 27

@kyx Szkoła to miejsce nauki, a nie indoktrynacji. Dlatego nie ma tam miejsca na religie i inne nie poparte naukowo brednie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drakon1
-1 / 11

@Xerk Mylisz się. Szkoła jest miejscem indoktrynacji. Wszystkie przedmioty "tzw. humanistyczne" programują jak mamy myśleć o współczesnym świecie.
@kyx ma racje. Szkoła powinna być miejscem współpracy/dyskusji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
+2 / 4

@drakon1 Czy ja powiedziałem że przedtem szkoła nie indoktrynowała, kiedyś indoktrynowała pzpr, a dziś pis i kościół. Napisałem czym szkoła powinna być, czyli miejscem w którym uczy się myśleć i poznawać świat przy wykorzystaniu wiedzy i doświadczenia poprzednich pokoleń, tyle że to utopia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drakon1
-5 / 7

@Xerk taki wniosek pochopnie wyciągnąłem ze zdania "Szkoła to miejsce nauki, a nie indoktrynacji."

Czyli chciałbyś aby "szkoła uczyła przy wykorzystaniu wiedzy i doświadczenia poprzednich pokoleń" i jednocześnie próbujesz pełnić rolę cenzora, który mówi o czym warto się uczyć a o czym nie (jak ten pzpr, po, pis).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
+2 / 2

@drakon1 Nie, uczyć o ideologiach można, obiektywnie. Np. religioznawstwo zamiast religii, albo o totalitaryzmach zamiast marksizmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2023 o 16:22

A antypiseczka
-5 / 9

@Xerk Zgadzam się - szkoła, to nie miejsce indoktrynacji. Skoro tak, to niech także nie mają wstępu do szkół wszelkiej maści lewackie aktywiszcza - klimatyczne, lgbt-owskie, proaborcyjne, prowegańskie i innej maści Maje Staśki. To co robią, to także indoktrynacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
+3 / 5

@antypiseczka Owszem, o tego typu ideologiach powinni uczyć na zajęciach typu wiedza o społeczeństwie. Pod warunkiem że tak samo będzie z ruchami pro-life, płaskoziemcami i kreacjonistami :D Ideologia to ideologia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2023 o 17:36

D drakon1
-1 / 1

@antypiseczka w punkt!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drakon1
-1 / 1

@Xerk I z tym się zgadzam. O tym samym pisał @kyx (Współpraca a nie podziały).

Za to nie rozumiem dlaczego autor demota szerzy nienawiść wobec nauczycieli/katechetów. Widać tu skłonności socjopatyczne. Zdrowo myślący człowiek powie: "Podjąłem decyzję. nie chce aby moje dziecko się tego uczyło.. wypisuję je".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
+9 / 21

@Tomasz1977 trzeba to było mówić, gdy ultrakatolicki rząd również przy pomocy "publicznej" telewizji szczuł na belfrów. Czy wtedy katecheci wystąpili w ich obronie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Suchar24
-4 / 8

@sliko A nie wystąpili? Skąd wiesz, że nie stali razem z nimi? Skoro pracują w szkole i gadają z nauczycielami, to chyba rozumieją w jakiej są sytuacji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Suchar24
-3 / 5

@lolo7 No dobra, oni może i nie pracują dla pieniędzy(oficjalnie), ale chyba przebywają z nauczycielami. Gadają z nimi, więc i powinni wiedzieć jak ci czują się w obecnej sytuacji. To, że jakaś firma/instytucja itp. odcina się od sprawy nie znaczy, że ludziom tam pracującym jest ona obojętna. Z resztą, jest o tym mowa w artykule który podlinkowałeś xD
Większość firm jest raczej apolityczna z oczywistych względów, ale jednak od czasu do czasu ludzie wychodzą na ulice zaprotestować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U uderz_w_stol
+10 / 14

Ciekawe kiedy stare dewotki zorientują się jak pis skutecznie zwalcza Kościół Katolicki w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dak_Zibbon
+3 / 3

@uderz_w_stol
Nie zorientują się nigdy. Młodzi jeszcze są w stanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y ysub3334
+4 / 10

przecież religia którą nauczają każe nadstawić drugi policzek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Suchar24
-2 / 4

@ysub3334 A jak ktoś Ci mówi, żebyś "uciekał gdzie pieprz rośnie", to idziesz na uprawy pieprzu? xD
To przenośnia majaca pokazać bijącemu "no dawaj, uderz mnie jeszcze raz". Wychodzisz wśród obserwatorów z roli ofiary, bo sugerujesz oprawcy co ma zrobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KinkiePie
+3 / 3

@Suchar24

Nadstawianie drugiego policzka w dawnych czasach oznaczało "uderz mnie drugi raz tak, jakbym był równy tobie".

Częściej ludzie są praworęczni, niż leworęczni, i uderzali grzbietem prawej ręki w kogoś, kogo uznawali za gorszego od siebie.

Nadstawianie drugiego policzka, oznaczało to, że jeśli bijący uderzył nas grzbietem prawej dłoni, to niech to powtórzy bijąc drugi policzek, ale wnętrzem prawej dłoni, czyli tak, jakby uznawał mnie za równego sobie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
+6 / 12

I bardzo dobrze niech wyp...lają sami z tych szkół. Nikt ich tam nie chce. Następny konkordat, zabrać sk...nom wszystkie uprzywilejowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aqq300
+6 / 10

Katecheta to taki rusycysta naszych czasów. Potrzebny w szkole jak karpiowi ręcznik, narzucony przez reżim.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A arturroq
+4 / 4

@Aqq300 Czyli taki politruk :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
+2 / 2

Czarnek to szkodnik a jak pis wygra to bedzie premierem NIE zeby po bylo lepsze tu jest wybór miedzy zlym a gorszym .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
+1 / 7

To zależy jaki katecheta, taki który indoktrynuje dzieci, zmusza do wiary strasząc śmiercią, siłą wciska katolicyzm do szkoły pewnie się boi. Jednak są też inni katecheci, np. w szkole mojej córki jest katecheta, który nie wpaja nic dzieciom, u niego religia to bardziej etyka i religioznawstwo, szanuje ludzi niewierzących, nie ma zamiaru nikogo "nawracać", tacy katecheci chyba nie muszą się niczego obawiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2023 o 17:26

K kucz10
-2 / 2

@voot1 nie spotkałem takiego katechety nigdy... Za to bardzo szanowałem ks profesora który prowadził zajęcia z etyki na US

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
-2 / 2

@voot1
Zgłoś faceta do kurii, nie wypełnia swoich obowiązków. To ani religioznawstwo ani etyka, on ma za zadanie indoktrynować i nawracać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+3 / 3

@kucz10 Jeden z dwóch moich katechetów w liceum prowadził właśnie religioznawstwo. Odpowiadał też na pytania młodzieży dotyczące dowolnej sfery, nawet jeśli były to pytania atakujące. Jedyny taki katecheta na chyba z dziesięcioro w toku mojej "edukacji", ale zdarza się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
+2 / 6

Spokojnie, dni religii w szkołach są już policzone. Procesu laicyzacji nie da się powstrzymać. Gdyby kościół nie był tak skostniałą konserwą, to by zreformował całą religię aby przystawała do obecnej rzeczywistości, a wówczas mogłaby nadal przyciągać nowych wiernych, a lekcje religii mogłyby być atrakcyjne dla młodzieży. Jednak kościół ani myśli cokolwiek zmieniać, a jak raz od święta papież coś próbuje zmieniać, to krajowi biskupi go nie słuchają. Banda starych pryków przyzwyczajonych do tego, że się przed nimi klęka, nie rozumie, że czasy się zmieniły i jest to zmiana nieodwracalna. Podążają tymi samymi ścieżkami, które wydeptano w średniowieczu, gdy pisać i czytać umiało mniej niż 1% ludzi. Tak naprawdę Polska byłaby już dawno krajem laickim gdyby nie komuna. Taki paradoks, że kościół swoją powojenną popularność zawdzięczał przede wszystkim komunistom. Każdy, kto miał coś przeciwko sowieckiej władzy w Polsce (czyli miażdżąca większość społeczeństwa) szedł do kościoła, bo wiedział, że tam spotka takich samych ludzi, jak on sam. Ludzie czujący się ciemiężonymi przez obcą władzę, szukają wspólnoty, a kościół im tę wspólnotę zapewniał. Ale niestety dla kościoła, a stety dla nas wszystkich, komuna upadła i nagle się okazało, że ludzie chodzą do kościoła już tylko siłą inercji. Ale ta inercja wygasa i to w zastraszającym tempie. Kiedy wymrze ostatnie pokolenie zindoktrynowanych staruszków, nowi chętni już się nie pojawią. Usunięcie religii ze szkół jest już tylko kwestią czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Suchar24
-1 / 9

Widzę, że dzielenie społeczeństwa idzie w najlepsze. "Katecheci to nie są wasi koledzy", "to indoktrynatorzy". Normalnie jakbym słyszał hitlera.
A to wszystko dla tego, że kościół dogaduje się z władzą...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+1 / 1

@Suchar24 Nie tylko dlatego. Ja od początku życia przechodziłam indoktrynację w rodzinie należącej do wspólnoty mającej wiele cech sekty oraz w tej wspólnocie. Przez lata dorosłości nadal w to wierzyłam, co bardzo konkretnie ograniczyło mój rozwój w wielu podstawowych kierunkach.

Mam wśród bliskich osób katechetę, więc nie pluję jadem na tę grupę, tylko ją rozumiem, a przynajmniej jej część (są w niej zindoktrynowani oraz kanalie, a czasem i dwa w jednym). Ale to nie oznacza, že rękami i nogami nie popieram wyrzucenia religii ze szkół. Katecheci to zwykle ludzie, mogą sobie znaleźć bardziej jednoznaczny moralnie sposób zarabiania na chleb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Suchar24
-4 / 4

@sliko Ale gadamy o biskupie czy katechetach? Jeżeli Kaczyński pieprzy głupoty, to nie oznacza, że naród się z tym zgadza :v

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S shadow1978
-2 / 2

@next_1 z resztą jest jak z naborem do policji czy też wojska... idą albo psychopaci co chcą na..... innych a są za słabi by to robić bez munduru albo kombinatorzy. Niedługo w policji i wojsku więcej będzie kobiet niż facetów...a zwykle kończy się tak, że idą do biura i zachodzą powiedzmy 3-4 razy w ciążę...Znam kilka przypadków,gdzie z 15 lat odsłużył może 3-4 i emeryturka,plus 500+ i heja... facet musi przez 15 lat zapierni zaczać na ulicy...To samo dotyczy się kapelanów...Zamiast psychologów są kapelani...po co?? Skoro armia ma być świecka??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lavern
+1 / 1

Miałam w szkole religię przez 12 lat, chyba raz w tygodniu, ale pewna nie jestem, może była i dwa razy, to jest ogromna liczba godzin. I teraz mogę stwierdzić z całą stanowczością, że nie wniosło to w moje życie nic. Uczenie się na pamięć przykazań, tajemnic i innych wyliczanek jest po prostu bzdurą.
Inna sprawa, że część katechetów, to po prostu ludzie, którzy taki zawód wybrali, więc na hejtowanie niczym sobie nie zasłużyli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puolalainen
0 / 0

autor nie lepszy niż rząd. Katecheci mają zapłacić za de bi la Czarnka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
-1 / 3

@Puolalainen Czarnek tylko przyśpiesza pewne procesy Problemem jest tu cały system indoktrynacji w publicznych szkołach. Katecheci są narzędziami, ale to oni sami wybrali ten zawód. Mogli wybrać inny, w którym mogliby w sposób moralny zarabiać na życie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2023 o 21:54

avatar Nenesh
-2 / 6

Dlaczego nauka religii jest tak istotna, dlaczego osobiście dopuszczałabym ją jako przedmiot szkolny... ponieważ przenika się ściśle z innymi przedmiotami, jak język polski, historia, czy wiedza o kulturze. Potrzebę poznania wierzenia, które miało wpływ na kształtowanie się społeczeństw Europejskich na przestrzeni wieków, które nadal ma wiele odniesień do czasów teraźniejszych, które nadal nas kształtuje i jakkolwiek ma też swój wpływ pozytywny, uważam za bezdyskusyjną. Jedyne, co powinno się zmienić, to forma nauczania, na bardziej otwartą, zachęcającą do dyskusji i poruszającą zagadnienia przemilczane. Typowo duchowe praktyki trzeba przenieść do sal przykościelnych, tam, gdzie zresztą panują po temu odpowiednie warunki,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panna_zuzanna_i_wanna
0 / 2

@Nenesh Mylisz religię z religioznawstwem. Na religioznawstwie może i uczą o RELIGIACH, które miały wpływ na kształtowanie się społeczeństw europejskich (bo bez wątpienia nie był to jedynie katolicyzm). Natomiast na religii w szkole uczą przykazań, dlaczego katolicyzm to jedyna słuszna religia i dlaczego Jan Paweł II jest twoim autorytetem. I to ostatnie to nie żart. Zakonnica kazała nam kiedyś napisać wypracowanie o tym dlaczego JPII jest naszym autorytetem i wyprosiła mnie z sali, gdy stanowczo odmówiłam wykonania tego absurdalnego polecenia. Krótko po tym wypisałam się z religii. Ale ja miałam to szczęście, że moja rodzina jest z tych, co do kościoła chodzą na śluby i pogrzeby. Więc nie robili z tego tytułu żadnego rabanu. A ja jako około 14-letnie dziecko odnalazłam Prawdę i jestem teraz szczęśliwą ateistką. Oczywiście historia o JPII nie była głównym powodem, po prostu nigdy nie byłam za bardzo religijna, raczej lubiłam podważać wiele spraw i fakt, że często w odpowiedzi na swoje pytania, słyszałam od księży "Bóg cię opuścił", też nie pomagało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nenesh
-1 / 1

@panna_zuzanna_i_wanna Super, że byłaś taka świadoma. No, więc odmówiłaś odrobienia pracy domowej, nie zrobiłaś researchu i prawdopodobnie nie pojmujesz, dlaczego ludzie wierzący uznają JPII za autorytet... Zbuntowałaś się, bo tak uznałaś, ok, ale to zaprzepaściło inne kwestie. Za moich czasów podstawówki, z 30 lat temu, zdejmowałam krzyże w salach, a ksiądz rozwieszał ponownie, miałam wiele do powiedzenia, ale nigdy nie zrezygnowałam z poszukiwania informacji. Nie zamieciesz niczego pod dywan, a niektóre sprawy warto zrozumieć z perspektywy nie tylko własnej, nim się wypowiesz. Nie da się tak radykalnie odciąć od korzeni, dla własnego widzimisię, nie zakwestionujesz ścisłego związku katolicyzmu z polską historią szeroko pojętą. Dlatego napisałam o religii, jako tym, co chcąc nie chcąc tkwi u naszych podstaw, w różnych dziedzinach, a nie ogólnym relogioznawstwie (które zwykle ma już osobne odniesienia na lekcjach wiedzy o kulturze). Nie jestem religijna, ale uważam, że konkretną wiedzę w tym zakresie warto mieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2023 o 14:02

P panna_zuzanna_i_wanna
+1 / 1

@Nenesh Kompletnie nie zrozumiałaś. I owszem odmówił odrobienia pracy, która była absurdalna. Bo nie można komuś narzucać, że ktokolwiek musi być jego autorytetem. I co niby takiego zrobił JPII? Oprócz tego, że był dobrym pracownikiem firmy, którą reprezentował. I wciąż mylisz religię z religioznawstwem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R repmuj
0 / 4

na moje to kościół jest prześladowcą, zabili w okrutny sposób i torturowali 5 mln kobiet podczas inkwizycji. przypominam tylko tym którzy chcą tam iść w niedzielę żeby wiedzieli gdzie idą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kerofajfajf
0 / 0

precz z czarnym terrorem!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kryspin4500
-4 / 6

Mnie przeraża ile w ludzi nienawiści jak z prawa tak i z lewa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Loganesko
0 / 4

@kryspin4500 Mnie przeraża brak świadomości u ludzi, że niechęć do kleru nie wzięła się znikąd, a jest w pełni zasłużona za setki lat prześladowań, wyzysku, okradania, mordu i niszczenia wszystkiego, co było kiedyś nasze. To tyczy się wszystkich narodów Europy, Ameryki Północnej, Łacińskiej, jak również Afryki i Azji.
1. Wyprawy krzyżowe.
2. Kontynentalizm.
3. Wybijanie innowierców, żerowanie na ich dorobku kulturowym, asymilacja siłą.

Kler i jego wyznawcy zarobili sobie po tysiąckroć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kryspin4500
-2 / 6

@Loganesko
Tak samo niechęć do Żydów, Niemców, Rosjan, Ukraińców, Skandynawów, Anglików, Amerykanów sporo by wymieniać :)
Po twoim wpisie widzę że świat nie tyle był i jest a przede wszystkim będzie okrutny :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
+3 / 5

@Loganesko Działalność kościoła, byłą zorganizowaną, wielowiekową formą przemocy, prowadzoną przez przestępczą organizację, wszelkimi możliwymi środkami, z wielką premedytacją i zaangażowaniem. Poza tym wszelki totalitaryzmy zostały już dano zdelegalizowane, osądzone i potępione. Wszystkie, za wyjątkiem KK, który cynicznie uzurpuje sobie prawo do uważania go za autorytet moralny najwyższej próby. Jakim prawem?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Loganesko
+2 / 2

@sliko Prawem ciemnoty, zindoktrynowanych i naiwnych mas. Ludzie gadają jak wiele osób zabił reżim stalina, choć w porównaniu z katolskim, watykańskim pasożytem, stalin to był dzieciak w piaskownicy przy zorganizowanej grupie przestępczej, jaką bez wątpienia był, jest i będzie kk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kozaalfa1
0 / 0

@kryspin4500 Gdyby nic nie napisał, świat i tak byłby okrutny. Jednostka nie może aż tak zmienić świata.
Żydów nie lubiliśmy ponieważ Polacy nie są biznesmenami. Zazdrość, którą Hitler transformował w nienawiść do tej rasy, i co teraz ta rasa nagminnie wykorzystuje do swoich celów.
Niemcy i Rosjanie woleli ze sobą gadać niż przez nas. No na ich nieszczęście stanowimy bardzo mocną granicę. Od północy morze a od południa góry, więc transport musiał być utrudniony. Do tego Rosja to głównie produkcja, a Niemcy przemysł, a Polska trochę tego trochę tego, to im rynek zabieraliśmy oraz cła były.
Ukraina to przekichała sobie dopiero niedawno podczas rzezi Wołyńskiej, co było spowodowane zdradą Piłsudskiego w ich oczach, bo oddał Ukrainę Rosji, dla naszego bezpieczeństwa.
Jeśli prawdą jest to co mówi mój kuzyn to Skandynawowie po prostu nas nie lubią. Mam jednak problem z zrozumieniem dlaczego.
Kontekstem tego jest KK, który nie miał interesu terytorialnego (Niemcy, Rosja), zatarczki z przeszłości (Ukraina), zazdrościł nam czegokolwiek (Polacy Żydom), ale po prostu chcieli mieć władzę nad narodami. A chcieli mieć władzę bo uważają ludzi za głupków, którymi łatwo manipulować - i chyba mają rację ale zaczęli ją tracić. Skoro zaś byłaby władza, byłaby i kasa. Cykl się zamyka. Koncept wiary wyjaśniony.

Determinizm jest piękny ! :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem