Generalnie w szpitalach u nas zawsze posiłki były niejadalne. Wyjątkiem był szpital w Starachowicach w czasach schyłku komuny, gdy tam przytrafił mi się pobyt. Mieli własną kuchnię i dobre kucharki - niemalże nie do uwierzenia. Teraz nie wiem, jak jest. Pewnie tak samo, jak gdzie indziej.
A ludzie pozbawieni praw obywatelskich (w zakładach karnych) mają posiłki do wyboru natomiast ludzie chorzy dostają to co na zdjęciu. 8 lat wpisdu...
Jak to nic nie zrobili? A kto rozpirzył służbę zdrowia w drobny mak?!
Podniosą składkę zdrowotną i będzie na lepsze żarcie.
Generalnie w szpitalach u nas zawsze posiłki były niejadalne. Wyjątkiem był szpital w Starachowicach w czasach schyłku komuny, gdy tam przytrafił mi się pobyt. Mieli własną kuchnię i dobre kucharki - niemalże nie do uwierzenia. Teraz nie wiem, jak jest. Pewnie tak samo, jak gdzie indziej.
Teraz też nic sami nie robią.
Ta zmiana jest wymagane przez UE, to nie jest pomysł PIS-u. Oni tyko realizują to co muszą.