Nowy dyrektor szpitala w moim mieście wywalił catering i uruchomił z powrotem szpitalną kuchnię. Nie potrzebował do tego pisich obiecanek. A jedzenie jest teraz bardzo dobre, porcje duże. I na pewno nikt ze szpitala nie wychodzi głodny, jeśli oczywiście w ogóle wychodzi, bo to inna historia :/
co trzecia osoba, która trafia do szpitala ma nadwagę....co druga choroba jest wynikiem złego trybu życia i braku ruchu...a posiłki chcecie przed czy po operacji? .. zwierzę jak choruje to nie je, dzieci też, może warto poczytać dlaczego...
Nowy dyrektor szpitala w moim mieście wywalił catering i uruchomił z powrotem szpitalną kuchnię. Nie potrzebował do tego pisich obiecanek. A jedzenie jest teraz bardzo dobre, porcje duże. I na pewno nikt ze szpitala nie wychodzi głodny, jeśli oczywiście w ogóle wychodzi, bo to inna historia :/
O co w tym chodzi? Nie ogladam zadnych serwisow informacyjnych i sie nie orientuje.
proste, zbliżają się wybory to pisdokracja obiecuje poprawę jakości wyżywienia w szpitalach.
co trzecia osoba, która trafia do szpitala ma nadwagę....co druga choroba jest wynikiem złego trybu życia i braku ruchu...a posiłki chcecie przed czy po operacji? .. zwierzę jak choruje to nie je, dzieci też, może warto poczytać dlaczego...