Kupili dom jakieś 10 lat temu i w trakcie remontu odkryli studnię. Pomyśleli, że to całkiem unikatowa rzecz mieć takie coś, więc postanowili włączyć ją w skład wyposażenia domu i tak oto zamontowali oświetlenie, szkło i studnia cieszy oko do dzisiaj.
Pierwsze korkowe płytki kładli tutaj w sobotę 27 marca 1988 roku niżej podpisani
Akurat te odciski łapek w cegłach to nie jest rzadkość. Kiedyś chyba była taka moda, bo wiele budynków z lat 70-80 je ma. Podobnie z jakimiś listkamy i innymi elementami dekoracyjnymi.
Piękne cuda, zwłaszcza studnia