Absurdem jest, że śmią pisać że pis potrafi przyznać się do błędów. Kazali pilotowi lądować do skutku, jak się nie udało to zwalają na zamach; jak nieuprzywilejowana limuzyna Szydło przekroczyła podwójną ciągłą i wyprzedzała na skrzyżowaniu to obwinili prawidłowo skręcającego; za pieniądze dawali wizy obcokrajowcom, a winią innych za chęć ich przyjmowania.
Nie dość że PiS nie przyznaje się do błędów, to jeszcze bezczelnie zrzuca winę na innych.
Owszem, potknięcia i błędy mógłbym zrozumieć i wybaczyć. Niestety PiS takowych nie popełnia, oni wywołują afery, rujnują kraj i kłamią nam w żywe oczy, że to dla naszego dobra.
No ja też ...
No bo złe PO chciało wpuścić imigrantów a nie wpuściło, a dobry PiS nie chciał wpuścić, a zaprosił za pieniądze. Czego nie rozumiesz?!
Absurdem jest, że śmią pisać że pis potrafi przyznać się do błędów. Kazali pilotowi lądować do skutku, jak się nie udało to zwalają na zamach; jak nieuprzywilejowana limuzyna Szydło przekroczyła podwójną ciągłą i wyprzedzała na skrzyżowaniu to obwinili prawidłowo skręcającego; za pieniądze dawali wizy obcokrajowcom, a winią innych za chęć ich przyjmowania.
Nie dość że PiS nie przyznaje się do błędów, to jeszcze bezczelnie zrzuca winę na innych.
Jeżeli to są "drobne błędy", ciekawe jakie będą te duże ( kiedy wyjdą na jaw)
Owszem, potknięcia i błędy mógłbym zrozumieć i wybaczyć. Niestety PiS takowych nie popełnia, oni wywołują afery, rujnują kraj i kłamią nam w żywe oczy, że to dla naszego dobra.