nie taki jest przekaz, uważa że mówi do debili a ci wszystkie brednie kupują.a jeżeli wygra pis bo ktoś zagłosuje na plankton partyjny czy konfederację bo Tusk jest zły, coś jak Amerykanie nie wchodzą do wojny podczas drugiej wojny światowej czy nie popieramy Ukrainy bo Wołyń i wspieramy putina
Bo on się zwraca do swego elektoratu i wie, że oni łykają wszystko. WSZYSTKO. Wygląda na to, że PiS odpuścił sobie zdobywanie nowych wyborców tylko broni "na lini Wisły" tego co ma. On wie, że jego elektorat prędzej sobie gardło poderżnie niż pomyśli.
W 2007 roku wydano Dyrektywę Obronną Prezydenta RP. - Wówczas prezydentem był Lech Kaczyński. Zatwierdzona była ona przez ówczesnego premiera, którym był Jarosław Kaczyński. Ten dokument stanowił podstawę do planowania działań sił zbrojnych na wypadek wojny
nie taki jest przekaz, uważa że mówi do debili a ci wszystkie brednie kupują.a jeżeli wygra pis bo ktoś zagłosuje na plankton partyjny czy konfederację bo Tusk jest zły, coś jak Amerykanie nie wchodzą do wojny podczas drugiej wojny światowej czy nie popieramy Ukrainy bo Wołyń i wspieramy putina
Bo on się zwraca do swego elektoratu i wie, że oni łykają wszystko. WSZYSTKO. Wygląda na to, że PiS odpuścił sobie zdobywanie nowych wyborców tylko broni "na lini Wisły" tego co ma. On wie, że jego elektorat prędzej sobie gardło poderżnie niż pomyśli.
@jeszczeNieZajety Boi się, że skończy się jego eldorado.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2023 o 22:19
W 2007 roku wydano Dyrektywę Obronną Prezydenta RP. - Wówczas prezydentem był Lech Kaczyński. Zatwierdzona była ona przez ówczesnego premiera, którym był Jarosław Kaczyński. Ten dokument stanowił podstawę do planowania działań sił zbrojnych na wypadek wojny