@lameria Nie zawsze się sprawdza, mam balkon na zachód, nie raz rano ubierałam siebie i dziecko w bluzy bo na balkonie zimno a po wyjściu przed klatkę (wschód) szybko nas rozbierałam bo grzało niemiłosiernie
@Amera Racja, ale zawsze lepiej wyjść na ten balkon niż z ciepłego mieszkania patrzeć przez okno. Ja mam zdecydowanie lepiej. Balkon od strony południowo wschodniej plus długi balkon od południowego zachodu, który ciągnie się aż po ścianę północną. Jeden balkon, drugi balkon i już wiem jak się ubrać:D
Zależy o której wyszedł i o której zamierza przyjść ;)
Zawsze można pójść na kompromis. Góra - kurtka puchowa, dół - krótkie spodenki i klapki ;)
To wyjdź na balkon postój minutę, dwie, jeśli jesteś palący to nawet nie będziesz wyglądał jak ktoś kto sprawdza jak się ubrać
@lameria Nie zawsze się sprawdza, mam balkon na zachód, nie raz rano ubierałam siebie i dziecko w bluzy bo na balkonie zimno a po wyjściu przed klatkę (wschód) szybko nas rozbierałam bo grzało niemiłosiernie
@Amera Racja, ale zawsze lepiej wyjść na ten balkon niż z ciepłego mieszkania patrzeć przez okno. Ja mam zdecydowanie lepiej. Balkon od strony południowo wschodniej plus długi balkon od południowego zachodu, który ciągnie się aż po ścianę północną. Jeden balkon, drugi balkon i już wiem jak się ubrać:D
Przecież widać, że ten w słońcu ubrany lekko, a ten w jego cieniu ma kurtkę. Czyli zimno, ale słoneczko grzeje.
Jeśli ma tatu, to nim się nie sugeruj.