Cóż, ludków bez wiedzy/wyobraźni technicznej w wielu przypadkach gubi brak zrozumienia skali. Tego, że wszystko jest projektowane pod określone obciążenia, z pewnym współczynnikiem bezpieczeństwa, który, jednakowoż, nie jest nieograniczony. Moje doświadczenia empiryczne:
DJI Phantom 2, bez własnej kamery, dźwignie, przy zachowaniu pełnej sterowalności, ~150-200 g. DJI Phantom 3 Standard, z własną kamerą, ma już z tym problem. Do DJI Phantoma 3 Advanced i Phantoma 4 da się uwiesić około 400 g. Mało? Cholernie mało, ale takie są realia. A mowa jest o dość dużych dronach i obciążeniu statycznym. A nie o szarpaniu.
@daclaw -- Tutaj sam ciężar ryby pewnie nie stanowiłby problemu. Gdyby ryba była już nad wodą, to zapewne dron z rybą by poleciał. Ale dopóki ryba (żywa) jest w wodzie, to ma ona całkiem sporo siły oprócz własnego ciężaru.
Cóż, ludków bez wiedzy/wyobraźni technicznej w wielu przypadkach gubi brak zrozumienia skali. Tego, że wszystko jest projektowane pod określone obciążenia, z pewnym współczynnikiem bezpieczeństwa, który, jednakowoż, nie jest nieograniczony. Moje doświadczenia empiryczne:
DJI Phantom 2, bez własnej kamery, dźwignie, przy zachowaniu pełnej sterowalności, ~150-200 g. DJI Phantom 3 Standard, z własną kamerą, ma już z tym problem. Do DJI Phantoma 3 Advanced i Phantoma 4 da się uwiesić około 400 g. Mało? Cholernie mało, ale takie są realia. A mowa jest o dość dużych dronach i obciążeniu statycznym. A nie o szarpaniu.
@daclaw -- Tutaj sam ciężar ryby pewnie nie stanowiłby problemu. Gdyby ryba była już nad wodą, to zapewne dron z rybą by poleciał. Ale dopóki ryba (żywa) jest w wodzie, to ma ona całkiem sporo siły oprócz własnego ciężaru.
dron powinien mieć podwieszony granat. na taką sytuację :)