Kiedyś dużo było takich charakterystycznych aktorów, których od razu się zapamiętywało i dobrze się z nimi oglądało filmy, nawet jeżeli byli oni zaszufladkowani i np. grali wyłącznie twardzieli. Z kolei jakoś z dzisiejszych aktorów to jakoś nie kojarzę takich aktorów bo raczej w pamięci zlewają się ze sobą w jedną papkę.
Gdyby ktoś pytał to kadr z filmu "Piorun i Lekka Stopa"
Kiedyś dużo było takich charakterystycznych aktorów, których od razu się zapamiętywało i dobrze się z nimi oglądało filmy, nawet jeżeli byli oni zaszufladkowani i np. grali wyłącznie twardzieli. Z kolei jakoś z dzisiejszych aktorów to jakoś nie kojarzę takich aktorów bo raczej w pamięci zlewają się ze sobą w jedną papkę.