@Laviol może politycznie, ale jest to dobry przykład:
Przez nasze milczenie, głupcy są przekonani, że PiS dobrze zarządza krajem (bo nawet nie sprawdzają co się dzieje, a nikomu nie chciało się reagować na to)
@Laviol Myślę, że można to odnosić do dyskusji w sieci. Sam się nieraz łapię na tym, że daje się wciągać w dyskusję z zupełni mi obcą osobą. Nic mi to nie daje, oprócz wku**nia.
Kiedyś też uznawałem, że jeżeli ktoś jest głupi, albo źle gada to trzeba go uświadomić.
Teraz już podchodzę do tego właśnie tak jak ten dziadzio radzi. Jak da się coś wytłumaczyć, dyskutować to chętnie, ale jak widzę, że moje słowa odbijają się od ściany to właśnie zazwyczaj z politowaniem przyznaję rację, niech sie cieszy i myśli, że wygrał spór, a ja zadowolony, że nie muszę już brać udziału w jałowej dyskusji.
@Kunta_Kinte Wiesz jak nawet widzisz że słowa odbijają się od ściany, czasem można się zabawić. Jak jest widownia, głupi nie zauważy, ale inni będą mieli z tego rozrywkę. Uwielbiam grę słowną, można z głupa zrobić jeszcze większego idiotę. Chociaż on tego nie zrozumie. Bywa że zauważy, że jego otoczenie ma go za debila.
Tak czasem bawię się z pseudo ekologami, weganami.
@michalSFS Zgadza się. Jakiś czas temu zadałem proste pytanie, odpowiedź na zasadzie tak lub nie. Trzy razy zadałem pytanie i nie dostałem odpowiedzi. Zagasiłem pyta ze znajomości prawa, był prowadzącym spotkanie.
@Kunta_Kinte
Nie no one to się odpalają. Jak jeszcze w gierce słownej jest szowinizm. Jak się taka jedna z drugą odpali.
Rozumiem, że Twoim zdaniem, gdy rządzą/panoszą się glupcy, to powinnam milczeć? No ma to sens.
@Laviol może nie milczeć tylko kazać albo pomóc się oddalić. NIE dyskutować.
@Laviol Demot jest o szczęściu, a nie o tym, co powinno się robić :)
@Laviol Tu chodzi bardziej o samą wartość przekazu, a nie polityczne pyskówki.
@Laviol Rozmowa musi mieć jakiś cel. Jeśli go nie spełnia, to trzeba zmienić podejście.
@Laviol może politycznie, ale jest to dobry przykład:
Przez nasze milczenie, głupcy są przekonani, że PiS dobrze zarządza krajem (bo nawet nie sprawdzają co się dzieje, a nikomu nie chciało się reagować na to)
I dzięki dyskusjom z głupcami, @Hamster88, mniej głupców będzie przekonanych, że PiS dobrze zarządza krajem?
@Laviol Myślę, że można to odnosić do dyskusji w sieci. Sam się nieraz łapię na tym, że daje się wciągać w dyskusję z zupełni mi obcą osobą. Nic mi to nie daje, oprócz wku**nia.
Kiedyś też uznawałem, że jeżeli ktoś jest głupi, albo źle gada to trzeba go uświadomić.
Teraz już podchodzę do tego właśnie tak jak ten dziadzio radzi. Jak da się coś wytłumaczyć, dyskutować to chętnie, ale jak widzę, że moje słowa odbijają się od ściany to właśnie zazwyczaj z politowaniem przyznaję rację, niech sie cieszy i myśli, że wygrał spór, a ja zadowolony, że nie muszę już brać udziału w jałowej dyskusji.
@Kunta_Kinte Wiesz jak nawet widzisz że słowa odbijają się od ściany, czasem można się zabawić. Jak jest widownia, głupi nie zauważy, ale inni będą mieli z tego rozrywkę. Uwielbiam grę słowną, można z głupa zrobić jeszcze większego idiotę. Chociaż on tego nie zrozumie. Bywa że zauważy, że jego otoczenie ma go za debila.
Tak czasem bawię się z pseudo ekologami, weganami.
@seybr
Z idiotą nie trzeba bawić się w gierki słowne, a wystarczy zadawać pytania. Sam ujawni się.
Świetna zabawa, @seybr.
@seybr
Też tak robiłem z ekologami i weganami, ale to żadne wyzwanie dlatego ostatnio dręczę feministki. Fajnie i szybko się odpalają:D
@michalSFS Zgadza się. Jakiś czas temu zadałem proste pytanie, odpowiedź na zasadzie tak lub nie. Trzy razy zadałem pytanie i nie dostałem odpowiedzi. Zagasiłem pyta ze znajomości prawa, był prowadzącym spotkanie.
@Kunta_Kinte
Nie no one to się odpalają. Jak jeszcze w gierce słownej jest szowinizm. Jak się taka jedna z drugą odpali.
Nie ma złotego środka na głupców tego świata. Wszystko zależy od punktu widzenia i sytuacji.