Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T tomkosz
+25 / 27

zdecydowalam ze bede gruba wiec niech caly swiat sie do mnie dostosuje! skad sie biora takie roszczeniowe baby?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M machupm
+15 / 15

@tomkosz Z McDonalda :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+1 / 1

@tomkosz nawet nie umie powiedzieć po ludzku, że jest GRUBA, otyła, ociężała, niedołężna i pokraczna, tylko nazywa to "plus size".... jak dla mnie rozmiar "plus" kończy się na jednym dodatkowym X przed XL. Każda jego kolejna wielokrotność to kalectwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+1 / 1

.....sorry, nawet przed L.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisso55
+24 / 24

Będę brutalny, ale to się po prostu nie opłaca. Średnia życia osób aż tak otyłych jest połowę niższa od średniej populacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lavern
+1 / 1

@Krisso55 Możesz być brutalny, ale bądź też rzetelny. "Osoby z ciężką otyłością żyły średnio ​​77 lat, osoby średnio otyłe około 81 lat, a osoby z nadwagą żyły średnio 82 lata (https://www.poradnikzdrowie.pl /aktualnosci/otylosc-zabiera-nam-nawet-5-lat-zycia-najbardziej-szkodzi-w-tymi-wieku-aa-Er7o-Tf46-7Z8X.html), a według danych GUS w 2022 r. przeciętne trwanie życia mężczyzn w Polsce wyniosło 73,4 roku, natomiast kobiet 81,1 roku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisso55
+1 / 1

@lavern Myślę, że jestem rzetelny, a błędy jak zawsze wprowadza statystyka.
Ciężka otyłość dotyczy osób z BMI powyżej 40.
Ciężko otyła będzie osoba o wzroście 170cm i wadze 116 kg jak również o wadze 160kg. A myślę, że pani na zdjęciu bliżej do tego drugiego wyniku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lavern
0 / 0

@Krisso55 W takim razie podaj choć jedno źródło potwierdzające Twoje stwierdzenie o średniej długości życia krótszej o połowę w przypadku osób otyłych. Gdybyś napisał, że otyłość jest czynnikiem wpływającym na długość życia, to zgoda, ale Ty sobie dołożyłeś stwierdzenie niczym niepoparte. To jest dla mnie właśnie ten brak rzetelności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2023 o 14:05

D Dziennik
+21 / 21

Jak wchodzi na wagę to wyświetla się jej numer telefonu.

Ciekawe co jeszcze wymyśli, żeby hotelowa restauracja/szwedzki stół był w pokoju?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+15 / 15

@Dziennik Wystarczy taśmociag z żarciem aby nie trzeba było wstawać z kanapy. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M machupm
+11 / 11

@irulax I łopata. Nie zapomnijmy o łopacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skruchtysyn71
+3 / 3

@machupm I koryto,żeby nie musieli kilkukrotnie nakładać do talerza

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abc_xyz
+31 / 31

Dla osób chorych przystosowane są kliniki, szpitale, a nie hotele

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+3 / 3

@Ella111111 Coś w tym może być. Wśród moich znajomych/rodziny to niemal reguła, że dzieciaki idą w ślady rodziców. Parę razy na wspólnych imprezach dyskretnie patrzyłem jak jedzą - normalnie jakby z Etiopii przyjechali. Co w zasięgu ręki, to do buzi. o.O
Część problemu może wynikać z genów, jednak sądzę, że zdecydowana większość to nieodpowiednia kultura odżywiania już od małego.
Jak już raz się złapie pakiet tkanki tłuszczowej potem jest dramat i ciężka harówka aby doprowadzić się do wyglądu przypominającego człowieka.
Niby nikomu w talerz/portfel/do łożka nie zaglądam, tylko po co potem roszczenia i pretensje do całego świata?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lady_Apocalypse
0 / 4

@Ella111111 QRWA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rubberduck13
+5 / 5

@Ella111111
Mnie bardziej nie zdenerwujesz :)
Mój serdeczny przyjaciel pracuje w UK jako lekarz orzecznik d/s przyznawania/ograniczenia/kontynuacji benefitów związanych ze zdrowiem. Nasłuchałem się, a nasłuchałem... Każdy spaślak, którego Jacek usiłował zmotywować do pracy nie tylko pogadanką, ale i zmniejszeniem benefitów, KAŻDY, pisał skargę, że doktor polaczek jest rasistą i obcina benefity ze względu na uprzedzenia kulturowe... Mało pracy przez to nie stracił...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lavern
-3 / 3

@Ella111111 A mnie to zupełnie nie wkurza, bo nie jestem sfrustrowana. Za żadne benefity nie zamieniłabym się na życia z osobą chorobliwie otyłą. Uważam za żałosne takie wpisy pełne pogardy i agresji. Jak tak bardzo zazdrościsz, to się utucz do 200 kg i też leć po te benefity, przecież nikt Ci nie broni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lady_Apocalypse
-1 / 1

@Ella111111 Nie, to taka refleksja na tą patologię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
0 / 0

@irulax

"Część problemu może wynikać z genów," - nie. Nie ma genetycznej otyłości. Nie istnieje coś takiego.

"Jak już raz się złapie pakiet tkanki tłuszczowej potem jest dramat " - nie. Potem następuje redukcja poprzez zwiększenie aktywności / zmniejszenie przyjmowanej energii. Do dramatu temu daleko.

"nieodpowiednia kultura odżywiania już od małego." - prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
0 / 0

@lavern buhaha :) piszesz jakby to był jakiś wyczyn albo jakikolwiek wysiłek się utuczyć. Wystarczy nie robić nic i jeść same pyszne rzeczy, a efekt? Dostaniesz kasę i nie musisz się martwić za co żyć. Faktycznie drama.
Ludzie, którzy mówią że "to przez geny" i twierdzą, że po kostce czekolady dziennie tyją podczas gdy jakiś ich znajomy zjada dziennie całą tabliczkę będąc przy tym chudym zawsze, ale to zawsze pomijają fakt, że ów znajomy zapiernicza w jakiejś ciężkiej robocie a oni wiedzą na zasiłkach gapiąc się w ekran.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
0 / 0

@Demotywator_1996 Samej otyłości nie - ale możesz mieć schorzenia genetyczne które potęgują skłonność do tycia. Czy np. szybkość przemiany materii nie może być uwarunkowana genetycznie?
Chwila - to nie jest tak, że komórki tkanki tłuszczowej tłuszczowej nie giną tylko "obsychają", by po potem błyskawicznie się odbudować? Dopiero po wyniszczającym wysiłku fizycznym zostaje spalona do cna?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lavern
0 / 0

@Demotywator_1996 Nie ma genetycznej otyłości? To poczytaj trochę. "FTO, czyli inaczej gen podatności na otyłość (z ang. fat mass and obesity associated gene) został odkryty przez brytyjskich naukowców w 2007 roku. Gen ten może występować w kilku wariantach, co prowadzi do różnic w sposobie odczuwania przez mózg stanów głodu i sytości. Obecność jednego z niekorzystnych wariantów tego genu może zwiększać ryzyko otyłości od 30 do nawet 70%". Możesz sobie jeszcze to przeczytać: https://journals.viamedica.pl/eoizpm/article/viewFile/26046/20856 i wiele innych, naprawdę nie trzeba długo szukać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lavern
0 / 0

@ByleBadyle jestem na demotach od niedawna, ale widząc poziom dyskusji, to się tak zastanawiam, jaka tu jeść średnia wieku użytkowników, 13 lat?
Nie piszę, że to wyczyn, piszę, że nikt nikomu nie broni się utuczyć i lecieć po te zasiłki. Czy naprawdę tym ludziom tego zasiłku zazdrościsz? Chciałbyś ważyć 200 kg i tak żyć, gapiąc się w ekran, nie mając pracy, zajęcia, izolując się od społeczeństwa? Ja nie, bo to jest wegetacja.
A do genów odniosłam się akurat w poprzednim komentarzu, poczytaj sobie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
0 / 0

@lavern zastanów się jaki mentalny wiek ty sama reprezentujesz w tej dyskusji, skoro ludzi krytykujących taki sposób życia posądzasz o zazdrość....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
0 / 0

@lavern genetyczną czy różnoraką inną skłonność miewają ludzie do wszystkiego: do hazardu, do ryzyka, do alkoholizmu, do sadyzmu, do masochizmu, do pedofilii czy tyranii Ale olsnię cię: żadna z tych rzeczy nie robi się SAMA. Tak więc "skłonność" nie jest żadnym wytłumaczeniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
0 / 0

@irulax "szybkość przemiany materii nie może być uwarunkowana genetycznie?" - oczywiście, że jest. Natomiast różnice nie są na poziomie tysiąca kalorii czy dwóch. Tylko paruset. Co dalej sprowadza się do świadomości tego co jemy i ile się ruszamy.

@lavern
Jeśli będziesz jeść mniej kalorii niż tego potrzebujesz to nie przytyjesz tylko schudniesz. I nie ma od tego wyjątku. Jest to zasada fizykii. Ty, ja, binarni ,niebinarni, grubi, chudzi i pozostałe 69 płci tez podlegamy tym zasadom. Tak jak psy ptaki czy wszystko inne.

Nie istnieje genetyczna otyłość. Czyli, że rodzę się i nawet jak nie będę jadł to będę gruby. Są ludzie o różnych skłonnościach genetycznych (m.in to co wymieniłeś). Z różnymi chorobami, niedoczynnościami, nadczynnościami, ale ostatecznie rzecz biorąc jeśli ilość kalorii którą spalą będzie większa od tej którą przyjmą TO NIE PRZYTYJĄ xD

I o to mi chodzi. Ostatecznie wszystko zależy od nas. Tylko jedni będa mieli ciężej inni łatwiej. Ale życie nie jest sprawiedliwe i nigdy nie będzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2023 o 23:20

I irulax
0 / 0

@Demotywator_1996 Widzisz ,a ja schudłem o 13 kg w pół roku i przez ponad pięć lat trzymałem nową wagę. teraz jest te 5 kg więcej bo jem u mamy. o.O Nie musisz mi tłumaczyć deficytu kalorycznego, wiem doskonale czemu przytyłem. :)
Chyba oswajam się z tym aby skasować "bonusik".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lavern
0 / 0

@ByleBadyle jeśli to nie zazdrość to co? Czemu kolejne osoby powtarzają w kółko, że ktoś za coś dostaje jakieś tam benefity a oni nie. Nich się każdy skupi na swoim stylu życia i nie ustawia go innym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 października 2023 o 18:49

L lavern
0 / 0

@ByleBadyle No właśnie skłonność jest wytłumaczeniem dla wielu rzeczy. Nikt nigdy nie wie, czy sam by nie przytył gdyby taką skłonność miał. Jedne osoby łatwiej wpadają w alkoholizm inne trudniej, jedne osoby tyją szybko inne nie. A jak się ma skłonności do tycia, to problemy zaczynają się zwykle w już w dzieciństwie. Powiedz mi, czy kiedykolwiek się odchudzałeś? I nie mówię o jakichś cud dietach, żeby szybko zrzucić 5 kg. Byłeś na diecie 2 lata, a potem już całe życie pod kontrolą, żeby znowu nie utyć? Ja tak, wygrałam z otyłością i wiem o czym mówię. Większość plujących tu jadem speców od odchudzania pewnie nawet na siłownię nie chodzi, a jakby mieli ugotować zbilansowany posiłek, to nie wiedzieliby od czego zacząć. Rzucać frazesy i wyzywać to każdy głupi potrafi. Myślisz, że grube osoby chcą przytyć, że ktoś wstaje rano i postanawia utyć. To ja cię olśnię, otóż nie. Przytyłam w cztery lata, najpierw była jedna tragedia za drugą, zaczęło się od nieregularnego jedzenia, mogłam nie jeść nic przez dwa dni, a potem zjeść cokolwiek. potem było zajadanie stresu, skończyło się depresją i psychotropami. I tak nie wiadomo kiedy ma się nagle 40 kg za dużo i nie ma siły wstać z łóżka, żyć, zrobić cokolwiek, poszukać pomocy. Myślisz, że się przejmowałam chorobami wynikającymi z otyłości, ani trochę, bo ja chciałam umrzeć i było mi wszystko jedno. Tak się choruje na otyłość, tak to wygląda w większości przypadków. A przyjdzie taki jeden ignorant z drugim i będzie wyzywać ludzi otyłych. Macie wy jeszcze jakieś ludzkie odruchy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lavern
0 / 0

@Demotywator_1996 Jeśli chodziło Ci o to, że otyłość nie jest cechą fenotypową, to zgoda, ale geny warunkują właśnie to, komu jest trudniej utrzymać prawidłową wagę. Łatwo jest powiedzieć, że wszystko zależy od nas, ale w praktyce to takie łatwe nie jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
0 / 0

@lavern " ale geny warunkują właśnie to, komu jest trudniej utrzymać prawidłową wagę" geny warunkują wszystko. Genetyka jest wszystkim. Życie nie jest sprawiedliwe i nie wszystko jest w nim łatwe. Oczywiście, że wszystko zależy od nas, bo od kogo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lavern
0 / 0

@Demotywator_1996 Chodzi mi o to, że to taki frazes, ale wcale nie wszystko od nas zależy. Prosty przykład, powiedz dziecku z patologicznej rodziny, że wszystko zleży od niego. Powiedź osobie ze schizofrenią, że wszystko zależy od niej, powiedz anorektyczce, żeby po prostu zaczęła jeść, bo wszystko zależy od niej itd. Są bariery nie do przeskoczenia i sytuacje, w których nie wszystko zależy już od nas. Piszesz, że geny warunkują wszystko, ale człowieka oprócz genów kształtuje też otoczenie. Często prowadzone są badania nad bliźniętami jednojajowymi rozdzielonymi w dzieciństwie. W "Personality and Individual Differences" ukazał się nawet artykuł pokazujący różnice w IQ takich rozdzielonych bliźniaczek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
0 / 0

@lavern " powiedz dziecku z patologicznej rodziny, że wszystko zleży od niego" - mam Ci podać tysiące przykładów, gdzie takie dzieci się wybily i coś osiągnęły? Mają ciężej, dużo ciężej.. ale jest to możliwe. I tak. Zależy to od nich.

"Powiedź osobie ze schizofrenią" - schizofrenia i inne choroby są rzeczami na które nie mamy wpływu, tak jak zdarzenia losowe jak wypadek. To raczej oczywiste i nie sądziłem, że muszę to tłumaczyć..

"powiedz anorektyczce, żeby po prostu zaczęła jeść" - powiedziałbym jej, żeby poszła do psychologa, psychiatry, psychoterapeuty, poszukała grup wsparcia itp itd.. bo TO OD NIEJ ZALEŻY.

"Piszesz, że geny warunkują wszystko, ale człowieka oprócz genów kształtuje też otoczenie" - geny są wszystkim. Na nie nie masz wpływu, a one kształtują Twoje limity, których nie przeskoczysz. Na otoczenie masz wpływ. Im jesteś starszy tym większy wpływ masz. Oczywiście, że jest mega ciężko wyrwać się dziecku z patologii. Ja tego nie neguję. Ale sam widziałem takie przykłady - bo wychowywałem się w najgorszej dzielnicy swojego miasta, typowo kibolskiej, gdzie nawet policja za dzieciaka nie wjeżdżała - i miałem porównanie ludzi, którzy się stoczyli i takich którzy się wyrwali.
Analogiczne dzieci z dobrych rodzin kończą w kryminałach pomimo wykształcenia i dobrego wychowania.

Ja nie twierdzę, że każdy jest równy, że każdy ma tak samo, że każdy otrzyma tyle samo. Tylko ostatecznie kazda zdrowa osoba podejmuje sama wybory. Dla przykładu znam osobę z rodziny, która miałą wypadek i straciła nogi, potem męża. Załamania depresja alkoholizm.. well po 5 latach biega w maratonach na protezach i prowadzi swoją działalność. Kto tego dokonał? Ona sama. A znam też wykształconego mgr, pedagoga, ktory STRACIŁ PRACĘ i.. się poddał :) Skutek? Śmierć w wieku 42 lat. Miała rodzinę, warunki i wsparcie.

Życie nie jest nic nam winne, świat nie jest nic nam winny, nic nam się nie należy. Ile sobie od życia wyszarpiesz tyle dostaniesz i tego się powinno uczyć dzieci, a nie odrabiać za nich prace domowe, "bo dostaną jedynkę". Dostaną? I dobrze. To jest upadek na ich poziomie. A potem trzeba się podnieść. Tak jak w życiu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lavern
0 / 0

@Demotywator_1996 wiesz, że się nie zgodzimy, prawda? Nie musisz mi podawać przykładów dzieci z patologicznych rodzin, które się wybiły, bo sama byłam takim dzieckiem. Próbuję Ci wytłumaczyć, że łatwo jest powiedzieć. wszystko zależy od nas, ale ludzie postawieni w dokładnie takich samych sytuacjach reagują zupełnie inaczej. Osobowość też definiują geny, wiesz? Jedna osoba będzie trwalsza inna słabsza. Ktoś będzie bardziej wrażliwy inny mniej. Jedni stracą nogi w wypadku i zaczną biegać w maratonie, a inni po zwolnieniu z pracy wpadną w depresję i popełnia samobójstwo. Znajdziesz takich przykładów mnóstwo. Tylko zawsze w takim przypadku porównujesz jeden element, zachowanie w odniesieniu do jednego kontekstu, a człowiek jest sumą genów, doświadczeń, lęków itp. Jedna osoba utrzyma prawidłową wagę praktycznie bez wysiłku, druga ćwicząc i pilnując diety, kolejna osoba przytyje, ale znajdzie siłę i schudnie, a ktoś jeszcze inny się podda i doprowadzi do stanu chorobliwej otyłości. Każdy człowiek ma inną historię, dlatego jestem przeciwna bezrefleksyjnemu ocenianiu i rzucaniu frazesami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
0 / 0

@lavern "człowiek jest sumą genów, doświadczeń, lęków" - pełna zgoda. I to wszystko kształtuje nasz charakter. Tyle, że nad charakterem można pracować. Ja byłem osobą małą, chudą, niepewną siebie, życiowo niezaradną. Natomiast praca nad sobą mnie zmieniła o 180 stopni.

"Jedna osoba będzie trwalsza inna słabsza. Ktoś będzie bardziej wrażliwy inny mniej. Jedni stracą nogi w wypadku i zaczną biegać w maratonie, a inni po zwolnieniu z pracy wpadną w depresję i popełnia samobójstwo." -
- Tak ale to ONI podejmą tą decyzję. Nie bóg, nie wujek, nie ciocia. ONI. Więc to od nich zależy.


"Jedna osoba utrzyma prawidłową wagę praktycznie bez wysiłku, druga ćwicząc i pilnując diety, kolejna osoba przytyje, ale znajdzie siłę i schudnie, a ktoś jeszcze inny się podda i doprowadzi do stanu chorobliwej otyłości."
- tak. Jednym przyjdzie to prosto inni bedą mieć ciężej - choroby, hashimoto etc. I w dalszym ciągu ostatecznie to zależy OD TEJ konkretnej osoby. Co zrobi.

Ja nie oceniam. Ja stwierdzam fakty. To od nas zależy jak kierujemy swoim życiem - nie licząc wypadków. Jedni będą mieli łatwo. Inni będą mieli ciężko. I nie wszystkim się uda. Bo nie żyjemy w utopii, gdzie każdy odnosi sukces - to awykonalne. Ale to cholipcia od nas zalezyy co zrobimy ze swoim życiem. Możesz pracować na Kasie w żabce i narzekać, że Ci ciężko i spędzić tak reszte życia, a możesz robić studia wieczorowo nocne lub rozwijać się we własnym zakresie przez internet, grupy społecznościowe i coś zmienić. Czy zrobi to każdy? Nie. Zrobi to raptem parę % ludzi. Czy może zrobic to każdy? Tak. Tylko w zależności od etapu swojego życia i wcześniejszych wyborów będzie miał łatwiej bądź ciężej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M m_77
+15 / 15

A posiłki mają być dowożone taczkami i zamiast widelca - widły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O konto usunięte
+20 / 22

Przestańcie spaślaków nazywać plus size. To nie żaden plus size tylko latami ciężkiej pracy zapuszczony grubas

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar y0u
+4 / 4

miałbym lepszy pomysł, dla takich przypadków, powinna być przymusowa dieta (nie mówię tu o osobach, które rzeczywiście mają po prostu problemy ze zdrowiem, jak np insulinooporność)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
0 / 0

@y0u Słaby pomysł. Ktoś tą przymusowa dietę by musiał finansować. Ktoś by musiał ich pilnować. Duże obciązenie dla panstwa, dodatkowo raczej mało skuteczne. To tak jak z alkooholem. Przymus nic nie da. Trzeba chcieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar y0u
0 / 0

@Demotywator_1996 ale ja miałem na myśli coś w stylu pewnego palacza (facet był chyba z USA albo UK), który został zamknięty pod ziemią bez możliwości wyjścia i z tego miejsca pracował. A jedzenie z tego co pamiętam podrzucała mu rodzina, tutaj dałoby radę zrobić to samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+10 / 10

Cóż, jeżeli jakiś hotelarz/rze chcą specjalizować się w obsłudze tego typu gości to OK. Przecie mogą sobie powiększać metraż np. x2.
Tylko potem będzie histeria w internetach: czemu spaślaki mają więcej płacić. :))))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mr_Winsor
+6 / 6

W USA faktycznie się przyda.
Patrząc na ilość osób otyłych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Erecer
+9 / 9

Jest teraz kultura szanowania chorób w imię równouprawnienia. To może zamiast poszerzać korytarze hotelowe, niech jedzie na sawannę. Jest tam przestrzeń. Zobaczymy czy lew będzie tolerancyjny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
+6 / 6

@Erecer podobno lwy rzadko polują na hipopotamy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 października 2023 o 0:17

avatar rubberduck13
+7 / 7

Harpun. Dajcie harpun.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+3 / 3

@rubberduck13 Od stu lat już nie wolno na nie polować ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rubberduck13
+3 / 3

@koszmarek66
Dla chcącego... Trzeba by zabrać ją na Islandię albo do Norwegii. Ewentualnie Japonia. I hulaj tusza...eee...dusza :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
+8 / 8

"Plus size" tłumaczy się na polski "Grubas".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bongo123xyz
+5 / 5

Od kiedy większość dopasowuje się do mniejszości?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+1 / 3

@Bongo123xyz od zawsze w zasadzie. ostatnio to skrajna lewica dyktuje swiatu jak mamy traktowac kobiety, dziewczynki i wlasciwie cala reszte tez.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Erecer
0 / 2

@Bongo123xyz a Ty co, od roku w Polsce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
0 / 0

@tomkosz W jakim sensie kobiety i dziewczynki są mniejszością/?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
0 / 0

@tomkosz Kobiety i dziewczynki? Jak xD Od kiedy to mniejszość? Jak kobiett jest % więcej xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-1 / 1

@Ochrety wow, naprawde? przeciez to nie plec zenska jest mniejszoscia, a ta grupa oszolomek ktora wciaz rzada nowych przywilejow. Zreszta wbrew woli wiekszosci kobiet, ktora jest normalna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
0 / 0

@tomkosz Nie mogę się dopatrzeć sensu w Twojej odpowiedzi na komentarz Bongo123xyz. Chyba że każde z tamtych zdań należało traktować jako byt niezależny. Po odpowiedzi @Demotywator_1996 wnioskuję, że nie tylko mnie brakło sensu w Twoim komentarzu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-1 / 1

@Ochrety ja wyciagnalem nieco inne wnioski z tego co sie stalo. sprawa wydaje sie oczywista, ale zwykle znajdzie sie ktos kto nie rozumie tego co oczywiste. rzadko, ale jednak, zdarza sie ze trafiaja sie takie 2 osoby, tak jak to sie stalo tym razem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
0 / 0

@tomkosz Przeczytaj sobie komentarz, na który odpowiedziałeś i Twoją odpowiedź.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-1 / 1

@Ochrety przeczytalem i wyszlo mi ze to ty nie rozumiesz. niech bedzie, wyjasnie ci. Od kiedy wiekszosc dopasowuje sie do wiekszosci? Od zawsze w zasadzie. W jaskiniach grupa przyporzadkowywala sie wodzowi plemienia a czasem przewodnikowi duchowemu. Potem wiekszosc podporzadkowywala sie wladcy i kaplanom. Teraz nawet w pracy wiekszosc podporzadkowuje sie brygadziscie, mistrzowi, managerowi etc. Wszyscy przyporzadkowuja sie prawu ktore stworzyli politycy na spolke z prawnikami (albo ida do pierdla). Banda oszlalaych z nienawisci do facetow kobiet wplywa na popkulture, probujac podporzadkowac sobie swiat i zamienic facetow w bezwolnych i dyskryminowanych na kazdym tle podludzi. Czegos jeszcze nie rozumiesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
0 / 0

@tomkosz Nie rozumiem tylko tego, jak możesz nie widzieć, że w pierwszym komentarzu napisałeś coś zupełnie innego niż w pozostałych.

A w zasadzie nie tyle nie rozumiem, co po prostu nie podoba mu się Twoja postawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-1 / 1

@Ochrety tego ze ci sie nie podoba moja postawa, sie domyslilem. czepiasz sie bez sensu, a to jest najbardziej oczywisty powod.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C konto usunięte
+2 / 6

Problemem jest lewacka moda a raczej lewacka retoryka i nazewnictwo. Moda polegająca na wmawianiu chorym ludziom, że są zdrowi i normalni! Na wmawianiu tego też innym ludziom tak by ci absolutnie nie odważyli się powiedzieć chorym, że są chorzy! Bo jeżeli takiej chorobliwie spasionej powiesz, że jest po prostu chora na otyłość czyli gruba to wg. lewackiej mody to "mowa nienawiści"! Nie ma znaczenia, że to prawda! Nie! Trzeba tworzyć świat fikcji i akceptowania czyiś urojeń. Następstwem tego jest to, że ci chorzy ludzie postrzegają swoją NIENORMALNOŚĆ jako stan całkowicie normalny i prawidłowy i w związku z tym żądają od całego świata by ten się do nich dostosował! Dlaczego świat miałby się nie dostosować do nich skoro oni są przecież "normalni" i mają mieć normalne prawa! Co za różnica czy ważysz 80 czy 180 kg? I jedna i druga waga są przecież "normalne"! Określenie "plus size" może dotyczyć osób z niewielką nadwagą, które tu i ówdzie mają tego i owego ciut więcej. Ale to nie jest określenie dla osób z chorobliwą otyłością! Nie mówiąc tym chorym ludziom prawdy o ich chorobie krzywdzi się je! Między innymi przez pogłębianie ich zaburzenia poprzez utwierdzanie ich w przekonaniu, że wszystko jest w porządku. Nie jest!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lady_Apocalypse
+2 / 4

@Crazy_Rabbit Świat zwariował już dokumentnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panna_zuzanna_i_wanna
+1 / 1

@Crazy_Rabbit Dokładnie to samo powtarzam od lat. Nieważne, że dobrze się czujesz ze swoją otyłością i masz "idealne wyniki badań". W wieku 25 lat nie jest to aż takie dziwne, nawet przy dużej otyłości. Ale weź zrób sobie badania mając 40 lat i otyłość. I już skończą się "idealne" wyniki. Wysoki cholesterol, cukrzyca, nadciśnienie. Otyłość nie dość, że sama w sobie jest chorobą, to na dodatek prowadzi do wielu innych chorób. Także to nie jest tylko kwestia estetyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C konto usunięte
0 / 2

@Lady_Apocalypse Spójrz na ilość minusów przy moim komentarzu. Lewactwo nie znosi prawdy a wręcz nienawidzi wytykania im błędów i kłamstw. No to klikają w minusy, zgłaszają komentarze jako obraźliwe albo banują. Cóż innego mogą zrobić gdy nie mają argumentów!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+2 / 2

Szkoda, że u osób otyłych mózg się nie powiększa tak jak reszta ciała...

BTW. Hotele mogą zastosować promocję dla osób puszystych. Cena pokoju za dobę może dla tych osób zostać specjalnie skrócona do takiej samej opłaty ale za każde 18 godzin!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N next_1
+1 / 1

niech pierzcha gdzie pieprz rośnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anst197
+5 / 9

Polityczna poprawność która w zamyśle miala być obroną mniejszości przed dyskryminacją, przekształciła się w destrukcyjny obłed. Teraz już nie broni się mniejszości, tylko stawia je na piedestale kosztem reszty społeczeństwa. Owszem, należy wspierać grupy dyskryminowane (chociaż dziś już ich właściwe nie ma), ale polityka bycia miłym dla absolutnie każdego to ślepa uliczka. Wśród tych mniejszości część to ludzie z zaburzeniami, a często ewidentnie chorzy psychicznie.Tragedią naszych czasów jest że zamiast leczyć tych chorych ludzi, pozwala się im zaistnieć w społeczeństwie tak jakby byli normalni, a oni oczywiście skwapliwie to wykorzystują. Teraz wariaci krzyczą że to oni są normalni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+1 / 1

@Anst197 Zgadzam się absolutnie, że z całym tym body positive poszliśmy kilka kroków za daleko. Jednak nie zapominajmy, że wśród osób otyłych są też (w znakomitej większości) normalni ludzie, którzy się nieco pogubili i faktycznie chcą zmienić swoje życie i schudnąć, ale czasem nie są w stanie zrobić tego na tyle szybko, żeby nagle po prostu przestać być grubym.

Dlatego, o ile całkowicie zgadzam się z tym, że istnieje cała rzesza osób chorych na ciele i umyśle, którzy pieprzą banialuki i grubych kościach oraz pięknie i zdrowiu 500 kg ciała, o tyle nie trafia do mnie argument, że z tego powodu należy przestać być miłym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janosiqq
+1 / 1

Nie wspomniała nic o większych talerzach wielkości koryta w restauracjach? Dziwne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A awator
0 / 0

Wzywam... aby zaczęła się mieścić w rozmiar "S"! No ostatecznie "XL"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rety13
0 / 0

Ja tylko przypomnę że nie występują bodypozitywki po 45 roku życia. Przypadek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aabee
0 / 0

Pomyśleć, że wszystko po to by więcej jeść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fim
0 / 0

Przecież są w hotelach udogodnienia dla niepełnosprawnych. Z tego co pamiętam to drzwi do pokoi dla nich mają co najmniej 90 cm szerokości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PrzemoRRR
0 / 0

Ona jest plus size??? Za plus size uważałem zawsze ludzi z nadwagą a nie z otyłością olbrzymią...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem