Nagranie zgłoszenia telefonicznego z prośbą o interwencję
służb w mieszkaniu ks. Tomasza Z. w Dąbrowie Górniczej.
Chodzi o duchownego, który prowadził podwójne życie: udzielał się w katolickich inicjatywach i szefował lokalnemu wydaniu
pisma „Niedziela”, a z drugiej strony urządzał gejowskie party
w przyparafialnym domu
Przecież to od razu po głosie słychać, że to taka przegięta ci.ta.
Że się go o jeszcze o pesel nie spytał to się dziwie.