@koszmarek66 Jedyna zdrowa tkanka w narodzie to klasa średnia i głównie ją trzeba zbudować. Jeśli tego nie rozumiesz, to lepiej nie komentuj. Jeśli pragniesz drapieżnego kapitalizmu, to wyjedź do US, będziesz tam nikim bez pieniędzy i bez znajomości, ale będziesz żył w kapitalizmie, o którym piszesz.
W Polsce problemem nie jest, że ludzie są sobie winni, gdyż państwo nie stwarza im warunków do działania. Wszystko jest przeregulowane, decyzje są nieprzewidywalne i zależne od woli urzędnika, decyzje w tej samej sprawie w tym samym mieście w dwóch różnych urzędach skarbowych mogą być przeciwstawne, więc najpierw należałoby rozwiązać problem inwazyjności państwa, a potem oceniać wszystkich po ich działaniach.
Jeśli w tym chorym systemie chcesz promować jedynie tych, którym się udaje, to pogłębiasz tylko tę chorobę. Konfa chce zafundować regulacje w sprawach światopoglądowych, nie przedstawia żadnych konkretów poza farmazonami Mentzena o obniżaniu podatków, jest to droga do najgorszego możliwego systemu: kraj z wolnością na smyczy władzy. Dziękuję, ale ja się na to nie nabieram.
Twoje przykłady wyglądają logicznie na papierze, ale nie pokrywają się z rzeczywistością.
Nikt nie chcę zabierać rolnikom plony. 4 rolnik musi sprzedać plony. Nie zrobi tego, jeśli klienci są biedni i nie stać ich. W konsekwencji jego dorobek zgnije. Chodzi o to, żeby miał klientów, jego plony nie zgniły i mógł zarobić. I tu się zaczyna długa i skomplikowana dyskusja, którą nie streścisz do czterech wymyślonych scenariuszy.
@goldenfrog Kim jesteś, że wiesz do której klasy się zaliczam?! ;) I skąd wiesz, że nie miałem licznych problemów opisanych przez Ciebie w drugim akapicie? I czemu u licha zakładasz, że chcę głosować na Konfederację (która jest wewnętrznie sprzeczna sama ze sobą i tym co mówi, podobnie jak PiS)?!
Widzę wokół masę ludzi, których mogę podzielić na 3 kategorie:
1. Pasożyty próbujące wyciągnąć więcej kasy niż są w stanie sami dać... o ile w ogóle.
2. Pracujących z musu, żeby jakoś związać koniec z końcem: 4 kroki do przodu, 3 do tyłu.
3. Ludzi zaradnych, którym się chce i potrafią. Większość z nich to klasa średnia +/- (tych ludzi znam najwięcej)
Najwięcej tkwi w nas samych trzeba pokonać wewnętrzny marazm, bagaż rodziców, prokrastynację, lenistwo, uruchomić marzenia i wziąć się za dobrze wybraną pracę.
Moje dzieci nie miały z tym problemu. Każde dostało domek i małą firemkę ale potem musiały sobie radzić same! Żadnej litości!
A tak całkiem poważnie to wolę sam dawać jałmużnę tym osobom, które popadły w nędzę nie z własnej winy i chcą się z niej wydobyć. A nie być pozbawiany lwiej części ciężko wypracowanych dochodów aby rozdawać na lewo i lewo :) tylko dlatego bo ktoś płacze... ale latami palcem nie kiwnął bo mu państwo dobrze robi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 października 2023 o 22:33
@Sok__Jablkowy Masz rację, że temat jest bardziej skomplikowany. I chyba zawsze będą się ścierać wątek lewicowy z libertariańskim. Trudno ustalić co to jest sprawiedliwość społeczna.
Mam tyle lat, że pamiętam czasy kiedy chodziłem po śmietnikach żeby znaleźć puste butelki, za które dostawałem w punkcie skupu parę zł i biegłem do kiosku, żeby kupić sobie wymarzoną zabawkę (ale poza jednym przypadkiem to nie głodowałem nigdy). Ale w trakcie swojego życia nauczyłem się, że łatwiej być kombinatorem niż pracowitym. Ale nigdy się nie poddałem i zostałem wierny uczciwości, rozsądkowi i ciężkiej pracy. Dziś mogę odcinać kupony i spijać śmietankę. Ponad 90% zawdzięczam własnej pracy, reszta to życzliwość ludzi o podobnym podejściu do życia jak ja. Pnąc się do góry "wykarmiłem" całe stado pasożytów ale nie mam wielkiego żalu bo to tym bardziej pozwoliło mi poczuć swoją wartość a w sytuacjach dramatycznych uratowała mnie asertywność.
Więc tylko nie zgadzam się z Tobą, że to logicznie wygląda na papierze. Przetestowałem to na własnym życiu.
@koszmarek66 To nie trafiłem, że sympatyzujesz z Konfą? Chętnie poznam Twój typ wyborczy, o ile masz odwagę go zdradzić.
Co do Twoich dzieci, to jest żenujące, to co o nich napisałeś. Do niczego żadne nie doszło samo, bo na starcie wszystko dostały i musiały jedynie tego nie zmarnować. Lepiej nie pisz tego, bo nie ma się naprawdę czym chwalić, a przy okazji robisz z nich zwykłych nieudaczników. Jak się chciałeś pochwalić, ile dałeś dzieciom, to zrobiłeś to ich kosztem.
Ale ty masz za sobą 60 lat. Tę 60 lat nie jest równe sytuacji dzisiaj i następnych 60 lat. Nie możesz oczekiwać, że skoro coś tobie wtedy zadziałało, to zadziała dzisiaj.
To jest jakbyś poszedł do sklepu, kupił sadzonkę w ciemno i urosła Ci jabłoń. Teraz poszedłeś do innego sklepu, bo tamten już nie działa, kupiłeś sadzonkę w ciemno i oczekujesz, że wyrośnie Ci dokładnie ta sama jabłoń, z tymi samymi jabłkami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 października 2023 o 21:33
Ale ty masz za sobą 60 lat. Tę 60 lat nie jest równe sytuacji dzisiaj i następnych 60 lat. Nie możesz oczekiwać, że skoro coś tobie wtedy zadziałało, to zadziała dzisiaj.
To jest jakbyś poszedł do sklepu, kupił sadzonkę w ciemno i urosła Ci jabłoń. Teraz poszedłeś do innego sklepu, bo tamten już nie działa, kupiłeś sadzonkę w ciemno i oczekujesz, że wyrośnie Ci dokładnie ta sama jabłoń, z tymi samymi jabłkami.
@Sok__Jablkowy Ale ja posadziłem w życiu ponad 2000 drzew i krzewów, dbam o nie od ponad 30 lat, wiele z nich już wyciąłem lub wykopałem. Znam się na wielu rzeczach ;)
Rozumiem co chcesz powiedzieć: za mała "próbka badawcza". Z tym nie dyskutuję. Ale statystycznie rzecz biorąc znacznie częściej w życiu miałem rację niż jej nie miałem. Dlatego pozwalam sobie się "poszarogęsić".
No i ja Cię bardzo proszę! Nie 60 a niecałe 58! Nie chcę się jeszcze czuć tak staro... ;)
@goldenfrog Wybacz! :) Z dziećmi zażartowałem. Owszem tam gdzie i kiedy trzeba pomóc to jestem, z kasą też. Ale nie daję jeśli nie poproszą lub nie potrzebują. Wychowałem ich na samodzielnych ludzi i z tego też jestem dumny bo wiem, że kiedy mnie zabraknie to sobie poradzą. Nie dostały ode mnie żadnej firemki. Same pozakładały działalności i nieźle sobie radzą. Coraz częściej widzę, że lepiej ode mnie.
@goldenfrog Co do poglądów to w zasadzie jestem libertarianinem. Ale odrzucam to co Konfa proponuje w obszarze światopoglądowym. Dla mnie ich program to jak przepyszny rosół z dodatkiem muchomorów. A sposób mojego patrzenia na świat znajdziesz w moich demotach.
Warto jeszcze wyjaśnić, jak czytać ten wykres: metoda decylowa tutaj zastosowana polega na podziale społeczeństwa na 10 równych części względem ich zarobków (od lewej do prawej mamy od najbiedniejszych przez coraz bogatszych, aż do najbogatszych) i słupki oznaczają, ile dana grupa zyskuje.
Z wykresu odczytać można, że najbiedniejsi tracą na pomysłach Konfederacji, ale średniozamożni i zamożni zaczynają już korzystać, a ten olbrzymi błękitny słupek to zysk dla krezusów: to jak błogosławieństwo dla nich.
KO daje w miarę proporcjonalnie wszystkim, widać tutaj brak parytetów i dywersyfikacji dobrobytu, jest bardzo neutralnie.
Nowa Lewica to wszystkim po równo z dwoma wyjątkami: najbiedniejszym dają trochę mniej, a najbogatszym zabierają na rzecz pozostałych. Propozycja lewicy ma znamiona dywersyfikacji dobrobytu i wyrównywania szans, co wyróżnia ich na tle wszystkich pozostałych kandydatów.
Fajny ten minus za mój neutralny komentarz, chyba ktoś nie lubi, żeby tłumaczyć innym, jak czytać wykresy.
Albo to taki debil, że i tak nic nie zrozumiał, i można takiemu tłumaczyć wykresy jak krowie na rowie, ale bez żadnego skutku.
@goldenfrog To kuce minusują. Tylko jak pojawi się coś, co stawia konfę w złym świetle, jest z miejsca minusowane. Nawet dobrze się nie zastanawiają co ty właściwie napisałeś i czy przypadkiem ma sens. Działają z automatu.
U mnie to nawet gościa, który mi podziękował za link, bo nie mógł czegoś znaleźć, zminusowali :)
@Mateuszek_K Za ich rządów też byś był na minusie tylko jeszcze tego nie rozumiesz.
Wmawiaj sobie proste i niskie podatki i że przewrócą jakimś "im" ten stolik.
Jak to?! Przecież miały być proste i niskie podatki, dom grill i 2 samochody?!
@LowcaKomedii Wiadomo, że dla wszystkich nie starczy, ale zajebiście to brzmi i to nie ich wina, że tylu wyborców w to uwierzy i da się nabrać.
Kilka poletek:
1. Rolnik udeptał ziemię, żeby mieć gdzie grillować ale nie ma grilla a wyrosły chwasty.
2. Rolnik sprzedał nasiona, żeby mieć na piwo i fajki.
3. Rolnik wysiał nasiona w grudniu bo potrzebował plonów na już i wszystko przemarzło.
4. Rolnik wysiał kiedy trzeba, dbał i zebrał obfity plon.
Czy sprawiedliwe jest więc zabranie ostatniemu rolnikowi połowy plonów aby dać je pozostałym biednym rolnikom oraz im głodnym żonom i dzieciom?
@koszmarek66 Jedyna zdrowa tkanka w narodzie to klasa średnia i głównie ją trzeba zbudować. Jeśli tego nie rozumiesz, to lepiej nie komentuj. Jeśli pragniesz drapieżnego kapitalizmu, to wyjedź do US, będziesz tam nikim bez pieniędzy i bez znajomości, ale będziesz żył w kapitalizmie, o którym piszesz.
W Polsce problemem nie jest, że ludzie są sobie winni, gdyż państwo nie stwarza im warunków do działania. Wszystko jest przeregulowane, decyzje są nieprzewidywalne i zależne od woli urzędnika, decyzje w tej samej sprawie w tym samym mieście w dwóch różnych urzędach skarbowych mogą być przeciwstawne, więc najpierw należałoby rozwiązać problem inwazyjności państwa, a potem oceniać wszystkich po ich działaniach.
Jeśli w tym chorym systemie chcesz promować jedynie tych, którym się udaje, to pogłębiasz tylko tę chorobę. Konfa chce zafundować regulacje w sprawach światopoglądowych, nie przedstawia żadnych konkretów poza farmazonami Mentzena o obniżaniu podatków, jest to droga do najgorszego możliwego systemu: kraj z wolnością na smyczy władzy. Dziękuję, ale ja się na to nie nabieram.
@koszmarek66
Twoje przykłady wyglądają logicznie na papierze, ale nie pokrywają się z rzeczywistością.
Nikt nie chcę zabierać rolnikom plony. 4 rolnik musi sprzedać plony. Nie zrobi tego, jeśli klienci są biedni i nie stać ich. W konsekwencji jego dorobek zgnije. Chodzi o to, żeby miał klientów, jego plony nie zgniły i mógł zarobić. I tu się zaczyna długa i skomplikowana dyskusja, którą nie streścisz do czterech wymyślonych scenariuszy.
@goldenfrog Kim jesteś, że wiesz do której klasy się zaliczam?! ;) I skąd wiesz, że nie miałem licznych problemów opisanych przez Ciebie w drugim akapicie? I czemu u licha zakładasz, że chcę głosować na Konfederację (która jest wewnętrznie sprzeczna sama ze sobą i tym co mówi, podobnie jak PiS)?!
Widzę wokół masę ludzi, których mogę podzielić na 3 kategorie:
1. Pasożyty próbujące wyciągnąć więcej kasy niż są w stanie sami dać... o ile w ogóle.
2. Pracujących z musu, żeby jakoś związać koniec z końcem: 4 kroki do przodu, 3 do tyłu.
3. Ludzi zaradnych, którym się chce i potrafią. Większość z nich to klasa średnia +/- (tych ludzi znam najwięcej)
Najwięcej tkwi w nas samych trzeba pokonać wewnętrzny marazm, bagaż rodziców, prokrastynację, lenistwo, uruchomić marzenia i wziąć się za dobrze wybraną pracę.
Moje dzieci nie miały z tym problemu. Każde dostało domek i małą firemkę ale potem musiały sobie radzić same! Żadnej litości!
A tak całkiem poważnie to wolę sam dawać jałmużnę tym osobom, które popadły w nędzę nie z własnej winy i chcą się z niej wydobyć. A nie być pozbawiany lwiej części ciężko wypracowanych dochodów aby rozdawać na lewo i lewo :) tylko dlatego bo ktoś płacze... ale latami palcem nie kiwnął bo mu państwo dobrze robi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2023 o 22:33
@Sok__Jablkowy Masz rację, że temat jest bardziej skomplikowany. I chyba zawsze będą się ścierać wątek lewicowy z libertariańskim. Trudno ustalić co to jest sprawiedliwość społeczna.
Mam tyle lat, że pamiętam czasy kiedy chodziłem po śmietnikach żeby znaleźć puste butelki, za które dostawałem w punkcie skupu parę zł i biegłem do kiosku, żeby kupić sobie wymarzoną zabawkę (ale poza jednym przypadkiem to nie głodowałem nigdy). Ale w trakcie swojego życia nauczyłem się, że łatwiej być kombinatorem niż pracowitym. Ale nigdy się nie poddałem i zostałem wierny uczciwości, rozsądkowi i ciężkiej pracy. Dziś mogę odcinać kupony i spijać śmietankę. Ponad 90% zawdzięczam własnej pracy, reszta to życzliwość ludzi o podobnym podejściu do życia jak ja. Pnąc się do góry "wykarmiłem" całe stado pasożytów ale nie mam wielkiego żalu bo to tym bardziej pozwoliło mi poczuć swoją wartość a w sytuacjach dramatycznych uratowała mnie asertywność.
Więc tylko nie zgadzam się z Tobą, że to logicznie wygląda na papierze. Przetestowałem to na własnym życiu.
@koszmarek66 To nie trafiłem, że sympatyzujesz z Konfą? Chętnie poznam Twój typ wyborczy, o ile masz odwagę go zdradzić.
Co do Twoich dzieci, to jest żenujące, to co o nich napisałeś. Do niczego żadne nie doszło samo, bo na starcie wszystko dostały i musiały jedynie tego nie zmarnować. Lepiej nie pisz tego, bo nie ma się naprawdę czym chwalić, a przy okazji robisz z nich zwykłych nieudaczników. Jak się chciałeś pochwalić, ile dałeś dzieciom, to zrobiłeś to ich kosztem.
@koszmarek66
Ale ty masz za sobą 60 lat. Tę 60 lat nie jest równe sytuacji dzisiaj i następnych 60 lat. Nie możesz oczekiwać, że skoro coś tobie wtedy zadziałało, to zadziała dzisiaj.
To jest jakbyś poszedł do sklepu, kupił sadzonkę w ciemno i urosła Ci jabłoń. Teraz poszedłeś do innego sklepu, bo tamten już nie działa, kupiłeś sadzonkę w ciemno i oczekujesz, że wyrośnie Ci dokładnie ta sama jabłoń, z tymi samymi jabłkami.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2023 o 21:33
@koszmarek66
Ale ty masz za sobą 60 lat. Tę 60 lat nie jest równe sytuacji dzisiaj i następnych 60 lat. Nie możesz oczekiwać, że skoro coś tobie wtedy zadziałało, to zadziała dzisiaj.
To jest jakbyś poszedł do sklepu, kupił sadzonkę w ciemno i urosła Ci jabłoń. Teraz poszedłeś do innego sklepu, bo tamten już nie działa, kupiłeś sadzonkę w ciemno i oczekujesz, że wyrośnie Ci dokładnie ta sama jabłoń, z tymi samymi jabłkami.
@Sok__Jablkowy Ale ja posadziłem w życiu ponad 2000 drzew i krzewów, dbam o nie od ponad 30 lat, wiele z nich już wyciąłem lub wykopałem. Znam się na wielu rzeczach ;)
Rozumiem co chcesz powiedzieć: za mała "próbka badawcza". Z tym nie dyskutuję. Ale statystycznie rzecz biorąc znacznie częściej w życiu miałem rację niż jej nie miałem. Dlatego pozwalam sobie się "poszarogęsić".
No i ja Cię bardzo proszę! Nie 60 a niecałe 58! Nie chcę się jeszcze czuć tak staro... ;)
@goldenfrog Wybacz! :) Z dziećmi zażartowałem. Owszem tam gdzie i kiedy trzeba pomóc to jestem, z kasą też. Ale nie daję jeśli nie poproszą lub nie potrzebują. Wychowałem ich na samodzielnych ludzi i z tego też jestem dumny bo wiem, że kiedy mnie zabraknie to sobie poradzą. Nie dostały ode mnie żadnej firemki. Same pozakładały działalności i nieźle sobie radzą. Coraz częściej widzę, że lepiej ode mnie.
@goldenfrog Co do poglądów to w zasadzie jestem libertarianinem. Ale odrzucam to co Konfa proponuje w obszarze światopoglądowym. Dla mnie ich program to jak przepyszny rosół z dodatkiem muchomorów. A sposób mojego patrzenia na świat znajdziesz w moich demotach.
@koszmarek66
Masz jedno życie. Jedne drzewo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2023 o 23:25
@koszmarek66
Kombinujesz z liczbą drzew. Nie zrozumiałeś metafory.
@koszmarek66
Doprecyzuję jeszcze metaforę:
Identyczne owoce = dokładnie te same owoce, nie ten sam gatunek owoca.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2023 o 23:40
Warto jeszcze wyjaśnić, jak czytać ten wykres: metoda decylowa tutaj zastosowana polega na podziale społeczeństwa na 10 równych części względem ich zarobków (od lewej do prawej mamy od najbiedniejszych przez coraz bogatszych, aż do najbogatszych) i słupki oznaczają, ile dana grupa zyskuje.
Z wykresu odczytać można, że najbiedniejsi tracą na pomysłach Konfederacji, ale średniozamożni i zamożni zaczynają już korzystać, a ten olbrzymi błękitny słupek to zysk dla krezusów: to jak błogosławieństwo dla nich.
KO daje w miarę proporcjonalnie wszystkim, widać tutaj brak parytetów i dywersyfikacji dobrobytu, jest bardzo neutralnie.
Nowa Lewica to wszystkim po równo z dwoma wyjątkami: najbiedniejszym dają trochę mniej, a najbogatszym zabierają na rzecz pozostałych. Propozycja lewicy ma znamiona dywersyfikacji dobrobytu i wyrównywania szans, co wyróżnia ich na tle wszystkich pozostałych kandydatów.
Fajny ten minus za mój neutralny komentarz, chyba ktoś nie lubi, żeby tłumaczyć innym, jak czytać wykresy.
Albo to taki debil, że i tak nic nie zrozumiał, i można takiemu tłumaczyć wykresy jak krowie na rowie, ale bez żadnego skutku.
@goldenfrog To kuce minusują. Tylko jak pojawi się coś, co stawia konfę w złym świetle, jest z miejsca minusowane. Nawet dobrze się nie zastanawiają co ty właściwie napisałeś i czy przypadkiem ma sens. Działają z automatu.
U mnie to nawet gościa, który mi podziękował za link, bo nie mógł czegoś znaleźć, zminusowali :)
@LowcaKomedii Czyli zryte łby, to brzmi przekonywająco.
@LowcaKomedii A te kuce to dobry tekst, nie znałem, ale ciągle się z niego śmieję.
@Mateuszek_K Za ich rządów też byś był na minusie tylko jeszcze tego nie rozumiesz.
Wmawiaj sobie proste i niskie podatki i że przewrócą jakimś "im" ten stolik.