Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
1:05

Kierowca elektrycznego Solarisa

gasi spalinowego Mercedesa

www.demotywatory.pl
+
58 66
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar jaszczuracs
+4 / 4

Normalna gaśnica w każdym autobusie. Nie ma różnicy elektryczny czy spalinowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tst
+2 / 2

@jaszczuracs w gaśnicy różnicy nie ma. Różnica jest w przeszkoleniu.
Kierowcy zawodowi zazwyczaj wiedzą jak w ogóle uruchomić posiadaną w pojeździe gaśnicę.
Typowy kierowca kategorii B w sytuacji pożaru najpierw się zastanawia gdzie ma tego kilogramowego wypierdka, a potem albo czyta instrukcję na etykiecie, albo eksperymentuje na czuja ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
+1 / 1

@tst jak to gdzie gaśnica? W bagażniku, w specjalnym schowku, zastawione pojemnikiem z gratami-przydasiami tak że trzeba pół bagażnika rozebrać żeby do niej dotrzeć :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+5 / 7

I ugasił, z elektrykiem byłoby trudniej.
Po drugie ten Mercedes to stary model, na oko, 20letni. Stare auta często są w złym stanie. Ciekawe jak będą się fajczycbelektryki za dekadę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CichyTelewidz
+3 / 3

Kawał czasu temu wymyślono że samochód musi być wyposażony w gaśnice więc każdy obowiązkowo kupował butlę niewiele większą niż dzisiejsze butlę z odświezaczami powietrza. Akurat w kilka miesięcy po tym tacie zapalił się samochód. Ta malutka gaśnica coś tam psiknęła, a samochód dalej się pali. Kilku innych kierowców podbiegłoze swoimi gasniczkami i nic. Tyle te obowiązkowe gaśnice warte. Dojenie kasy z kierowców. Samochód ostatecznie uratował kierowca autobusu, że swoją gaśnice autobusową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
0 / 0

@CichyTelewidz tylko jeszcze trzeba je umieć obsługiwać. Jak się nie umie to gaz wyleci, środek gaśniczy w większości zostanie w środku gaśnicy. Standardowy widok bo ludzie gaśnice obsługują instynktownie, a poprawne użycie jest nieintuicyjne. I leżą poźniej te gaśnice leża jak łuski wokół działa po intensywnym ostrzale.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@CichyTelewidz Wystarczy zapytać jakiegoś strażaka do czego nadaje się taka 1 kg gaśnica. Można sobie nią peta zgasić...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+2 / 4

Całe szczęście że kierowca elektrycznego Solarisa, nie musiał gasić elektrycznego mercedesa, bo chyba nie ma kontenera z wodą, na pokładzie? ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+1 / 1

@bartoszewiczkrzysztof opierając się najbardziej wiarygodnych danych od ubezpieczycieli to elektryczne samochody płoną kilkadziesiąt razy rzadziej w przeliczeniu na pokonany dystans, czy liczbę samochodów danego typu. I co ciekawe nie giną przez te pożary ludzie. Zanim płomień w samochodzie elektrycznym sięgnie kabiny miła dużo czasu. Nie opisano nigdzie wypadku auta elektrycznego w stylu tego z A1 w ktorym spłonęła 3osobowa rodzina w spalinowej KIA. Więc niech sobie czasami zapłonie ten elektryk, niech się kopci toksycznym dymem przez 2 dni. Ale nikt przez to nie zginie.Lepszy jeden taki pożar niż 70 pożarów aut spalinowych w których spłonie żywcen przynajmniej kilka osób

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
0 / 0

@5g3g Nigdzie nie napisałem, że elektryki palą się często, jedynie że do ich ugaszenia potrzeba specjalnych środków.
''Pożar baterii trakcyjnej w samochodzie elektrycznym jest trudny do ugaszenia z uwagi na przebieg reakcji chemicznej, która to nie wymaga dostępu do tlenu. Rozwiązaniem dla szybkiej neutralizacji takiego pożaru są specjalne kontenery wypełnione wodą''
Napisałeś: '' Nie opisano nigdzie wypadku auta elektrycznego w stylu tego z A1 w ktorym spłonęła 3osobowa rodzina w spalinowej KIA.'' Bo tych samochodów jest jeszcze niewiele. Kolejna sprawa, to nie czytałem nigdzie, że w samochodzie elektrycznym mieliby szanse przeżyć. Jeśli masz jakieś źródło, że nie zginęli jeszcze przed pożarem, to proszę podeślij.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzysio6666
-1 / 3

Całe szczęście łatwopalne elektryki są dobrze wyposażone w środki przeciwpożarowe (gaśnice) i na coś się to przydało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SrogiKutafon
+1 / 1

@krzysio6666
Chyba żeby zgasić peta jakimś patusom na tylnych siedzeniach. Niedługo na trasach takich "eko" autobusów będzie trzeba budować co kawałek sztuczne zbiorniki, żeby w razie go utopić aby wypalił się bezpiecznie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem