Nad rzeczką opodal krzaczka
Mieszkała kaczka-dziwaczka,
Lecz zamiast trzymać sie rzeczki
Robiła piesze wycieczki
Raz poszła więc do fryzjera:
„Poproszę o kilo sera!”
Tuż obok był apteka:
„Poproszę mleka pięć deka”.
↓
Z apteki poszła do praczki
kupować pocztowe znaczki.
Gryzły się kaczki okropnie:
„A niech tę kaczkę gęś kopnie!”
Znosiła jaja na twardo
I miała czubek z kokardą,
A przy tym, na przekór kaczkom,
Czesała się wykałaczką.
Kupiła raz maczku paczkę,
By pisać list drobnym maczkiem.
Zjadając tasiemkę starą
Mówiła, że to makaron,
A gdy połknęła dwa złote,
Mówiła, że odda potem.
↓
Martwiły się inne kaczki:
„Co będzie z takiej dziwaczki?”
Aż wreszcie znalazł się kupiec:
„Na obiad można ją upiec!”
Pan kucharz kaczkę starannie
Piekł, jak należy, w brytfannie,
Lecz zdębiał obiad podając,
Bo z kaczki zrobił się zając,
W dodatku cały w buraczkach.
Oczywiście jak ktoś chce, to proszę bardzo, niech sobie praktykuje. Jednak aby jakoś to specjalnie formalizować?
Halloween nie potrzebuje jakiejś prawnej presji aby istnieć i sobie istnieje w takiej "małej" popkulturowej formie.
My mamy swoją wigilię, która jest nasza i zasadniczo tylko u nas. A też prawnie nie jest sformalizowana, tylko zwyczajowo.
W skrócie, jak to dobry pomysł to przyjmie się sam, jak jest zły - po prostu nie wypali.
Nie wiem jak w reszcie kraju, ale u nas na Kujawach jest coś takiego jak "gęsina na św Marcina" XD...
Myślę że są lepsze rzeczy które od USA można "ściągnąć", np tworzenie federalnego rządu w UE. Bo to co my teraz mamy to jest cyrk. Liczba posłów danego kraju zależna od populacji? Cyrk. Każdy kraj ciągnie w swoją stronę - cyrk. Prowadzenie polityki zagranicznej jako każdy kraj z osobna - cyrk. To po co ta unia?
@rafik54321 ''Św Marcina'', oj tak u nas to się przyjęło, od kilku lat na 11 listopada na stole ląduje pieczona gąska. Jednak spójrz na datę, ''dziękczynienia'' i nieprzypadkową ofiarę ;)
@rafik54321 federalny rząd UE? Jak pogodzić interesy biednych Bułgarów i bogatych Szwedów, jak zrobić prawo dla zimnej Finlandii i gorącej Grecji. To moim zdaniem pomysł bardzo zły. Zamiast Stany Zjednoczone Europy, będą Związek socjalistycznych republik europejskich.
@Kamilkamil30 jak udało się USA pogodzić Alaskę z Floryda? Jak udało się pogodzić slumsy, z bogaczami?
USA jest wielkości Europy. A pomniejsze stany mają swoje indywidualne prawa, ale np Teksas nie prowadzi polityki zagranicznej z Meksykiem. Tu całe USA mówi jednym głosem. Tak jak kraje UE, nie powinny rozmawiać międzynarodowo z dajmy na to Chinami. Tylko prowadzić takie rozmowy jako całe UE.
To akurat by było z korzyścią dla wszystkich. Po co dzielić na lepsze i gorsze kraje? I tak UE nam narzuca z góry prawo :/
@Kamilkamil30 co ma piernik do wiatraka? Tym łatwiej by było zrobić takie USE, bo różnice prawne są mniejsze. Waluta UE też dąży do zjednoczonego euro. Większym problemem jest duża różnorodność językowa. Ale to mniejszy problem.
Poza tym i tak UE pod kątem praktycznym jest jak USA. Brak granic (w większości), z grubsza jedna waluta, z grubsza jedno prawo.... Tylko struktura głównego rządu w USA jest sprawniejsza.
Np Turcja chce do UE, ale Niemcom to nie w smak. Powód jest prosty, Turcja ma większą populację więc wywróciło by to rząd UE do góry nogami.
A teraz pomyśl. USA mogłoby wziąć za pysk Chiny, a USE kacapie. Zachodnia cywilizacja byłaby nie do ruszenia.
A taki jest cel finalny - że kiedyś, za ileś wieków, cały świat będzie jednością.
@rafik54321 hmm tylko że USA to żaden wzór do naśladowania, w Ameryce południowej nikt ich nie lubi to taki łobuz dla nich jak dla nas Rosja. Poza tym Europa trzymała świat ,,za pysk,, gdy nikt nie myślał o UE a gdy nastała UE było coraz gorzej. Biurokracja, ekologizm, i inne tego typu rzeczy cofają nas w rozwoju
@rafik54321 Jak dla mnie, to niech robią Stany Zjednoczone Europy choćby dzisiaj. Ze wspólną walutą i na początek drugim językiem urzędowym angielskim. Co do prawa, to nawet jeśli nie wszystko mi się podoba, to i tak bliżej mi do tego co jest na zachdzie niż do tego, co mieliśmy przez ostatnie 8 lat. A zawsze można wpływać na to prawo tak samo jak teraz wpływasz na prawo krajowe, chociażby przez protesty. Ogólnie to może trochę utopijne myślenie, ale moim ideałem jest właśnie brak podziału na państwa, najlepiej właśnie z jednym językiem, jednym alfabetem itd. I żeby nie było, to ja czuję się Polakiem i w sumie jestem przywiązany do tego kraju. Ale na takiej samej zasadzie czuję się też obywatelem mojego miasta i obywatelem UE.
@Kamilkamil30 W jaki sposób cofa Cię w rozwoju, że Twoje auto pali 5l/100km, a nie 15? A na przykład OZE ma też znaczenie strategiczne, bo źródła energii są bardziej rozproszone.
@Kamilkamil30 a gdzie ja mówię że mamy skopiować WSZYSTKO co jest w USA?
Amerykanów nie lubią dlatego że są wielkim mocarstwem, czy raczej dlatego że USA lubi sobie postrzelać? Bo raczej to drugie. Tego robić nie musimy, ale fakt tego, że zjednoczona armia USE mogłaby tak robić, byłoby porządnym parasolem bezpieczeństwa.
"Europa trzymała świat ,,za pysk,, gdy nikt nie myślał o UE a gdy nastała UE było coraz gorzej. " - czyżby? Czyli uważasz że II WŚ to była w sumie fajna opcja? XD... Weź się ogarnij.
Przed powstaniem UE, w Europie szalały wojny pomiędzy różnymi państwami. Dopiero powstanie UE i NATO, to zmieniło.
"Biurokracja, ekologizm, i inne tego typu rzeczy cofają nas w rozwoju" - yhm i uważasz że ujednolicenie podziału państwowego, zwiększy biurokrację? Czy raczej ją właśnie ZMNIEJSZY? XD. Ekologizm - pomyśl o tym GLOBALNIE. Im większy kraj, tym stabilniejszy energetycznie. A co za tym idzie, OZE nabiera więcej sensu. Po trzecie, takie ujednolicenie, da głos również politykom z Europy Środkowej, którzy są nieco bardziej "konserwatywni" i ta poprawność polityczna może bardzo mocno osłabnąć. Zresztą już zaczyna się jazda po imigrantach i kilka dość poważnych krajów (np Szwecja) bije się w pierś.
Postęp jest nieunikniony.
@mikeyxx a jaki by to miało cel? Polityka "międzystanowa" - ok, ale międzynarodowo to nie ma wtedy żadnego sensu, bo i tak co ugra negocjacjami jeden stan, będzie musiało być klepnięte przez rząd federalny.
@tobimadara z pewnością USE nie jest rozwiązaniem idealnym, ale to stara reguła - dziel i rządź. Kacapii to bardzo, bardzo na rękę. Teraz wbrew pozorom jest niezły czas na takie zmiany. Kacapy zajęte i osłabione, a Europa wymaga drastycznych zmian bo UE przestaje po prostu działać. Zachodowi faktycznie przydałoby się troszkę "konserwatyzmu", bo ta lewacka poprawność polityczna i porąbane multi-kulti w ich wydaniu to nowotwór.
Bo teraz, jak dobrze popatrzeć, to UE ma rząd niemal totalitarny. Niby są wybory, ale to ilu posłów z danego kraju tam wyląduje, jest narzucone z góry.
To trochę tak, jakby każda z partii politycznych w Polsce, miała przydzielone X miejsc w parlamencie tylko dlatego że ta partia ma dużo posłów :/ .
Czy zaraz utopijne myślenie? Właśnie przykład USA pokazuje że to nie jest ani utopia, ani coś nierealnego. To kwestia po prostu chęci i współpracy.
Mieszkam w Toruniu, więc jestem Torunianinem. Toruń jest na kujawach, więc też jestem Kujawianinem. Kujawy leżą w Polsce, więc jestem Polakiem. Polska w Europie, więc jestem Europejczykiem. Europa to "zachodni świat" więc jestem jego mieszkańcem, a zachodni świat, to część świata, więc jestem Ziemianinem. Kwestia skali.
W dawnych czasach, w Polsce było rozbicie dzielnicowe i też mogło się wydawać że zjednoczenie Polski było niewykonalne bo bla bla bla...
A jednak się udało. Teraz po prostu "dzielnice" są większe XD.
Co do języka i tak wszystko zmierza ku angielskiemu. Ile mamy naleciałości z angielskiego w naszym powszechnym języku? Trening, weekend, komputer, smartfon itd. Alfabet to akurat pikuś, bo angielski i polski alfabet są bardzo, bardzo podobne.
Przecież też nikt nagle nam nie zabroni praktykować polskich zwyczajów, np wigilii. Bo i po co? Niemcom mielibyśmy zabronić praktykowania festiwalu piwa? No nie.
Europa jest na tyle duża, że można by sobie żyć po swojemu.
W USA, jaka to jest przepaść pomiędzy Teksasem, a Alaską. Zupełnie inni ludzie :P . A kraj jeden.
@rafik54321 USA to kraina wolności a UE to kraina gdzie się ogranicza ludziom wolność. Niestety albo ktoś robi to na czujesz polecenie celowo bo nie wierzę że można robić z własnego widzi i się
@Kamilkamil30 Czy USA to też taka kraina wolności? Też tak nie do końca, bo u nas dolny próg wiekowy do uprawiania seksu to 15 lat, pełnoletność to 18 lat.
W USA, pełnoletność to często 21 lat, a seks 18 lat.
Raczej bym powiedział że UE wysysa soki z wielu krajów po to, by pompować 2 konkretne kraje. Że UE to nie jest jeden twór, a raczej 2 kraje uprzywilejowane + kolonie.
Najśmieszniejsza jest tu hipokryzja. Bo jak poprzedniej zimy, zrobiło się zimno w tyłeczki takim ludziom zza Odry, to nie było problemu odpalić X elektrowni węglowych + walić kopalnie odkrywkowe. No ale oni tacy ekologiczni XD...
@Kamilkamil30 oczywiście, ale UE albo może ci skręcić w stronę socjalizmu (co zdaje się moooocno robić), a co skończy się czyrakiem a'la ZSRR, albo odbije w stronę przeciwną i stanie się USE.
Z dwojga złego to ja wolę USE.
I choć osobiście mam pewne "historyczne niechęci" do kilku narodów, np II WŚ to nie w kij dmuchał, to jestem w stanie o tym zapomnieć przy takim zjednoczeniu. Bo to by była konkretna gwarancja tego, że "drugi raz nam kosy w plecy nie wbiją".
USA ma w cholerę różnych wad, ale my tych wad np nie mamy, więc biorąc od innych krajów to co w nich najlepsze, możemy dopiero stworzyć ustrój bliski ideałowi.
Np "kulturę pracy" wziąłbym częściowo z Japonii. Gdzie pracodawca uważa iż pracownik to zasób do wykorzystania i inwestowania, a nie koszt który trzeba maksymalnie ograniczać. Gdzie nie trzeba strajkować o podwyżki, bo za dobre wyniki podwyżkę po prostu dostajesz.
Podobnie japońskie więziennictwo.
USA ma sprawny system władzy. Tam się nikt nie zastanawia przez 10 lat jak ogarnąć prosty temat. To jest olbrzymia wada Europy.
USA ma też świetną, najpewniej najmocniejszą armię, w tym również uzbrojenie. To trzeba od nich podłapać. Podobnie amerykański wywiad też daje radę.
Przecież nie musimy sobie ściągać gangów od nich XD. Po co nam?
UE to taka różnorodność, tyle interesujących podejść wynikających z różnych kultur, a to wszystko jak krew w piach bo się przepychają pomiędzy sobą :/ .
Serio chciałbym powitać Niemca, Czecha, Francuza, Hiszpana, Szweda itd jak brata z jednego kraju, tak jak moimi braćmi są Pomorzanie, Mazowszanie, Kaszubi, Górale czy Ślązacy. Tylko że ciężko mi na to przystać, kiedy np Niemcy sobie pierdyknęły gazociąg, olewając totalnie interes Polski i utrudniając wpływ do polskiego portu, by kupować gaz za pół ceny, a my musimy przepłacać :/ . Tak bracia nie robią.
I tu znów, gdyby USE było faktem, to takie marnowanie środków na jakieś jazdy "na około" nie miałyby sensu, a kacapia musiałaby sprzedać po kosztach, bo USE sobie bez nich jakoś poradzi, ale oni muszą Europie sprzedać, bo nie bardzo mają komu innemu.
A jestem przekonany że USA by się wręcz ucieszyło, na wieść o przekształceniu UE w USE.
Nie wiem czy to dobry pomysł. Na wspomnienie tego z czym ta kaczka jest związana, odeszłaby mi chęć do jedzenia, a nawet być może zrobiłoby mi się niedobrze.
Nie wiem czy to dobry pomysł. Na wspomnienie tego z czym ta kaczka jest związana, odeszłaby mi chęć do jedzenia, a nawet być może zrobiłoby mi się niedobrze ;-)
kuźwa, ludzie, ale daliście sobie zlasować mózgi. Owszem, rządy PiSu były złe. Ba, nawet gorsze od poprzedzających je rządów PO(choć tu rodzi się pytanie czy nie jedynie dlatego że tamte trwały krócej), ale macie pewność że były gorsze od nadchodzących rządów PO? Bo rządy PO, po tym jak PO przejęło władzę od PiS poprzednio, były gorsze od tych PiSowych,
@Czubbajka No właśnie pytam czy aby na pewno jest co świętować. Zwłaszcza że doświadczenie pokazuje że od kilkunastu lat każdy kolejny rząd jest niestety gorszy od poprzedniego. Owszem, niby kiedyś może przyjść zmiana trendu, ale raczej nie należy się jej spodziewać w sytuacji gdy wybory rozgrywają się ciągle w obrębie tych samych dwóch partii.
@iposek No nie mów, że byłoby lepiej, gdyby wygrała trzecia siła czyli konfa!
Pragnę zauważyć, że w USA i UK od lat walka o władzę toczy się tylko pomiędzy 2 głównymi partiami. A jak w UK zaistniała 3. siła z panem Nigelem Faragem, to wszyscy wiemy, jak katastrofalnie dla UK to się skończyło...
@Czubbajka TD to to samo co PO więc bez zmian, Konfa? może,w całym tym bagnie jakie mieliśmy do wyboru to była jedyna partia która nie ma korzeni przy okrągłym stole. No i pragnę zauważyć że USA to patologia (w kategorii demokracji), te ich partie dużo bardziej przypominają arystokrację niż "rządy ludu" No i w obu przypadkach, tak USA jak i UK, jednak te partie to jednak efekt długoletniej ewolucji a nie negocjacji tak jak u nas.
@rowboat nie to żeby jakoś strasznie się przykładali do zakładania tej maski, wszak ich program to było głównie ***** ***, merytorycznie to program za bardzo nie istniał. No może komuniści mieli, ale na nich i tak głosuje tylko beton przy którym PiSowe babinki to wzór otwartego umysłu.
nie uwazam zeby to byl dobry pomysl
po pierwsze nie ma co dzielic skory na niedzwiedziu,
zanim opozycja bedzie mogla utworzyc rzad, to troche zajmie, formalnie rzecz biorac pis wygral wybory wiec prezydent powierzy tworzenie rzadu morawieckiemu, co mu da sporo czasu
druga sprawa jest taka ze pis ma swojego prezydenta i tk, co przez kolejne kilka lat da sporo mozliwosci blokowania nowego rzadu
na koniec taka bardziej przerazajaca rzecz, miedzy 2019 a 2023 poparcie pisu spadlo marginalnie, wiec jezeli uda im sie utrzymac poparcie na tyle zeby nie spadlo ponizej tego co mieli w 2015r, to w przyszlych wyborach beda miec spora szanse na to zeby wrocic do wladzy
Nie wiarygodne ile ludzie pokładaja nadziei z tym nowym rządem.
Ja bym powiedział że PO z opozycja nie wygrało tych wyborów bo mieli jakiś kosmiczny program wyborczy tylko PiS sam zraził do siebie ludzi przez to swoje niekontrolowane rozpasanie że ludzie zaczęli głosować na 'konkurecje' nawet jakby oni w programie mieli pozabierać im wszystko. Taka subtelna różnica.
Donek perfekcyjnie wyczuł sprawę i się zjawił ni stąd ni zowąd jako obrońca uciśnionych.
Odejście Tuska też fetowano na wszystkie sposoby z tekstami że nigdy więcej a teraz dla poniektórych to guru i bohater wiec sobie dajcie na wstrzymanie
Powtarzalem też jedno. Ten niby nowy rząd składa się aż z 3 ugrupowań które z konkretnych powodów postanowiły brać udział w kampanii osobno.
Jak im się uda dotrwać te 4 lata to dopiero możecie świętować
Trochę jak w piosence. Z kaczki zrobił się tchórzliwy zając.
@Liliazalia
wiersz Brzechwy :-)
Nad rzeczką opodal krzaczka
Mieszkała kaczka-dziwaczka,
Lecz zamiast trzymać sie rzeczki
Robiła piesze wycieczki
Raz poszła więc do fryzjera:
„Poproszę o kilo sera!”
Tuż obok był apteka:
„Poproszę mleka pięć deka”.
↓
Z apteki poszła do praczki
kupować pocztowe znaczki.
Gryzły się kaczki okropnie:
„A niech tę kaczkę gęś kopnie!”
Znosiła jaja na twardo
I miała czubek z kokardą,
A przy tym, na przekór kaczkom,
Czesała się wykałaczką.
Kupiła raz maczku paczkę,
By pisać list drobnym maczkiem.
Zjadając tasiemkę starą
Mówiła, że to makaron,
A gdy połknęła dwa złote,
Mówiła, że odda potem.
↓
Martwiły się inne kaczki:
„Co będzie z takiej dziwaczki?”
Aż wreszcie znalazł się kupiec:
„Na obiad można ją upiec!”
Pan kucharz kaczkę starannie
Piekł, jak należy, w brytfannie,
Lecz zdębiał obiad podając,
Bo z kaczki zrobił się zając,
W dodatku cały w buraczkach.
Taka to była dziwaczka!
@Apofiss Czcze życzenia. Nikt do pierdla nie poszedł i nie pójdzie.
@Apofiss Sepleniący folksdojcz tez powinien być rozliczony za proniemieckie lizanie tyłka pani kanclerzowej.
@Dzi4d3k pies psu ucha nie ugryzie
Tylko czy jest nam to potrzebne?
Oczywiście jak ktoś chce, to proszę bardzo, niech sobie praktykuje. Jednak aby jakoś to specjalnie formalizować?
Halloween nie potrzebuje jakiejś prawnej presji aby istnieć i sobie istnieje w takiej "małej" popkulturowej formie.
My mamy swoją wigilię, która jest nasza i zasadniczo tylko u nas. A też prawnie nie jest sformalizowana, tylko zwyczajowo.
W skrócie, jak to dobry pomysł to przyjmie się sam, jak jest zły - po prostu nie wypali.
Nie wiem jak w reszcie kraju, ale u nas na Kujawach jest coś takiego jak "gęsina na św Marcina" XD...
Myślę że są lepsze rzeczy które od USA można "ściągnąć", np tworzenie federalnego rządu w UE. Bo to co my teraz mamy to jest cyrk. Liczba posłów danego kraju zależna od populacji? Cyrk. Każdy kraj ciągnie w swoją stronę - cyrk. Prowadzenie polityki zagranicznej jako każdy kraj z osobna - cyrk. To po co ta unia?
@rafik54321 ''Św Marcina'', oj tak u nas to się przyjęło, od kilku lat na 11 listopada na stole ląduje pieczona gąska. Jednak spójrz na datę, ''dziękczynienia'' i nieprzypadkową ofiarę ;)
@bartoszewiczkrzysztof naturalnie że zauważyłem zbieżność XD, ale z drugiej strony wprowadzać święto narodowe? Troszkę chyba za mały kaliber XD.
@rafik54321 federalny rząd UE? Jak pogodzić interesy biednych Bułgarów i bogatych Szwedów, jak zrobić prawo dla zimnej Finlandii i gorącej Grecji. To moim zdaniem pomysł bardzo zły. Zamiast Stany Zjednoczone Europy, będą Związek socjalistycznych republik europejskich.
@Kamilkamil30 jak udało się USA pogodzić Alaskę z Floryda? Jak udało się pogodzić slumsy, z bogaczami?
USA jest wielkości Europy. A pomniejsze stany mają swoje indywidualne prawa, ale np Teksas nie prowadzi polityki zagranicznej z Meksykiem. Tu całe USA mówi jednym głosem. Tak jak kraje UE, nie powinny rozmawiać międzynarodowo z dajmy na to Chinami. Tylko prowadzić takie rozmowy jako całe UE.
To akurat by było z korzyścią dla wszystkich. Po co dzielić na lepsze i gorsze kraje? I tak UE nam narzuca z góry prawo :/
@rafik54321 no tak tylko w USA są np stany gdzie jest kara śmierci i gdzie nie ma a w UE odgórnie nie ma KS
@Kamilkamil30 co ma piernik do wiatraka? Tym łatwiej by było zrobić takie USE, bo różnice prawne są mniejsze. Waluta UE też dąży do zjednoczonego euro. Większym problemem jest duża różnorodność językowa. Ale to mniejszy problem.
Poza tym i tak UE pod kątem praktycznym jest jak USA. Brak granic (w większości), z grubsza jedna waluta, z grubsza jedno prawo.... Tylko struktura głównego rządu w USA jest sprawniejsza.
Np Turcja chce do UE, ale Niemcom to nie w smak. Powód jest prosty, Turcja ma większą populację więc wywróciło by to rząd UE do góry nogami.
A teraz pomyśl. USA mogłoby wziąć za pysk Chiny, a USE kacapie. Zachodnia cywilizacja byłaby nie do ruszenia.
A taki jest cel finalny - że kiedyś, za ileś wieków, cały świat będzie jednością.
@rafik54321 hmm tylko że USA to żaden wzór do naśladowania, w Ameryce południowej nikt ich nie lubi to taki łobuz dla nich jak dla nas Rosja. Poza tym Europa trzymała świat ,,za pysk,, gdy nikt nie myślał o UE a gdy nastała UE było coraz gorzej. Biurokracja, ekologizm, i inne tego typu rzeczy cofają nas w rozwoju
@rafik54321 i uwarzasz ze jak panstwa zmienia sie w odpowiedniki stanow to nie beda prowadzili polityki w swoja strone?
@rafik54321 Jak dla mnie, to niech robią Stany Zjednoczone Europy choćby dzisiaj. Ze wspólną walutą i na początek drugim językiem urzędowym angielskim. Co do prawa, to nawet jeśli nie wszystko mi się podoba, to i tak bliżej mi do tego co jest na zachdzie niż do tego, co mieliśmy przez ostatnie 8 lat. A zawsze można wpływać na to prawo tak samo jak teraz wpływasz na prawo krajowe, chociażby przez protesty. Ogólnie to może trochę utopijne myślenie, ale moim ideałem jest właśnie brak podziału na państwa, najlepiej właśnie z jednym językiem, jednym alfabetem itd. I żeby nie było, to ja czuję się Polakiem i w sumie jestem przywiązany do tego kraju. Ale na takiej samej zasadzie czuję się też obywatelem mojego miasta i obywatelem UE.
@Kamilkamil30 W jaki sposób cofa Cię w rozwoju, że Twoje auto pali 5l/100km, a nie 15? A na przykład OZE ma też znaczenie strategiczne, bo źródła energii są bardziej rozproszone.
@Kamilkamil30 a gdzie ja mówię że mamy skopiować WSZYSTKO co jest w USA?
Amerykanów nie lubią dlatego że są wielkim mocarstwem, czy raczej dlatego że USA lubi sobie postrzelać? Bo raczej to drugie. Tego robić nie musimy, ale fakt tego, że zjednoczona armia USE mogłaby tak robić, byłoby porządnym parasolem bezpieczeństwa.
"Europa trzymała świat ,,za pysk,, gdy nikt nie myślał o UE a gdy nastała UE było coraz gorzej. " - czyżby? Czyli uważasz że II WŚ to była w sumie fajna opcja? XD... Weź się ogarnij.
Przed powstaniem UE, w Europie szalały wojny pomiędzy różnymi państwami. Dopiero powstanie UE i NATO, to zmieniło.
"Biurokracja, ekologizm, i inne tego typu rzeczy cofają nas w rozwoju" - yhm i uważasz że ujednolicenie podziału państwowego, zwiększy biurokrację? Czy raczej ją właśnie ZMNIEJSZY? XD. Ekologizm - pomyśl o tym GLOBALNIE. Im większy kraj, tym stabilniejszy energetycznie. A co za tym idzie, OZE nabiera więcej sensu. Po trzecie, takie ujednolicenie, da głos również politykom z Europy Środkowej, którzy są nieco bardziej "konserwatywni" i ta poprawność polityczna może bardzo mocno osłabnąć. Zresztą już zaczyna się jazda po imigrantach i kilka dość poważnych krajów (np Szwecja) bije się w pierś.
Postęp jest nieunikniony.
@mikeyxx a jaki by to miało cel? Polityka "międzystanowa" - ok, ale międzynarodowo to nie ma wtedy żadnego sensu, bo i tak co ugra negocjacjami jeden stan, będzie musiało być klepnięte przez rząd federalny.
@tobimadara z pewnością USE nie jest rozwiązaniem idealnym, ale to stara reguła - dziel i rządź. Kacapii to bardzo, bardzo na rękę. Teraz wbrew pozorom jest niezły czas na takie zmiany. Kacapy zajęte i osłabione, a Europa wymaga drastycznych zmian bo UE przestaje po prostu działać. Zachodowi faktycznie przydałoby się troszkę "konserwatyzmu", bo ta lewacka poprawność polityczna i porąbane multi-kulti w ich wydaniu to nowotwór.
Bo teraz, jak dobrze popatrzeć, to UE ma rząd niemal totalitarny. Niby są wybory, ale to ilu posłów z danego kraju tam wyląduje, jest narzucone z góry.
To trochę tak, jakby każda z partii politycznych w Polsce, miała przydzielone X miejsc w parlamencie tylko dlatego że ta partia ma dużo posłów :/ .
Czy zaraz utopijne myślenie? Właśnie przykład USA pokazuje że to nie jest ani utopia, ani coś nierealnego. To kwestia po prostu chęci i współpracy.
Mieszkam w Toruniu, więc jestem Torunianinem. Toruń jest na kujawach, więc też jestem Kujawianinem. Kujawy leżą w Polsce, więc jestem Polakiem. Polska w Europie, więc jestem Europejczykiem. Europa to "zachodni świat" więc jestem jego mieszkańcem, a zachodni świat, to część świata, więc jestem Ziemianinem. Kwestia skali.
W dawnych czasach, w Polsce było rozbicie dzielnicowe i też mogło się wydawać że zjednoczenie Polski było niewykonalne bo bla bla bla...
A jednak się udało. Teraz po prostu "dzielnice" są większe XD.
Co do języka i tak wszystko zmierza ku angielskiemu. Ile mamy naleciałości z angielskiego w naszym powszechnym języku? Trening, weekend, komputer, smartfon itd. Alfabet to akurat pikuś, bo angielski i polski alfabet są bardzo, bardzo podobne.
Przecież też nikt nagle nam nie zabroni praktykować polskich zwyczajów, np wigilii. Bo i po co? Niemcom mielibyśmy zabronić praktykowania festiwalu piwa? No nie.
Europa jest na tyle duża, że można by sobie żyć po swojemu.
W USA, jaka to jest przepaść pomiędzy Teksasem, a Alaską. Zupełnie inni ludzie :P . A kraj jeden.
@rafik54321 bardzo ciekawa dyskusja ale niestety dalej uważam że jesteś w błędzie, dla mnie UE zmierza w kierunku ZSRR i skończy jak ZSRR.
@Kamilkamil30 to owszem prawda, dlatego sugeruje właśnie przekształcenie w USE, coś co jest przeciwieństwem ZSRR.
@rafik54321 USA to kraina wolności a UE to kraina gdzie się ogranicza ludziom wolność. Niestety albo ktoś robi to na czujesz polecenie celowo bo nie wierzę że można robić z własnego widzi i się
@Kamilkamil30 Czy USA to też taka kraina wolności? Też tak nie do końca, bo u nas dolny próg wiekowy do uprawiania seksu to 15 lat, pełnoletność to 18 lat.
W USA, pełnoletność to często 21 lat, a seks 18 lat.
Raczej bym powiedział że UE wysysa soki z wielu krajów po to, by pompować 2 konkretne kraje. Że UE to nie jest jeden twór, a raczej 2 kraje uprzywilejowane + kolonie.
Najśmieszniejsza jest tu hipokryzja. Bo jak poprzedniej zimy, zrobiło się zimno w tyłeczki takim ludziom zza Odry, to nie było problemu odpalić X elektrowni węglowych + walić kopalnie odkrywkowe. No ale oni tacy ekologiczni XD...
@rafik54321 żaden ustrój nie jest idealnym, nie ma idealnego państwa.
@Kamilkamil30 oczywiście, ale UE albo może ci skręcić w stronę socjalizmu (co zdaje się moooocno robić), a co skończy się czyrakiem a'la ZSRR, albo odbije w stronę przeciwną i stanie się USE.
Z dwojga złego to ja wolę USE.
I choć osobiście mam pewne "historyczne niechęci" do kilku narodów, np II WŚ to nie w kij dmuchał, to jestem w stanie o tym zapomnieć przy takim zjednoczeniu. Bo to by była konkretna gwarancja tego, że "drugi raz nam kosy w plecy nie wbiją".
USA ma w cholerę różnych wad, ale my tych wad np nie mamy, więc biorąc od innych krajów to co w nich najlepsze, możemy dopiero stworzyć ustrój bliski ideałowi.
Np "kulturę pracy" wziąłbym częściowo z Japonii. Gdzie pracodawca uważa iż pracownik to zasób do wykorzystania i inwestowania, a nie koszt który trzeba maksymalnie ograniczać. Gdzie nie trzeba strajkować o podwyżki, bo za dobre wyniki podwyżkę po prostu dostajesz.
Podobnie japońskie więziennictwo.
USA ma sprawny system władzy. Tam się nikt nie zastanawia przez 10 lat jak ogarnąć prosty temat. To jest olbrzymia wada Europy.
USA ma też świetną, najpewniej najmocniejszą armię, w tym również uzbrojenie. To trzeba od nich podłapać. Podobnie amerykański wywiad też daje radę.
Przecież nie musimy sobie ściągać gangów od nich XD. Po co nam?
UE to taka różnorodność, tyle interesujących podejść wynikających z różnych kultur, a to wszystko jak krew w piach bo się przepychają pomiędzy sobą :/ .
Serio chciałbym powitać Niemca, Czecha, Francuza, Hiszpana, Szweda itd jak brata z jednego kraju, tak jak moimi braćmi są Pomorzanie, Mazowszanie, Kaszubi, Górale czy Ślązacy. Tylko że ciężko mi na to przystać, kiedy np Niemcy sobie pierdyknęły gazociąg, olewając totalnie interes Polski i utrudniając wpływ do polskiego portu, by kupować gaz za pół ceny, a my musimy przepłacać :/ . Tak bracia nie robią.
I tu znów, gdyby USE było faktem, to takie marnowanie środków na jakieś jazdy "na około" nie miałyby sensu, a kacapia musiałaby sprzedać po kosztach, bo USE sobie bez nich jakoś poradzi, ale oni muszą Europie sprzedać, bo nie bardzo mają komu innemu.
A jestem przekonany że USA by się wręcz ucieszyło, na wieść o przekształceniu UE w USE.
A ja wolę ĘŚ !!
Nie wiem czy to dobry pomysł. Na wspomnienie tego z czym ta kaczka jest związana, odeszłaby mi chęć do jedzenia, a nawet być może zrobiłoby mi się niedobrze.
Nie wiem czy to dobry pomysł. Na wspomnienie tego z czym ta kaczka jest związana, odeszłaby mi chęć do jedzenia, a nawet być może zrobiłoby mi się niedobrze ;-)
Kaczka jest przereklamowana, sucha i ma mało mięsa, smakowo też bez szału. Zdecydowanie kura lepsza i smaczniejsza.
@LukaszRei Kaczka nadaje się na obiad tak samo jak do rządzenia krajem.
@JanuszTorun . A pieska? Pytam dla znajomego z wiadomej partii ;)
Tu jej ekscelencja. Jutro dzień wolny, ogłaszam święto narodowe.
Tylko żeby to był dzień wolny od pracy!
Brzmi super :-D
Tja, i koniecznie trzeba podawać z zimnym Lechem.
Popieram! piwa Lech nie lubię, ale na taką okazje krzynke kupię. Pieczona kaczka i zimny Lech - idealna para.
Pfffffffffffffffffffff %-) W twojej głowie się ta idea tylko pojawia %-)
Twój stary
kuźwa, ludzie, ale daliście sobie zlasować mózgi. Owszem, rządy PiSu były złe. Ba, nawet gorsze od poprzedzających je rządów PO(choć tu rodzi się pytanie czy nie jedynie dlatego że tamte trwały krócej), ale macie pewność że były gorsze od nadchodzących rządów PO? Bo rządy PO, po tym jak PO przejęło władzę od PiS poprzednio, były gorsze od tych PiSowych,
@iposek A kto może wiedzieć, czy poprzedni rząd był lepszy czy gorszy od rządu, którego jeszcze nie ma?
Jeśli chodzi o szkodliwe dla kraju rządy, to niestety PiS jest bezkonkurencyjne... Tylko PZPR była gorsza od PiS.
@Czubbajka No właśnie pytam czy aby na pewno jest co świętować. Zwłaszcza że doświadczenie pokazuje że od kilkunastu lat każdy kolejny rząd jest niestety gorszy od poprzedniego. Owszem, niby kiedyś może przyjść zmiana trendu, ale raczej nie należy się jej spodziewać w sytuacji gdy wybory rozgrywają się ciągle w obrębie tych samych dwóch partii.
@iposek No nie mów, że byłoby lepiej, gdyby wygrała trzecia siła czyli konfa!
Pragnę zauważyć, że w USA i UK od lat walka o władzę toczy się tylko pomiędzy 2 głównymi partiami. A jak w UK zaistniała 3. siła z panem Nigelem Faragem, to wszyscy wiemy, jak katastrofalnie dla UK to się skończyło...
@Czubbajka TD to to samo co PO więc bez zmian, Konfa? może,w całym tym bagnie jakie mieliśmy do wyboru to była jedyna partia która nie ma korzeni przy okrągłym stole. No i pragnę zauważyć że USA to patologia (w kategorii demokracji), te ich partie dużo bardziej przypominają arystokrację niż "rządy ludu" No i w obu przypadkach, tak USA jak i UK, jednak te partie to jednak efekt długoletniej ewolucji a nie negocjacji tak jak u nas.
Polityka miłości :-D żenująca "elyta"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 października 2023 o 20:48
@Krzysko_ Już po wyborach, więc "Równość, wolność, tolerancja" ściąga maskę.
@rowboat nie to żeby jakoś strasznie się przykładali do zakładania tej maski, wszak ich program to było głównie ***** ***, merytorycznie to program za bardzo nie istniał. No może komuniści mieli, ale na nich i tak głosuje tylko beton przy którym PiSowe babinki to wzór otwartego umysłu.
nie uwazam zeby to byl dobry pomysl
po pierwsze nie ma co dzielic skory na niedzwiedziu,
zanim opozycja bedzie mogla utworzyc rzad, to troche zajmie, formalnie rzecz biorac pis wygral wybory wiec prezydent powierzy tworzenie rzadu morawieckiemu, co mu da sporo czasu
druga sprawa jest taka ze pis ma swojego prezydenta i tk, co przez kolejne kilka lat da sporo mozliwosci blokowania nowego rzadu
na koniec taka bardziej przerazajaca rzecz, miedzy 2019 a 2023 poparcie pisu spadlo marginalnie, wiec jezeli uda im sie utrzymac poparcie na tyle zeby nie spadlo ponizej tego co mieli w 2015r, to w przyszlych wyborach beda miec spora szanse na to zeby wrocic do wladzy
Nie wiarygodne ile ludzie pokładaja nadziei z tym nowym rządem.
Ja bym powiedział że PO z opozycja nie wygrało tych wyborów bo mieli jakiś kosmiczny program wyborczy tylko PiS sam zraził do siebie ludzi przez to swoje niekontrolowane rozpasanie że ludzie zaczęli głosować na 'konkurecje' nawet jakby oni w programie mieli pozabierać im wszystko. Taka subtelna różnica.
Donek perfekcyjnie wyczuł sprawę i się zjawił ni stąd ni zowąd jako obrońca uciśnionych.
Odejście Tuska też fetowano na wszystkie sposoby z tekstami że nigdy więcej a teraz dla poniektórych to guru i bohater wiec sobie dajcie na wstrzymanie
Powtarzalem też jedno. Ten niby nowy rząd składa się aż z 3 ugrupowań które z konkretnych powodów postanowiły brać udział w kampanii osobno.
Jak im się uda dotrwać te 4 lata to dopiero możecie świętować
"Dzień dziękczynienia" to nic innego jak dożynki, obchodzone w Polsce dużo wcześniej niż powstanie USA.
Proponuję zamiast pieczonej szarpaną.