"Zadaniem PiS, jak również pana prezydenta, jest dzisiaj niedopuszczenie do tego, aby Donald Tusk był premierem. Zrobimy WSZYSTKO, żeby tak się nie stało. Bo to jest zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa i suwerenności" - powiedział Daniel Milewski z PiS
@tobimadara też tak pomyślałem, więc generalnie spoko. Ja słysząc argument o wsadzaniu kogoś do więzienia po zmianie rządu po prostu automatycznie myślę "bajki tysiąca i jednej nocy". No się dogadaliśmy ;)
czyli powołujemy Morawieckiego on nie tworzy rządu większościowego, drugi krok to
parlament wybiera większością premiera, którego prezydent odrzuca - rozumiecie czy jeszcze raz :D
@krzychad
jezeli dojdzie do sytuacji gdzie premiera wybiera parlament, to prezydent nie ma juz nic do powiedzenia, natomiast jezeli uda im sie niedopuscic do utworzenia rzadu przed koncem stycznia, prezydent bedzie mogl rozwiazac sejm i oglosic wybory liczac ze do tego czasu antypisowski zryw narodowy sie zakonczy (spadek poparcia dla pis miedzy 2019 a 2023 byl marginalny)
@Dak_Zibbon
czy ja wiem? poki pis ma swojego prezydenta i TK maja wciaz sporo do powiedzenia
@mieteknapletek Problem jest inny. Opozycja może utworzyć rząd, ale do końca stycznia musi przesłać budżet do prezydenta. I wtedy parlament może zostać rozwiązany.
Salomonową zagrywką byłoby zagłosować za votum zaufania dla Morawieckiego, poczekać, aż prześle ten budżet i odwołać go następnego dnia...
@andrkac
"Opozycja może utworzyć rząd, ale do końca stycznia musi przesłać budżet do prezydenta"
tam masz racje, uzylem za duzo skrotow myslowych i wyszedl mi belkot:)
"Salomonową zagrywką byłoby zagłosować za votum zaufania dla Morawieckiego, poczekać, aż prześle ten budżet i odwołać go następnego dnia..."
problem w tym ze przy takiej zagrywce nie ma gwarancji ze morawiecki to zrobi, dlatego najlepszym ruchem jest praca nad ustawa teraz, drobne korekty po wskazaniu premiera, tak zeby mozna bylo glosowac nad ustawa zaraz po stworzeniu rzadu
Ja w ogóle nie wierzyłam ze te wybory sie odbędą. Od czasu wojny bylam przekonana ze Pis coś wymyśli zeby był stan wyjątkowy. Odejścia generałów tez tak odebrałam ze cos chcieli odwalić. Wybory sie odbyły, ale została złamana cisza wyborcza więc jeszcze mają jakiś tam ustawowy czas by je próbować unieważnić.
Mam kilka pomysłów co mogliby zrobić, ale oni pewnie mają więcej.
Naprawdę?
Chcą "kryterium ulicznego"???
- ale już tym razem to nie będą "Julki" z kartonikami po pizzy lecz na ostro; mutry, opony i butelki z benzyną.
Bo nawet leniwiec ma swój poziom aktywacji wðurwienia
to jest po prostu dramat i dowód na to że oni władzy raz zdobytej nie oddadzą nigdy. szkoda że ewentualny rząd złożony z opozycji ich nie posadzi :( :(
dziś przypadkiem słuchałem konferencji Pinokia. takiego jadu jak ten gość to nie sączył chyba żaden inny premier w historii tego kraju. nie wspomnę już że miał w doopie zadane pytania i na te niewygodne wygłaszał tyrady nie mające nic wspólnego z pytaniem a do tego jego niedorzecznik ciągle przerywał i komentował pytania stawiane przez media, których ta podła zmiana nie uważa za media :( :(
ktoś tu napisał o kryterium ulicznym. kto wie czy oni czasem do tego nie dążą ?? :( :(
Źle powiedział?
Tusk miał już swoje lata, gdy rządził opóźniał inwestycje uniezależniające Polskę od rosyjskich surowców a podpisał umowę fsb-skw, wiek emerytalny negocjował nie z Polakami a niemiecką kanclerz, na obchody wybuchu IIWW zaprosił Putina...
@LowcaPropagandy nick masz nie bez powodu.
Zagrożeniem dla Polski jest PiS, nie Tusk. Już dziś rozwalili co się da, a my, nasze dzieci i wnuki będziemy spłacać długi.
wygadał Tajny plan PiS. Tuska się boją bo wiedzą że nie da się go zastraszyć przekupić i że on jest zdeterminowany zrobić to co obiecał. A to im wszystkim wróży mało fajną przyszłość.
Też myślę, że to jest zagrożenie dla waszej suwerenności, bo ciężko być suwerennym siedząc w więzieniu za przekręty :)
@tobimadara haha, wyłącz te wiadomości i włącz sobie cartoon network, tam się dzieją takie bajki, u nas nikt nie pójdzie siedzieć za przekręty ;)
@Paveu69 Też tak myślę, ale śmiesznie to zabrzmiało jak mówili o zagrożeniu dla ich suwerenności.
@tobimadara też tak pomyślałem, więc generalnie spoko. Ja słysząc argument o wsadzaniu kogoś do więzienia po zmianie rządu po prostu automatycznie myślę "bajki tysiąca i jednej nocy". No się dogadaliśmy ;)
czyli powołujemy Morawieckiego on nie tworzy rządu większościowego, drugi krok to
parlament wybiera większością premiera, którego prezydent odrzuca - rozumiecie czy jeszcze raz :D
@krzychad . W drugim kroku prezydent nie ma nic do gadania, więc to jest tylko gra na czas.
@otawa
Wtedy PiS zobaczy na własnej skórze, jak to jest być kołem piszczącym i nie mieć praktycznie nic do powiedzenia
@krzychad
jezeli dojdzie do sytuacji gdzie premiera wybiera parlament, to prezydent nie ma juz nic do powiedzenia, natomiast jezeli uda im sie niedopuscic do utworzenia rzadu przed koncem stycznia, prezydent bedzie mogl rozwiazac sejm i oglosic wybory liczac ze do tego czasu antypisowski zryw narodowy sie zakonczy (spadek poparcia dla pis miedzy 2019 a 2023 byl marginalny)
@Dak_Zibbon
czy ja wiem? poki pis ma swojego prezydenta i TK maja wciaz sporo do powiedzenia
@mieteknapletek Problem jest inny. Opozycja może utworzyć rząd, ale do końca stycznia musi przesłać budżet do prezydenta. I wtedy parlament może zostać rozwiązany.
Salomonową zagrywką byłoby zagłosować za votum zaufania dla Morawieckiego, poczekać, aż prześle ten budżet i odwołać go następnego dnia...
@andrkac
"Opozycja może utworzyć rząd, ale do końca stycznia musi przesłać budżet do prezydenta"
tam masz racje, uzylem za duzo skrotow myslowych i wyszedl mi belkot:)
"Salomonową zagrywką byłoby zagłosować za votum zaufania dla Morawieckiego, poczekać, aż prześle ten budżet i odwołać go następnego dnia..."
problem w tym ze przy takiej zagrywce nie ma gwarancji ze morawiecki to zrobi, dlatego najlepszym ruchem jest praca nad ustawa teraz, drobne korekty po wskazaniu premiera, tak zeby mozna bylo glosowac nad ustawa zaraz po stworzeniu rzadu
Ja w ogóle nie wierzyłam ze te wybory sie odbędą. Od czasu wojny bylam przekonana ze Pis coś wymyśli zeby był stan wyjątkowy. Odejścia generałów tez tak odebrałam ze cos chcieli odwalić. Wybory sie odbyły, ale została złamana cisza wyborcza więc jeszcze mają jakiś tam ustawowy czas by je próbować unieważnić.
Mam kilka pomysłów co mogliby zrobić, ale oni pewnie mają więcej.
"naszego" - czytaj ich, czyli wszystkich pisuarów
Bezpieczeństwo - rozumiem, ale suwerenność? Od kiedy partie polityczne są suwerenne???!!!
Tak rodzą się dyktatury. Z przekonania, że tylko my mamy rację. Cel uświęca środki. Można deptać demokrację, eliminować wrogów.
"Sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie"
Naprawdę?
Chcą "kryterium ulicznego"???
- ale już tym razem to nie będą "Julki" z kartonikami po pizzy lecz na ostro; mutry, opony i butelki z benzyną.
Bo nawet leniwiec ma swój poziom aktywacji wðurwienia
to jest po prostu dramat i dowód na to że oni władzy raz zdobytej nie oddadzą nigdy. szkoda że ewentualny rząd złożony z opozycji ich nie posadzi :( :(
dziś przypadkiem słuchałem konferencji Pinokia. takiego jadu jak ten gość to nie sączył chyba żaden inny premier w historii tego kraju. nie wspomnę już że miał w doopie zadane pytania i na te niewygodne wygłaszał tyrady nie mające nic wspólnego z pytaniem a do tego jego niedorzecznik ciągle przerywał i komentował pytania stawiane przez media, których ta podła zmiana nie uważa za media :( :(
ktoś tu napisał o kryterium ulicznym. kto wie czy oni czasem do tego nie dążą ?? :( :(
To Wy pajace jesteście k...wa zagrożeniem.
Potrzebują czasu żeby poodkurzać , ale w przyrodie nic nie ginie.
Źle powiedział?
Tusk miał już swoje lata, gdy rządził opóźniał inwestycje uniezależniające Polskę od rosyjskich surowców a podpisał umowę fsb-skw, wiek emerytalny negocjował nie z Polakami a niemiecką kanclerz, na obchody wybuchu IIWW zaprosił Putina...
@LowcaPropagandy nick masz nie bez powodu.
Zagrożeniem dla Polski jest PiS, nie Tusk. Już dziś rozwalili co się da, a my, nasze dzieci i wnuki będziemy spłacać długi.
Kolejny debil z pislamu.
,,Naszego" bezpieczeństwa... A narodu polskiego?
wygadał Tajny plan PiS. Tuska się boją bo wiedzą że nie da się go zastraszyć przekupić i że on jest zdeterminowany zrobić to co obiecał. A to im wszystkim wróży mało fajną przyszłość.
Propsy dla pana który spokojnie popija sobie kawkę kiedy ten przygłup pieprzy głupoty :D