Jeden z moich psów "za szczeniaka" miał głupi zwyczaj zaciskania z całej siły swoich ząbków-szpileczek na wszystkim, co znalazło się w pobliżu jego pyska. Oduczyłam go (a raczej ją, bo to była suczka), wsadzając jej znienacka do pyska jej własną łapę... Kurczę, pomogło ;)
Kazdy chopiec lubi sie bawic swoim ogonem
@gorza Dziewczynki też lubią się bawić ogonkami chłopców.
Jeden z moich psów "za szczeniaka" miał głupi zwyczaj zaciskania z całej siły swoich ząbków-szpileczek na wszystkim, co znalazło się w pobliżu jego pyska. Oduczyłam go (a raczej ją, bo to była suczka), wsadzając jej znienacka do pyska jej własną łapę... Kurczę, pomogło ;)