Z tą sałatką to pojechali a "ciemny lud to kupił". Z tego co pamiętam to wydarzeniem dnia a wlasciwie nocy było raczej głosowanie nad zapisami w konstytucji dot. lasów państwowych. Tymczasem po co było o tym trąbić jak lepiej zrobić hałas o sałatkę. Niektórych do dziś ta sałatka podnieca.
Za taki brak szacunku dla instytucji państwowych powinna być na kopach wyrzucona razem z tą sałatką przez straż marszałkowską.
Z tą sałatką to pojechali a "ciemny lud to kupił". Z tego co pamiętam to wydarzeniem dnia a wlasciwie nocy było raczej głosowanie nad zapisami w konstytucji dot. lasów państwowych. Tymczasem po co było o tym trąbić jak lepiej zrobić hałas o sałatkę. Niektórych do dziś ta sałatka podnieca.
Sądzę, że u tej pani nie występuje coś takiego jak nieświeże jedzenie. Nie zdąży się zepsuć. No chyba, że już kupi nieświeże.