Niedawno była podobna akcja u mojego dziecka w szkole. Zakończyła się wizytą SANEPIDu i przetrzepaniem całej szkoły w poszukiwaniu babeczek pieczonych przez rodziców w szczytnym celu, które uczniowie mogli nabyć za symboliczne kilka zł. Zbierane było na materiały do kącika dla uczniów, zatem nie na jakiegoś Brata Alberta, nie na schronisko, ale dla nich - uczniów tej szkoły... Jak mniemam, zawiadomienie wpłynęło od któregoś z rodziców tych dzieci. Witamy w Polsce :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 listopada 2023 o 9:17
Niedawno była podobna akcja u mojego dziecka w szkole. Zakończyła się wizytą SANEPIDu i przetrzepaniem całej szkoły w poszukiwaniu babeczek pieczonych przez rodziców w szczytnym celu, które uczniowie mogli nabyć za symboliczne kilka zł. Zbierane było na materiały do kącika dla uczniów, zatem nie na jakiegoś Brata Alberta, nie na schronisko, ale dla nich - uczniów tej szkoły... Jak mniemam, zawiadomienie wpłynęło od któregoś z rodziców tych dzieci. Witamy w Polsce :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2023 o 9:17