Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
232 241
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T tobimadara
+5 / 5

@Kunta_Kinte Czytałeś kiedyś jakiś artykuł opublikowany w "Nature"? Ja przyznam się szczerze, że nie czytałem "Cement Wapno Beton" i pierwszy raz o tym słyszę, ale Twoje porównanie nie było ok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+6 / 6

Bo ktos ze znajomkow ministra musi zdobyc punkty wymagane do awansu zawodowego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
0 / 0

Punktację czego? Nie rozumiem. Znowu politycy się ośmieszają, jak zwykle, czy coś ważnego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+3 / 3

@solarize w duzym skrocie: aby ocenaic dorobek naukowy prowadzi sie rankingowanie czasopism. Im bardziej prestizowe czasopismo tym trudniej tam trafic(bo wiecej osob chce tam napisac), a wiec w ocenianiu dorobku takie czasopismo jest lepiej oceniane. No i teraz przychodzi obecny minister glupoty i bezrozumu i daje taka sama ocene jakiemus polskiemu pismu branzowemu co czasopismu z listy filadelfijskiej. Co to ta lista? W skrocie: Termin „lista filadelfijska” oznacza wykaz czasopism i serii naukowych indeksowanych w bibliograficznych bazach danych, tworzonych przez ISI w Filadelfii. Wykaz ten nazwał skrótowo “listą filadelfijską” Andrzej Kajetan Wróblewski i nazwa ta jest powszechnie używana w Polsce. Właściwa i pełna nazwa listy to Thomson Scientific Master Journal List.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem