Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Hamster88
+6 / 6

Mam MP4 Sony która ma chyba z 12 lat (jak nie więcej seria walkman) identyczna w MediaMarkt kosztuje 400zl (cena taka sama jak kiedyś, różni się pojemnością bo ma 32gb a nie 6gb i wejściem do ładowania)

Najlepsze, że nadal z niej korzystam, a wpadła mi w kałuże, upadła 1000 razy i nadal działa. Bateria wystarcza na około 6-8h pracy non stop. Wymieniam tylko słuchawki (na kablu) regularnie JBL bo są na 2 letniej gwarancji :) a po roku siada jedna :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

@Hamster88
mam podobnie, tylko ze ja mam ipoda, kupilem go ponad 10 lat temu, do dzisiaj nie znalazlem lepszej alternatywy. pojemnosc 160gb moze wrzucic cala swoja muzyke, stworzyc kilkanascie roznych playlist w zaleznosci od okazji, korzystac z niego w domu w pracy w samochodzie bez obawy ze mi bateria siadze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nemo1965
+29 / 39

Żona zamiast Tindera. Staroświeckie ale działa choć czasem szwankuje pierwotne oprogramowanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZIWK
+4 / 4

@nemo1965 Ale jak człowiek poznał niektóre niuanse, to z tym można żyć :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Percival_Schuttenbach
+1 / 1

@nemo1965 Dlatego zawsze warto robić backup. Ten soft jest dość drogi, ale jak masz często ochotę na boost, to musisz upgrade'ować regularnie. Też jestem staroświecki :>

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+3 / 5

@nemo1965
ale tinder nie ma na celu zastapienia zony tylko jej znalezienia (ewentualnie jej tymczasowego odpowiednika)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZIWK
+17 / 17

Backup moich istotnych danych - 2 fizyczne dyski w 2 różnych miejscach...
Jeśli by była katastrofa niszcząca i dom i obydwa miejsca przechowywania, to utrata tych danych była by najmniejszym z problemów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+13 / 17

Papierowe pieniądze. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q konto usunięte
+2 / 4

@irulax patrz, jacyś idioci Cie zminusowali... ciekawe czy będzie im się podobać jak rząd wycofa fizyczny pieniądz, a potem będą s trafiać "przypadki" zamrożenia konta, albo ostatnio głośna sprawa z mBankiem, że młody chłopak obudził się z milionowym długiem na koncie i nie ma jak tego odkręcić...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P prohmat
+5 / 7

@Quess Zastanawiające jest to, że wielu idiotów nie potrafi tego pojąć. Brak gótówki to totalna kontrola państwa wszędzie. A idiota powie "jak nie jesteś przestępcą to nie ma czego się bac".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+2 / 6

@prohmat
"jak nie jesteś przestępcą to nie ma czego się bac".

Doskonała jest tekst z końca filmu "Anon". Dziewczyna wokół której kręci się cała fabuła mówi na temat danych dostępnych w sieci:
"Nie chodzi o to, ze mam coś do ukrycia. Ja nie mam NIC do pokazania!"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N next_1
+4 / 4

ja nadal używam suszarki z kablem - uważam to za praktyczniejsze i tańsze rozwiązanie. Nie ma akumulatora, Wi-Fi , BT - działa zawsze (jak oczywiście jest prond)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skromny
+3 / 7

@next_1 'ja nadal używam suszarki(...) Wi-Fi , BT '
Jeszcze takiej nie spotkałem
'Nie ma akumulatora, (...) działa zawsze (jak oczywiście jest prond)'
A ta z akumulatorem działa nawet wtedy, gdy nie ma prądu, ergo Twoja nie działa zawsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2023 o 11:42

avatar JanMariaWyborow
+5 / 5

Lampowy wzmacniacz :)
Płyty CD
Papierowe książki (ale nie bazgram po nich)
Młynek do kawy z korbką

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vezdohan
+2 / 2

@JanMariaWyborow Popieram jak najbardziej.
Lampowy wzmacniacz :)

Lampy nie mają histerezy.

Papierowe książki (ale nie bazgram po nich)

Same zalety i jedna wada. Trudno się je spagetti i czyta.

Młynek do kawy z korbką

Tylko ręczne myłynki. Nie rozgrzewają kawy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar delafere
0 / 0

https://www.x-kom.pl/p/434481-sluchawki-bezprzewodowe-marshall-major-iii-bluetooth-czarne.html Model sprzed kilku lat, już właściwie wycofany. Słuchawki nie do zdarcia. Używam ich codziennie od 4 lat. Bateria trzyma miesiąc przy używaniu 2-3h dziennie, a jeśli padnie, to jest kabel. Całość wykonana solidnie, mało "eco", za to nauszniki się "nie biodegradują". Tanie nie są, ale warte każdej złotówki (link przykładowy, pewnie można gdzieś znaleźć taniej, byle nie z Chin). Ważne: kolejną generację tych słuchawek (IV) projektowali księgowi, więc ... omijać z daleka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2023 o 21:32

M mieteknapletek
+3 / 3

@Gundula
w teorii od podrecznikow czy publikacji naukowych jest biblioteka
oczywiscie mowie o teorii, w praktyce okazywalo sie ze sa 4-5 kopie a ludzie je trzymaja od poczatku roku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar n0p
+5 / 5

Ja nie używam Tindera, żeby znaleźć dziewczynę. Używam tradycyjnej metody, czyli żadnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P prohmat
-1 / 1

@n0p Tradycyjnej metody seksu, czyli porno :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alienapacz
-5 / 7

debil a nie boomer, też mam słuchawki z kabelkiem, kabelek łączy obie słuchawki i tyle, więc też jednej nie zgubie,a na jednych ładowaniu działają tak długo że prędzej ci uszy odpadną niż będziesz potrzebował je ładować

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+4 / 6

Słuchawki na kablu, manualny skrzynia itd. to nie są przestarzałe rzeczy. Przestarzałe to takie, które zostały wyparte przez nowsze i lepsze (nie zawsze pod każdym względem) odpowiedniki i ktoś używa ich z sentymentu.

Przykładowo płyty winylowe choć mają swoje charakterystyczne brzmienie by dać dobrą jakość dźwięku wychodzą drogo (dobry adapter i płyty kosztują sporo) oraz są delikatne. Stąd trzymanie się ich można uznać ze przywiązanie to przestarzałej, ale klimatycznej technologii.

Natomiast połowa wymienionych rzeczy nie tylko wciąż jest w użytku, często jest wciąż rozwijana, jak wspomniane słuchawki na kablu. Po prostu dwie wersje technologii koegzystują obok siebie. To, ze cos jest proste wbrew temu co wmawia nam marketing nie czyni tego przestarzałym.

Przykładowo nowoczesna frytkownica nie musi mieć bajerów jak wi-fi, starczy, ze będzie np. bardziej energooszczędna lub łatwiejsza w czyszczeniu od starej i dalej będzie dzięki temu nowoczesna bo mamy postęp względem starszych rozwiązań, ot niespecjalnie krzykliwie nowoczesna będzie.

Galeria zawiera raczej dziwne wyobrażenia GenZ z przeoranymi mózgami przez marketing wciskający im zbędne bajery od urodzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2023 o 11:10

P pibi80
-1 / 1

@Elathir to mówisz, że manualna skrzynia biegów nie ma nowszego i lepszego następcy?...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rhkkkk
0 / 2

@pibi80 Ma (nieco) nowszego następcę ale on nie jest jednoznacznie lepszy. Automatyczna skrzynia biegów, podobnie jak na przykład samochód elektryczny to wynalazek z początku 20 wieku. Oba mają już grubo ponad 100 lat i jakoś nie potrafią zdominować rynku i wyprzeć "starej" technologii. Właśnie dlatego, że nie są jednoznacznie lepsze od poprzedników. Skrzynia automatyczna jest oczywiście wygodniejsza, ale jednocześnie droższa w zakupie, potencjalnie bardziej awaryjna, powoduje wyższe spalanie (a w zasadzie utrudnia ecodriving bo kierowca może przewidzieć co będzie robił za chwilę i dostosować biegi a automat nie) i zwykle daje gorsze osiągi. A dla wielu ludzi, jak w moim wypadku, po 20 latach jeżdżenia z manualem, jej ręcznie używanie jest w zasadzie niezauważalne. To nie oznacza, że bym nigdy nie kupił auta z automatem. Ale na przykład mając do wydania dodatkowe 6 tys PLN (tyle kosztowała skrzynia automatyczna w ostatnim aucie które kupowałem), wolałem za te pieniądze doposażyć auto w masę innych rzeczy takich jak automatyczne światła, wycieraczki, system multimedialny z android auto, podłokietnik i jeszcze parę innych bajerów. To jest ten sam przypadek co słuchawki. Ja generalnie używam słuchawek bluetooth. Ale cały czas mam kablowe. Na zewnątrz noszę bluetooth, ale w plecaku mam na wszelki wypadek małe kablowe gdyby padła bateria, gdybym zgubił przenośne, gdyby się nie parowały a były potrzebne nagle. A w domu mam zarówno duże bluetooth jak potrzebuję chodzić i coś robić ale też porządne kablowe bo mają najlepszą jakość dźwięku i jak chcę sobie posłuchać muzyki wieczorem leżąc w łóżku to używam kablowych. Oczywiście pewnie dałoby się kupić bluetooth o zbliżonej jakości. Tylko kosztowałyby ze 3 razy więcej od tych co mam. To akurat są technologie które od lat współistnieją i pewnie jeszcze długo będą istniały. Gdyby wspomniany automat kosztował tyle samo albo tylko nieco więcej niż manual, nie był kosztowny w naprawach, obniżał spalanie i dawał lepsze osiągi to już by manuali nie było na rynku. Ale są bo wielu ludzi ciągle je preferuje z powodów zupełnie praktycznych a nie "nostalgicznych".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
0 / 0

@pibi80 ma, nowszą manualną skrzynię biegów. Taka z poloneza z współczesną bardzo się różni.

Jest automat, ale to jest technologia koegzystująca, bo ma pewne przewagi nad manualną ale i liczne ograniczenia. To nie jest tak, ze ludzie wybierają manual z sentymentu. Skrzynia manualna jest lżejsza (ma to wpływ na spalanie), dobrze wykorzystana ekonomiczniejsza, tańsza w naprawie, lepiej sobie radzi w terenie z dużą liczbą podjazdów i zjazdów. Za to automat lepiej sobie radzi w korkach, oraz na płaskim przy dużej mocy silnika. Stąd europejscy producenci samochodów w autach z mniejszym silnikiem preferują skrzynię manualną (głównie chodzi o wagę i ekonomię na niskich obrotach) a w mocniejszych automat (mniejszym problem z piłowaniem obrotów a waga nie ma już dużego znaczenia). Oczywiście są wyjątki, piszę o mainstreamie.

Koszt to dodatkowy czynnik ale nie decydujący tutaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pibi80
0 / 0

@rhkkkk tak tylko dopytam, żeby się upewnić: nie jeździłeś nigdy automatem, prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rhkkkk
0 / 0

@pibi80 Faktycznie, automatem w spalinowym silniku jeździłem tylko kilka razy, w latach 90-tych, w Stanach ale... jednym z 2 samochodów które mam obecnie jest hybrydowa Toyota. Tak, że ten... Nie trafiłeś. Na marginesie. Gdzieś ostatnio czytałem, że Toyota kombinuje jak połączyć manuala z hybrydą. Pewnie inwestują w to dla fanów retro, nie dlatego, że jednak jest taka potrzeba na rynku. Ot tak sobie postanowili pomarnować trochę pieniędzy w imię nostalgii. Jeszcze raz. Spalanie i osiągi są praktycznym powodem dla którego wiele osób woli manual, szczególnie przy dużej dopłacie za automat. A wygoda jest kwestią względną. Jednych przerzucanie biegów męczy a innym nie robi różnicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
+1 / 1

Nokia e7-00 z Symbianem (jest rozkładana, ma fizyczną klawiaturę), Gadu-Gadu, muzyka na mp3, własny serwer NAS zamiast chmury, gotówka...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
-2 / 6

Wszystko fajnie, ale nie wyobrażam sobie używania frytkownicy bez WiFi - to jakiś absurd. Skąd niby miałbym wiedzieć kiedy frytki będą gotowe?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BruceD
+2 / 2

@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Nie wiem? Może mógłbyś używać rzadko znanej rzeczy zwanej zegarkiem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
-2 / 2

@BruceD A gdzie się kupuje takie coś? I ile jeszcze trzeba dokupić dodatkowych urządzeń żeby na tym czymś frytki zrobić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar allmaechtig
+6 / 6

@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 To jeszcze nic, babcia kolegi ma w drzwiach do mieszkania zamek taki na klucz, co trzeba prekrecić jak w średniowieczu. Kumasz, żeby wejść do mieszkania musisz mieć zawsze przy sobie jakiś specjalny przedmiot który jest dedykowany do tych konkretnych drzwi, jak dom ma wiele drzwi to musisz mieć do każdej pary drzwi dedykowany relikt jak w grach RPG. Niesamowite jak kiedyś ludzie potrafili funkcjonować i jak nie doceniamy współczesnych osiągnięć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P ping500
+4 / 4

@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
To proste: są gotowe gdy już przestaną krzyczeć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BruceD
+1 / 3

@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Poszukaj w internecie. Może ci się uda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
+2 / 4

@allmaechtig Widziałem takie klucze w muzeum kiedyś, strasznie niewygodne to musiało być. Te klucze nie dość że były metalowe to jeszcze z ostrymi krawędziami i ludzie takie coś w kieszeniach albo torbach trzymali - masakra.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+2 / 2

@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Podobno jak się we frytkownicy wykupi dodatkową subskrypcję premium, to będzie mogła nawet bez dostępu do sieci wydać sygnał dźwiękowy gotowych frytek. Myślę, aby zmniejszyć abonament lodówkowy i zgodzić się na pooglądanie reklamy przed otworzeniem lodówki - zaoszczędzone środki wtedy będę mógł przeznaczyć na przetestowanie tej funkcji we frytkownicy i wtedy dam znać, a może nawet nagram recenzję dostępną odpłatnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O O2tociec
-3 / 5

Ogólnie spoko. Ale niektózy to są deb...ami
"Wszystkie hasła zapisuję długopisem w papierowym notesie. Jakoś nie bardzo ufam temu, że informacje przechowywane w chmurze są bezpieczniejsze" - może nie najgorsza rzecz ale mało jejst tak głupich rzeczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q konto usunięte
0 / 0

@O2tociec jakiś debil to pisał albo tłumaczył, bo chmury są od przechowywania danych, a od haseł są menadżery haseł...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O O2tociec
-1 / 1

@Quess " a od haseł są menadżery haseł.." No dokładnie, W teorii są te podajże "lastpassy" (menadżery online ale kto broni używać keepass i mieć kopię zapasową. A odpada problem zgubienia notesu z hasłami, który jest duza szansa, że jest nieszyfrowany. (nie daj boże jak u kogoś taki "notes" ma formę monitora z óżłtymi karteczkami .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q konto usunięte
-1 / 1

@O2tociec ja korzystam z protonpass, ma fajna funkcje tworzenia zakładek na konkretne rodzaje haseł. Możesz sobie stworzyć skarbiec(tak to proton nazywa) np pod hasła od netflixy i inne i taki skarbiec możesz innemu użytkownikowi protonpassa udostępnić by się zalogował na daną usługę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O O2tociec
-1 / 3

@Quess Fajna funkcja i nawet pożyteczna. Dobrze, że dbasz o bezpieczeństwo. Ja ogólnie mam lokalny menadżer ale swoją "chmurkę" postawiłem. Może głupie ale mam nad nią kontrolę z jednej strony (więc też pewne poczucie bezpieczeństwa). z drugiej czegoś się nauczę, lubię sobie nawet tak dla siebie uczyć się.
Broń boże nie jestem drugim einsteinem i nigdy nie będę nawet w połowię tak uzdolniony i to licząc jego dajmy na to dla przykładu 18 letnie wcielenie i nie o to chodzi by komuś coś udowadniać lub coś w tym stylu. Po prostu lubię sobie czy to astronomi poczytać (mam nawet jakieś proste teleskopy oprócz książek), czy to właśnie IT się trochę interesuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q konto usunięte
-1 / 1

@O2tociec człowiek uczy się całe życie, jedni świadomie i rzeczy dla siebie przydatnych, a inni nieświadomie i/lub rzeczy zbędnych. Niektórzy teoretycznie się nie uczą wcale, ale to jest bardziej kwestią, że nawet nie wiedzą, że się czegoś uczą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

Zapewne niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego, że słuchawki bezprzewodowe nie odtwarzają dźwięku ze źródła, tylko generują go w swoim scalaczku, a ze źródła dostają tylko dane. Więc jeśli mamy ambicje na jakiekolwiek hi-fi, to takie rozwiązanie jest pozbawione sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+2 / 2

@daclaw wszystkie urządzenia cyfrowe odtwarzają muzykę w swoim scalaczku. Tylko analogowe odtwarzacze generują dźwięki nie w scalaczku tylko w analogowych przetwornikach. Tak więc mogą być bezprzewodowe słuchawki HiFi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
0 / 0

@daclaw W podróży większość ludzi dzisiaj słucha muzyki z telefonu. Telefon na swoim jacku ma "ambicje do jakiegokolwiek hi-fi"? ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fistaszex2136
+1 / 1

Tylko że większość z tych rzeczy to rzeczy których się używa chyba (przynajmniej ja i większość moich znajomych korzysta)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-4 / 4

"Fizyczne przyciski. Nie wszystko musi być dotykowe na litość boską"
Yyy, a te fizyczne przyciski nie są dotykowe, @kazamo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
-1 / 1

Patelnia tylko ceramiczna. Żadnego żeliwa, żadnego teflonu. O reszcie można dyskutować, kwestia upodobań.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quel
0 / 0

Chińskie słuchawki douszne z Edifier używam w pracy po 8h dziennie ładując je raz w tygodniu. Nie muszę wyjmować telefonu z kieszeni aby zgłośnić, przewinąć, zatrzymać itp. są wygodniejsze od tych na kablu. Patelnia dobrej jakości z Tefala, której używam ma kilka lat i NIC nie przywiera w najmniejszy sposób. Po użyciu wycieram ją, nigdy nie daję do zmywarki itp. do smażenia używam silikonowych narzędzi. Nie widziałem nigdy lepszej patelni niż ta. Odnośnie zegarka... przygnębiające jest usprawiedliwienie noszenia dodatkowo zegarka niby do sprawdzania godziny, gdy każdy praktycznie ma telefon przy sobie. Zegarek w tych czasach jest po prostu biżuterią. Samochód mam z manualem, lecz z wszystkich osób, które znam, po zakupie pierwszego z automatem każdy następny był także z automatem (z jakiegoś powodu chyba jednak lepiej).

Ogólnie część tych wypocin w formie galerii sprowadza się do "nie jestem jakiś wyjątkowy, ale spróbuję się wyróżnić od innych wybierając mniej wygodne rozwiązania i będę wołać że jestem inny niż wszyscy". Tak ciekawostka... większość osób tak robi więc autor także jest jak wszyscy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ellucasso
0 / 0

Ręczna, nie "manualna"...
Tłumoki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DarkElfus
0 / 0

Ja używam automata od 4 aut. Mam też wozy z manualne więc jeżdżę wymiennie ale jak jadę w duże miasto pow. 300tys. mieszkanców, a mam takich ze 4 w najbliższym sąsiedztwie, to automat jest wygodniejszy i to o 3 długości. Nie wajchujesz w korku, nie naciskasz naprzemiennie sprzęgła i hamulca w miejskim ruchu, masz wolną rękę żeby coś przekąsić lub napić się, ostatecznie potrzymać za kolanko ;). I chyba najlepsza opcja w połączeniu z aktywnym tempomatem to prawie masz Teslę ale nie ładujesz jej co 200 km.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem