z jednym się można zgodzić, że po przejęciu TVP przez obecnie rządzących co jest jak najbardziej naturalne, wszystkie największe TV będą stronnicze w jedną stronę. Natomiast tak jest stworzony ten układ i chyba nie powinno to nikogo dziwić.
Prywatne telewizje, za które nie przymusowego abonamentu - utrzymują się z tych, którzy chcą je oglądać. Jak komuś nie odpowiada co głoszą może nie patrzeć i nic go to nie kosztuje. Państwowa do utrzymywania której zmusza się obywateli poprzez abonament lub subwencje z podatków powinna reprezentować wszystkie poglądy. Przed epoką PiS niejaki Jan Pospieszalski miał w TVP własny program pomimo, że jakoś nie rządziła jego opcja polityczna.
Porównywanie stacji utrzymywanej z publicznych pieniędzy z ze stacjami prywatnymi, które muszą walczyć o fundusze - to ulubiona forma bredzenia tzw. prawicy (tzw. bo z faktycznymi ideami prawicy nie ma ona nic wspólnego - poza kwestiami obejmującymi problemy etyczne (aborcja, antykoncepcja, stosunek do LGBT) i religijne - w pozostałych przede wszystkich gospodarczych - prezentuje ona poglądy socjalistyczne - jeśli nie komunistyczne (pakiety socjalne, upaństwowienie przedsiębiorstw, daleko idący interwencjonizm).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 listopada 2023 o 13:45
To powinna być przestroga dla wszystkich - tak się kończy popijanie twardych narkotyków alkoholem.
z jednym się można zgodzić, że po przejęciu TVP przez obecnie rządzących co jest jak najbardziej naturalne, wszystkie największe TV będą stronnicze w jedną stronę. Natomiast tak jest stworzony ten układ i chyba nie powinno to nikogo dziwić.
@AndPaw
Prywatne telewizje, za które nie przymusowego abonamentu - utrzymują się z tych, którzy chcą je oglądać. Jak komuś nie odpowiada co głoszą może nie patrzeć i nic go to nie kosztuje. Państwowa do utrzymywania której zmusza się obywateli poprzez abonament lub subwencje z podatków powinna reprezentować wszystkie poglądy. Przed epoką PiS niejaki Jan Pospieszalski miał w TVP własny program pomimo, że jakoś nie rządziła jego opcja polityczna.
Porównywanie stacji utrzymywanej z publicznych pieniędzy z ze stacjami prywatnymi, które muszą walczyć o fundusze - to ulubiona forma bredzenia tzw. prawicy (tzw. bo z faktycznymi ideami prawicy nie ma ona nic wspólnego - poza kwestiami obejmującymi problemy etyczne (aborcja, antykoncepcja, stosunek do LGBT) i religijne - w pozostałych przede wszystkich gospodarczych - prezentuje ona poglądy socjalistyczne - jeśli nie komunistyczne (pakiety socjalne, upaństwowienie przedsiębiorstw, daleko idący interwencjonizm).
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2023 o 13:45
a dziś było, że są miliony które przyjdą bronić obecnej telewizji...