to wszystko byloby nawet zabawne, gdyby nie to ze z rak tzw mysliwych wciaz gina niewinni ludzie. a prawo sie nie zmienia, niezaleznie od stanu licznika
Cieszmy się, że nijaki Szyszko, PISowski "obrońca" i minister środowiska nie dał rady przeforsować zgody na broń automatyczną do polowań. Dopiero by się działo. Pamiętajmy PISowców, tak szybko odchodzą
Czemu zmarl ten zolnierz? Bo mysliwi dla zartow strzelali do dzikow, ale jak dziki odpowiedzialy ogniem to zarty sie skonczyly
to wszystko byloby nawet zabawne, gdyby nie to ze z rak tzw mysliwych wciaz gina niewinni ludzie. a prawo sie nie zmienia, niezaleznie od stanu licznika
Cieszmy się, że nijaki Szyszko, PISowski "obrońca" i minister środowiska nie dał rady przeforsować zgody na broń automatyczną do polowań. Dopiero by się działo. Pamiętajmy PISowców, tak szybko odchodzą