Tu gdzie mieszkam, SOMSIADY kartony po zakupach wystawiają na klatkę...stoją nawet dwa lata. Czy to karton po TV, czy po garnkach, czy butach. Nawet po pizzy. Gdy zwracam uwagę to słyszę że to standardy blokowe, że tak tu się robi. Zamieszanie wprowadzam.
wypraszam z tego kraju bardzo jego mać serdecznie.
Skromnie. Trójkę trafiłeś? XD
Tu gdzie mieszkam, SOMSIADY kartony po zakupach wystawiają na klatkę...stoją nawet dwa lata. Czy to karton po TV, czy po garnkach, czy butach. Nawet po pizzy. Gdy zwracam uwagę to słyszę że to standardy blokowe, że tak tu się robi. Zamieszanie wprowadzam.
Yyyy... zmienisz się w cygana?