@MG02
ad.2 nie ma takiego zabezpieczenia, którego jakiś kretyn nie jest w stanie pokonać.
jeśli kable byłyby tak ukryte że byłoby się do nich trudno dostać to zapewne ten co je przeciął zdewastowałby samą ławkę z elementem grzewczym. idoten proof to idee fix :( :(
@adamIM
Idiot proofing(poka-yoka) to akurat podstawowe pojęcie w inżynierii. Jeśli coś jest zaprojektowane tak, żeby dało się je zepsuć przez nieprawidłowe użytkowanie, to wcześniej czy później zostanie zepsute. Tutaj po zdjęciach widać, że kable wisiały sobie bez żadnego niezabezpieczone. Do mojej serii pytań dodałbym jeszcze dwa:
1) jak mocno prąd popieścił tego kretyna co to zepsuł?
2) kto podpisał protokół odbioru takiego bubla i dopuścił to do użytkowania?
@polaczekkk
nie kretyn, tylko zlodziej pracujacy dla miasta. To sie robi tak ze jak jestes tym co podejmuje decyzje w miescie, wymyslasz cos do zrobienia publiczengo, lawka, przystanek, kibel publiczny, itp.
Oczywiscie musisz kogos zatrudnic zeby to wykonac. Wlasicielem firmy ktora to wykona jest twoj znajomy, wiec zatrudniasz jego firme. Wymyslasz zawyzona cene 1 million za lawke (w koncu to nie za twoje pieniedze), a koszt rzeczywisty to 5,000. I wtedy macie ze znajomym 995,000 do podzielenia miedzy soba za jedna lawke.
Rodzą się dwa pytania:
1) Co za kretyn przeciął kable?
2) Co za kretyn tak to zaprojektował, że kable dało się przeciąć?
@MG02
Może 1 i 2 to ta sama osoba.
@MG02
ad.2 nie ma takiego zabezpieczenia, którego jakiś kretyn nie jest w stanie pokonać.
jeśli kable byłyby tak ukryte że byłoby się do nich trudno dostać to zapewne ten co je przeciął zdewastowałby samą ławkę z elementem grzewczym. idoten proof to idee fix :( :(
@adamIM
Idiot proofing(poka-yoka) to akurat podstawowe pojęcie w inżynierii. Jeśli coś jest zaprojektowane tak, żeby dało się je zepsuć przez nieprawidłowe użytkowanie, to wcześniej czy później zostanie zepsute. Tutaj po zdjęciach widać, że kable wisiały sobie bez żadnego niezabezpieczone. Do mojej serii pytań dodałbym jeszcze dwa:
1) jak mocno prąd popieścił tego kretyna co to zepsuł?
2) kto podpisał protokół odbioru takiego bubla i dopuścił to do użytkowania?
Co za kretyn wymyślił podgrzewaną ławkę? Ponoć mamy ekologię?
albo ekologia, albo komfort - wybierz co ci bardziej pasuje podczas czekania na autobus..
@polaczekkk
nie kretyn, tylko zlodziej pracujacy dla miasta. To sie robi tak ze jak jestes tym co podejmuje decyzje w miescie, wymyslasz cos do zrobienia publiczengo, lawka, przystanek, kibel publiczny, itp.
Oczywiscie musisz kogos zatrudnic zeby to wykonac. Wlasicielem firmy ktora to wykona jest twoj znajomy, wiec zatrudniasz jego firme. Wymyslasz zawyzona cene 1 million za lawke (w koncu to nie za twoje pieniedze), a koszt rzeczywisty to 5,000. I wtedy macie ze znajomym 995,000 do podzielenia miedzy soba za jedna lawke.
A w domu nie masz ogrzewania? Ponoć mamy ekologię.
to jest Spartaaa, tzn. to jest Polskaaa
Jak ktoś przywykł dobzimnej ławki w zimnym kościele to go ta piekielna innowacja poprostu pali w pupe
Ja mysle ze to robota autora demota, Sam przecial i zrobil zdjecie, po to aby miec material na demoty,
pewnie urzędnicy miasta gdy dowiedzieli się że muszą płacić za prąd :D
Bo wszelkie przejawy wandalizmu powinny być karane publiczną chłostą i to bez względu na wiek.
"-- Mam maczetę a tam jest kabel i PROWOKUJE"
Dziwne że, żule tego kabla nie zakosiły na skup miedzi. Poza tym takie rzeczy chowa się w zabudowie...
Każdą dewastacja powinno się obliczać jako wycena naprawy x 100. Idioty się nie nauczy inaczej jak karami.
A ja się zapytam: co za idiota projektował publiczny przystanek z kablami na wierzchu?