Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
266 289
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S Skar2k19
+3 / 5

proponuje jeszcze wodoszczelne gniazdka w całym domu, pianka na każdym rogu szafki i porozrzucane lego oblepione pianką a no i pies i kot bez zębów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
+8 / 8

@Skar2k19 zamontowałam narożniki na rogach ławy gdy moje dziecko uczyło się chodzić. Nie wiem czy wytrzymaly miesiąc bo urwis uznał że to świetna zabawa odklejać je i uciekać żebyśmy go gonili. Jednak gdy uczył się wstawać to pozwalaliśmy mu uderzyć głową w ławę, mocno nie przyłoży a będzie wiedział że musi uważać. Teraz przy ławie chodzi ostrożnie bo wie że może się uderzyć. Rozbrajali mnie członkowie rodziny którzy panikowali "żeby się nie uderzył jak się podnosi"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+4 / 6

Do 18-go roku życia miałem połamaną nogę i rękę. Ponadto zaliczyłem spektakularne salto przez szklane drzwi, które próbowałem wyważyć, a które oczywiście potłukłem, po czym zostało mi kilkanaście blizn na obu rękach i jedna na czole. Kolega z podwórka miał gorzej, bo stracił oko, gdy proca, z której próbował strzelić, pękła i jej odłamek trafił go w twarz. Uroki dzieciństwa lat 80-tych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sceptykiem_sie_urodzic
+4 / 14

Mam już sporo lat (pamiętam stan wojenny) i się zastanawiam jak my jako dzieci przeżyły czas .... dzieciństwa.
Jedyne niebezpieczeństwo jakie mogło nas wówczas spotkać to włożenie znalezionego gwoździa czy drutu do gniazdka. To było zawsze intrygujące. Mała dziurka. A nawet dwie.

Lata 80 to czas gdy nie było roznicowki w domu chronionej przed porażeniem prądu. Każdy z nas chyba raz w życiu doswiadczyl tego niesamowitego uczucia 220 volt..... Przeżyliśmy.... A teraz.... Ręce idzie załamać jak są wychowywane dzieci pierdoły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lunimajek
0 / 4

"Dzisiaj to sami słabeusze i ci*ty.
Za moich czasów, jeśli za dzieciaka nie przeżyłeś śmierci klinicznej to byłeś nikim na podwórku. Trzepak my sami spawaliśmy ze złomu, który sami zbieraliśmy. Kiedyś to w ogóle było super, za PRLu to ludzie byli lepsi i wszystko było lepsze. Dzisiaj to nawet wódka jest słabsza. Młodzi ludzie nie potrafią sobie nawet wody ugotować, tylko muszą iść do sklepu ciepłą kupić."
~ Pan Janusz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
+1 / 5

@lunimajek a jak dziecko chciało nową zabawkę to samo musiało ją sobie zmontować. Ogólnie już sześciolatki gotowały dwudaniowe obiady z deserem i musiały same upolować jedzenie jeśli chciały coś zjeść. W wieku siedmiu lat już łapały robotę żeby same zarobić na swoje zachcianki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
+6 / 6

Cóż patrząc po twórczość niektórych tu obecnych... to ewidentnie o parę razy za dużo z czegoś spadli na głowę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem