Ten z IT po prawej, lepiej wygląda. Konkretne umiejętności są dużo więcej warte niż bzdety.
Ciekawostka, macie dwóch pracowników, z marketingu i IT, jeśli macie bogatą firmę i możecie sobie na to pozwolić to zróbcie eksperyment, wyślijcie pracownika z marketingu z predyspozycjami na w pełni opłacone studia, kursy związane z IT itd. Nawet mu płaćcie za to, że się uczy, to samo z pracownikiem IT z predyspozycjami, wyślijcie (tylko za tą samą kasę i podwyżki, bo ucieknie), Co dwa lata wzywajcie ich do pracy na stanowisku tego drugiego na dwa miesiące, w ramach praktyk, zobaczycie wyniki.
Pracownik IT, nauczy się szybciej marketingu niż pracownik marketingu IT.
Ten z IT po prawej, lepiej wygląda. Konkretne umiejętności są dużo więcej warte niż bzdety.
Ciekawostka, macie dwóch pracowników, z marketingu i IT, jeśli macie bogatą firmę i możecie sobie na to pozwolić to zróbcie eksperyment, wyślijcie pracownika z marketingu z predyspozycjami na w pełni opłacone studia, kursy związane z IT itd. Nawet mu płaćcie za to, że się uczy, to samo z pracownikiem IT z predyspozycjami, wyślijcie (tylko za tą samą kasę i podwyżki, bo ucieknie), Co dwa lata wzywajcie ich do pracy na stanowisku tego drugiego na dwa miesiące, w ramach praktyk, zobaczycie wyniki.
Pracownik IT, nauczy się szybciej marketingu niż pracownik marketingu IT.
Pozdrawiam.