@marekmarecki123, dlaczego uważasz, że niedawno urodzona?
Poza tym, to pewnie gdzieś w USA albo Kanadzie. Tam mają kilka gatunków jeleniowatych. Nie wiadomo jakiego gatunku ta łania. Dlatego rozmiar niewiele nam powie, tyle że to na pewno nie sarna.
@adamis62 @marekmarecki123 Jeżeli chodzi o jelenie. W USA występuje np. taki gatunek jak Mulak. Należą do jeleniowatych. Są znacznie mniejsze od naszego jelenia szlachetnego. Są wielkości naszego daniela. Oczywiście w USA występują też duże jelenie.
Na moje oko to łania mulaka, film ma jakość jakby ktoś nagrywał kalkulatorem. Można pomylić z kozą, sarną.
Nigdy nie byłem świadkiem takiej sytuacji i mogę się mylić, ale czy nie zrobimy mu krzywdy, jeśli ten śnieg przymarzł mu do ciała? Czy nie ryzykujemy oderwania kawałka futra albo skóry?
Jeśli to możliwe, to dobrze byłoby użyć czegoś ciepłego, żeby stopić ten śnieg czy lód albo zabrać to zwierzę na jakiś czas do jakiegoś cieplejszego miejsca.
Tio chiba sarenka nie jeleń....
@Bushman10980 , to samica jelenia, czyli łania.
@adamis62 chyba taka niedawno urodzona, tylko która łania cieli się jesienią?
@marekmarecki123, dlaczego uważasz, że niedawno urodzona?
Poza tym, to pewnie gdzieś w USA albo Kanadzie. Tam mają kilka gatunków jeleniowatych. Nie wiadomo jakiego gatunku ta łania. Dlatego rozmiar niewiele nam powie, tyle że to na pewno nie sarna.
@adamis62 samica jelenia też nie, bo jest zwyczajnie zbyt mała
@adamis62 @marekmarecki123 Jeżeli chodzi o jelenie. W USA występuje np. taki gatunek jak Mulak. Należą do jeleniowatych. Są znacznie mniejsze od naszego jelenia szlachetnego. Są wielkości naszego daniela. Oczywiście w USA występują też duże jelenie.
Na moje oko to łania mulaka, film ma jakość jakby ktoś nagrywał kalkulatorem. Można pomylić z kozą, sarną.
Widziałem na demotywatorach jak to się robi. Trzeba polać wrzątkiem...
@koszmarek66 łeb sobie polej kretynie
@pibi80 Sam se polej. ja mam z kim pić. I mam z kim pożartować. Ale to nie będziesz Ty. Do tego trzeba umieć zauważać coś więcej niż tekst.
@koszmarek66 , jak się na pustkowiu nie ma wrzątku, to trzeba podstawić łeb pod rurę wydechową. 10 minut wystarczy.
@adamis62 Termos z herbatą wystarczy. Ale jeśli ktoś woli spaliny...
Nigdy nie byłem świadkiem takiej sytuacji i mogę się mylić, ale czy nie zrobimy mu krzywdy, jeśli ten śnieg przymarzł mu do ciała? Czy nie ryzykujemy oderwania kawałka futra albo skóry?
Jeśli to możliwe, to dobrze byłoby użyć czegoś ciepłego, żeby stopić ten śnieg czy lód albo zabrać to zwierzę na jakiś czas do jakiegoś cieplejszego miejsca.
@El_Polaco jak najbardziej. Zademonstruj proszę.
Pierwsza zasada postępowania w takich sytuacjach: włącz kamerkę!
@Anonim_Gall A wcześniej polej jelenia wodą, żeby nagrać filmik. Takie bydlaki powinny sczeznąć w więzieniu.
@Anonim_Gall Bez kamerki zwierzak by padł.
@Anonim_Gall ale partacze. Z pyska śnieg zdjęli, a na tyłku taki wielki kawał śniegu został :)
Sarna
Ale najpierw trza telefon wyciągnąć i to nagrać, a potem na Instagrama i TikToka wrzucić!