Jak Pamela Andersona to wygląda spoko. Ale jeśli Pamela Anderson, to tak powinna wyglądać w wieku 96 lat, a nie 56. Nie przypomina siebe z dawnych lat.
naturalna jak chooj. Ta krecha z boku twarzy to zagęszczony kwas. Policzki okrągłe to samo. Powieki wycięte. Nos skrócony. Uniesione kąciki ust. Lifting owalu twarzy. Botoks ba 3 strefach. Zafarbowane wlosy. Wygolone brwi(co akurat szpeci i dodaje lat). I tez podejrzewam zagęszczony kwas w brodzie. Nie wspominając o mezoterapii itp.
Moja żona tylko dwa razy jak dotąd ( a jesteśmy małżeństwem 12lat) malowała się:Na swój ślub i na ślub koleżanki.Ogolnie ma taką urodę ,że jak miała 28lat to bez dowodu alkoholu nie zawsze kupiła .Teraz ma 40 lat ,a wygląda na o kilkanaście lat młodziej.Tak,że kobiety ogólnie ładne są ale moja żona wiedzie prym w tej kwestii.Musialem się pochwalić.Milego Dnia
hmm... czasami nachodzi mnie myśl iz korzystanie z internetu winno być warunkowane egzaminami językowymi
Jeśli naturalne, to gdzie są jej zmarszczki?
Widać że pod szpachlą rdza wychodzi ;)
Jakiego Andersona?
@LowcaKomedii pamelanego :D
Naturalna, jak mój TV zrobiony w większości z plastiku.
W sumie to botoks jest naturalny...
Pewnie byłaby naturalnie piękna, jakby nie nakładała na siebie całe życie, zbędnej autokorekty.
Jak Pamela Andersona to wygląda spoko. Ale jeśli Pamela Anderson, to tak powinna wyglądać w wieku 96 lat, a nie 56. Nie przypomina siebe z dawnych lat.
Pomelo Andersona
Z tym, że nie do końca.
*samo
bez makijażu nie znaczy "naturalne" w przypadku tej pani. Ale rzeczywiście jest piękna.
Zwykła stara baba jakich pełno
bardzo bardzo głęboko ukryte piękno
Wyglada okropnie. Na 70 lat.
naturalna jak chooj. Ta krecha z boku twarzy to zagęszczony kwas. Policzki okrągłe to samo. Powieki wycięte. Nos skrócony. Uniesione kąciki ust. Lifting owalu twarzy. Botoks ba 3 strefach. Zafarbowane wlosy. Wygolone brwi(co akurat szpeci i dodaje lat). I tez podejrzewam zagęszczony kwas w brodzie. Nie wspominając o mezoterapii itp.
"samo naturalne piękno".
"same" używamy do liczby mnogiej.
Piękno???? Hahahah gdzie?
Moja żona tylko dwa razy jak dotąd ( a jesteśmy małżeństwem 12lat) malowała się:Na swój ślub i na ślub koleżanki.Ogolnie ma taką urodę ,że jak miała 28lat to bez dowodu alkoholu nie zawsze kupiła .Teraz ma 40 lat ,a wygląda na o kilkanaście lat młodziej.Tak,że kobiety ogólnie ładne są ale moja żona wiedzie prym w tej kwestii.Musialem się pochwalić.Milego Dnia
No z tym pięknem, to chyba przesada.
jakie naturalne????jakie piękno???