@cczesuav2
Albo debilem, który naprawdę wierzy w sojusz oparte na wartościach, a nie konkretach. Tzn, oni aż takimi debilami raczej nie są, ale ich wyborcy najwidoczniej tak, bo nieraz słyszałem takie gadki, jak to całe to lewactwo nas zniszczy i trzeba budować sojusze z tymi, którzy z tym walczą, czyli nacjonalistami. Oczywiście ich definicja lewactwa to bardzo szerokie pojęcie i właściwie pasuje tam każdy, kto się z nimi nie zgadza. U tych prawdziwych lewaków, strasznie zafiksowanych na punkcie jakiejkolwiek krytyki członków różnych mniejszośći (np. ja nie mam nic do gejów, ale poznałem jednego, który był zwykłą mendą i go nie lubiłem, więc wg ich logiki jestem homofobem, bo nie lubię geja, ale dla nich nie ma znaczenia, że nie lubię go za jego osobowość, a nie orientację seksualną) też jest dokładnie tak samo.
Ale wracając do tematu. Budowanie sojuszy opartych na konserwatywnych wartościach. A takie wyznaje Putin (nie są aż takimi idiotami, żeby próbować budować z nim sojusz; na szczęście), prorosyjscy Orban, Le Pen i Trump (może nie tyle prorosyjski, co uważa, że USA musi się skupić wyłącznie na Chinach i nigdzie indziej się nie angażować, bo to wymaga za dużo środków) i niemieckie AfD, którym nie podoba się obecny kształt Europy, a dokładniej Niemiec. Uważają, że Niemcy powinni odzyskać swoje dawne wschodnie terytoria. I z takimi ci kretyni próbują budować sojusze.
Motto Błaszczaka, to słowa z piosenki ''Soft'', zespołu Video?
''Ukradniemy co się da,
Z ludzi się będziemy śmiać''
PS: Kaczyńskiemu pościły nerwy. ''Nie wiem kim byli pana dziadkowie, ale wiem jedno - że jest pan niemieckim agentem.'' XD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2023 o 19:07
@bartoszewiczkrzysztof czyli kaczor się przyznaje, że pamięć mu szwankuje bo jeszcze parę lat temu z pełnym przekonaniem opowiadał o "dziadku w wermachcie" ;)
Minister Obrony popierając Trumpa i Orbana musi być ruskim agentem.
@cczesuav2
Albo debilem, który naprawdę wierzy w sojusz oparte na wartościach, a nie konkretach. Tzn, oni aż takimi debilami raczej nie są, ale ich wyborcy najwidoczniej tak, bo nieraz słyszałem takie gadki, jak to całe to lewactwo nas zniszczy i trzeba budować sojusze z tymi, którzy z tym walczą, czyli nacjonalistami. Oczywiście ich definicja lewactwa to bardzo szerokie pojęcie i właściwie pasuje tam każdy, kto się z nimi nie zgadza. U tych prawdziwych lewaków, strasznie zafiksowanych na punkcie jakiejkolwiek krytyki członków różnych mniejszośći (np. ja nie mam nic do gejów, ale poznałem jednego, który był zwykłą mendą i go nie lubiłem, więc wg ich logiki jestem homofobem, bo nie lubię geja, ale dla nich nie ma znaczenia, że nie lubię go za jego osobowość, a nie orientację seksualną) też jest dokładnie tak samo.
Ale wracając do tematu. Budowanie sojuszy opartych na konserwatywnych wartościach. A takie wyznaje Putin (nie są aż takimi idiotami, żeby próbować budować z nim sojusz; na szczęście), prorosyjscy Orban, Le Pen i Trump (może nie tyle prorosyjski, co uważa, że USA musi się skupić wyłącznie na Chinach i nigdzie indziej się nie angażować, bo to wymaga za dużo środków) i niemieckie AfD, którym nie podoba się obecny kształt Europy, a dokładniej Niemiec. Uważają, że Niemcy powinni odzyskać swoje dawne wschodnie terytoria. I z takimi ci kretyni próbują budować sojusze.
Motto Błaszczaka, to słowa z piosenki ''Soft'', zespołu Video?
''Ukradniemy co się da,
Z ludzi się będziemy śmiać''
PS: Kaczyńskiemu pościły nerwy. ''Nie wiem kim byli pana dziadkowie, ale wiem jedno - że jest pan niemieckim agentem.'' XD
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2023 o 19:07
@bartoszewiczkrzysztof czyli kaczor się przyznaje, że pamięć mu szwankuje bo jeszcze parę lat temu z pełnym przekonaniem opowiadał o "dziadku w wermachcie" ;)
@bartoszewiczkrzysztof powiedział ruski agent co sprzedał brata bliźniaka
Spokojnie jest jeszcze tyle, ze starczy na lata ;)
Słowo "pomyślał" jest bardzo na wyrost