Bzdura. Wyznawców kościoła Rzymskokatolickiego jest w Polsce ponad 30 milionów i z tego powodu naturalne jest, że symbole tej religii znajdują sie w Sejmie i gdziekolwiek.
Skąd inąd niepojęte jest nadawanie takiej rangi marginalnej ze względu na liczbę społeczności żydowskiej. Jakim prawem uzurpują sobie oni takie miejsce?
@mafouta Dopoki w konstytucji zapisane jest ze Polska jest krajem swieckim, w zadnych urzedach, szkolach, szpitalach i innych budynkach uzytecznosci publicznej, nie powinno tolerowac sie ZADNYCH symboli religijnych.
@tomkosz "Dopóki" to w konstytucji jest zapisane ze 100 innych, ważniejszych rzeczy, które w żaden sposób spełnione nie są, więc daruj sobie z tą konstytucją.
@mafouta to moze wypadaloby zaczac stosowac sie do prawa jesli chcemy zyc w normalnym kraju? A konstytucja to najwazniejszy zestaw praw w kraju, wiec...?
@mafouta: popatrzmy na dane - liczba ludności 37.7 mln, wskaźnik communicantes publikowany (po wielu przekłamaniach) przez kościelny instytut statystyki 9% (dominicantes nieco lepiej, 19.9; ale wszak kler sam twierdzi, że by być katolikiem trzeba przystępować do sakramentów, niepraktykujący nie jest ich zdaniem wierzącym) - ergo liczba praktykujących katolików w kraju to niecałe 3.4 mln. chyba już najwyższy czas odczarować te bzdury klerykalnej propagandy, opowiadające o 95 czy 85% katolików w Polsce, kiedy do kruchty (na zapowiedziane liczenie!) przychodzi co 5 mieszkaniec państwa, a po opłatek idzie mniej niż połowa z tej liczby
reszta z tych 27 mln, które deklarowały 2 lata temu w spisie powszechnym przynależność do wiary katolickiej, to osoby które takie stwierdzenie powtarzają z przyzwyczajenia albo tradycji - z kościołem mają tyle wspólnego, że chodzą na większe imprezy religijne parę razy w roku. i stają pewnie w większości przedsionku, pogadać z kumem
a istotą sprawy jest to, że żadna z tych informacji nie powinna mieć absolutnie żadnego znaczenia w świetle obowiązującej (acz przez ostatnie lata, zwłaszcza w tym zakresie deptanej) polskiej konstytucji, która wyraźnie nakazuje oddzielać państwo od religii. czas przywrócić porządek prawny w Polsce
@tomkosz Czyli mówię: Mamy ponad 30 mln wyznawców katolicyzmu i z natury rzeczy w sejmie znalazły się krzyże. Państwo ma być w założeniu świeckie więc rozumiem, że ateiści chcą żeby ich nie było. Zatem gdzie jest sens, logika, zwyczajny rozum, żeby dla widzimisie garstki innego wyznania wprowadzać do sejmu nie tylko symbole, ale wręcz obrzędy?!
Gdzie jest sens, logika, rozum tych, co chcą świeckiego państwa atakowanie Brauna i wyśmiewanie tego co zrobił?
Będę zobowiązany za wyjaśnienie. Tylko z sensem proszę.
@mafouta "Gdzie jest sens, logika, rozum tych, co chcą świeckiego państwa atakowanie Brauna i wyśmiewanie tego co zrobił?" - gdzie jest sens i logika osób, które bronią takich antysemickich występków w postaci naruszania nietykalności cielesnej kobiety, strzelanie jej gaśnicą w twarz i doprowadzenie do ewakuacji sejmu, totalnie przeszkadzając w pracy? Będę zobowiązany za wyjaśnienie. Tylko z sensem proszę.
@Petyrek To skoro "nakazuje" to skąd pmysł na wprowadzanie nowych obrzędów?
A te analizy i odczarownia sobie daruj, bo wyznanie to wyznanie a niekoniecznie udowadnianie komukolwiek czegokolwiek. Jeśli nie byliby takiego wyznania to deklarowaliby inaczej. Ale nawet wg tak postawionych kryteriów wiara katolicka ma bezwzględną przewagę w liczbie jaka ci wyjdzie.
@mafouta prawo tak nie dziala. zreszta biorac pod uwage ile osob odwiedza obecnie koscioly, to ta teza z 30 mln katolikow jest baaaardzo mocno naciagana. Jesli religia mialaby miec tak wielkie znaczenie dla Polakow, chyba logicznym byloby wpisac ja do konstytucji. A skoro tak sie nie stalo, to wypadaloby pozdejmowac te krzyze. Co do hanuki, to nie wiem i nie rozumiem dlaczego Lech Kaczynski zaprosil do palacu prezydenckiego Zydow z tym swiecznikiem i dlaczego ta tradycje przeniesiono do Sejmu. W kazdym razie atak Brauna byl nieuzasadniony, brutalny, skandaliczny i zdecydowanie ucieszyl wrogie nam panstwa. No i Arabow.
@mafouta: nadal nie rozumiesz. konstytucja mówi, że państwo jest neutralne pod względem religijnym. kropka. plusy w urzędach, poczynając od parlamentu łamią tą neutralność
podejście "większość ma prawo narzucać swoje poglądy" jest rozumieniem demokracji na sposób pislamskiego autorytaryzmu: T-eraz K-*wa M-y
a kara dla brunatnego brauna nie jest za poprawianie światopoglądowe parlamentu, tylko wandalizm i chamstwo
ps. "nowe obrzędy" wprowadził zimny lech w 2007 roku, tak na marginesie ;)
@tomkosz Haha... z tym "uzasadnionym atakiem" to wyglada tak, że uzasadnienie jest czytelne dla tego, kto rozumie.
Np czy atak USA na Irak był uzasadniony? Czy bardziej czy mniej niż atak Rosji na Ukrainę? Albo atak Niemiec na Sowiety?
@mafouta znasz rzymska zasade: cui bono? Jesli nie, to ci wyjasnie. Jezeli nie wiadomo dlaczego cos sie stalo, zadaje sie pytanie: kto na tym mogl skorzystac? Skandal miedzynarodowy w polskim parlamencie, w dniu przejecia wladzy od populistow ktorzy zwachiwali sie z pupilkami Putina, w dniu ktorym nastala nadzieja na normalnosc? Jak myslisz, to mogl na tym najbardziej skorzystac?
Szkoda że dopiero teraz ktoś poszedł po rozum do głowy. Nic tak ludzi nie dzieli jak religia. Polityka do Sejmu, religia do świątyń.
Niestety jak to bywa mądry Polak po szkodzie.
Dokładnie... W pierwszym momencie-szok! Później przyszła chłodna analiza: sejm to miejsce podejmowania decyzji. Powinno być "odreligijnione".
Całkowicie. Bez żadnych symboli i nawiązań. Awantura o Brauna? Może "przyćpał" i go poniosło... Bo jeśli nie miał racji ( jak kwiczą teraz wszyscy w koło) to trzeba zbudować drugi taki budynek, by pomieściły się symbole kultu i wyznań WSZYSTKICH religii. Czyli ok 4000. (Różne są wyliczenia)
330 posłów w czasie inauguracyjnego posiedzenia Sejmu odwołało się do Boga. 130 potwierdziło swój wybór wyłącznie słowem "ślubuję". (...)
Chciałbym dodać, że w okresie międzywojennym mieliśmy Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego.
(...)
W 2021 roku na 38-milionową populację Polek i Polaków ponad 27 milionów 600 tysięcy osób zadeklarowało, że należy do jakiegoś wyznania (72,6 proc.), z czego nieco ponad 27 milionów 100 tysięcy osób przynależy do Kościoła katolickiego obrządku łacińskiego (71,3 proc.). Oznacza to, że wśród osób, które odpowiedziały na pytanie dotyczące wyznania, aż 89,8 proc. stwierdziło, że identyfikują się jako katolicy.
W spisie ok. 150 tysięcy osób zadeklarowało przynależność do Kościoła prawosławnego, 108 tysięcy zadeklarowało przynależność do Świadków Jehowy, a 65 tysięcy do kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
W spisie zadebiutowali pastafarianie (od Kościoła latającego potwora spaghetti), których jest w Polsce 2312. Dziwić może zaledwie 2209 deklarujących przynależność do Muzułmańskiego Związku Religijnego – wyznawcy innych odłamów islamu znajdują się bowiem w grupie „inne” liczącej 40 tysięcy osób.
Ponad 2 miliony 600 tysięcy osób stwierdziło, że nie należy do żadnego wyznania (6,8 proc. ogółu populacji), a 7 milionów 800 tysięcy odmówiło odpowiedzi na to pytanie (ponad 20 proc. ogółu populacji).
(...)
Są to dane sprzed wojny na Ukrainie i sprzed napływu emigrantów z Azji wpuszczonych przez PIS.
Też wolałbym Państwo świeckie, bo wtedy nie ma podziału na równych i równiejszych wobec Boga.
Bzdura. Wyznawców kościoła Rzymskokatolickiego jest w Polsce ponad 30 milionów i z tego powodu naturalne jest, że symbole tej religii znajdują sie w Sejmie i gdziekolwiek.
Skąd inąd niepojęte jest nadawanie takiej rangi marginalnej ze względu na liczbę społeczności żydowskiej. Jakim prawem uzurpują sobie oni takie miejsce?
@mafouta Dopoki w konstytucji zapisane jest ze Polska jest krajem swieckim, w zadnych urzedach, szkolach, szpitalach i innych budynkach uzytecznosci publicznej, nie powinno tolerowac sie ZADNYCH symboli religijnych.
@tomkosz "Dopóki" to w konstytucji jest zapisane ze 100 innych, ważniejszych rzeczy, które w żaden sposób spełnione nie są, więc daruj sobie z tą konstytucją.
@mafouta to moze wypadaloby zaczac stosowac sie do prawa jesli chcemy zyc w normalnym kraju? A konstytucja to najwazniejszy zestaw praw w kraju, wiec...?
@mafouta: popatrzmy na dane - liczba ludności 37.7 mln, wskaźnik communicantes publikowany (po wielu przekłamaniach) przez kościelny instytut statystyki 9% (dominicantes nieco lepiej, 19.9; ale wszak kler sam twierdzi, że by być katolikiem trzeba przystępować do sakramentów, niepraktykujący nie jest ich zdaniem wierzącym) - ergo liczba praktykujących katolików w kraju to niecałe 3.4 mln. chyba już najwyższy czas odczarować te bzdury klerykalnej propagandy, opowiadające o 95 czy 85% katolików w Polsce, kiedy do kruchty (na zapowiedziane liczenie!) przychodzi co 5 mieszkaniec państwa, a po opłatek idzie mniej niż połowa z tej liczby
reszta z tych 27 mln, które deklarowały 2 lata temu w spisie powszechnym przynależność do wiary katolickiej, to osoby które takie stwierdzenie powtarzają z przyzwyczajenia albo tradycji - z kościołem mają tyle wspólnego, że chodzą na większe imprezy religijne parę razy w roku. i stają pewnie w większości przedsionku, pogadać z kumem
a istotą sprawy jest to, że żadna z tych informacji nie powinna mieć absolutnie żadnego znaczenia w świetle obowiązującej (acz przez ostatnie lata, zwłaszcza w tym zakresie deptanej) polskiej konstytucji, która wyraźnie nakazuje oddzielać państwo od religii. czas przywrócić porządek prawny w Polsce
@tomkosz Czyli mówię: Mamy ponad 30 mln wyznawców katolicyzmu i z natury rzeczy w sejmie znalazły się krzyże. Państwo ma być w założeniu świeckie więc rozumiem, że ateiści chcą żeby ich nie było. Zatem gdzie jest sens, logika, zwyczajny rozum, żeby dla widzimisie garstki innego wyznania wprowadzać do sejmu nie tylko symbole, ale wręcz obrzędy?!
Gdzie jest sens, logika, rozum tych, co chcą świeckiego państwa atakowanie Brauna i wyśmiewanie tego co zrobił?
Będę zobowiązany za wyjaśnienie. Tylko z sensem proszę.
@mafouta "Gdzie jest sens, logika, rozum tych, co chcą świeckiego państwa atakowanie Brauna i wyśmiewanie tego co zrobił?" - gdzie jest sens i logika osób, które bronią takich antysemickich występków w postaci naruszania nietykalności cielesnej kobiety, strzelanie jej gaśnicą w twarz i doprowadzenie do ewakuacji sejmu, totalnie przeszkadzając w pracy? Będę zobowiązany za wyjaśnienie. Tylko z sensem proszę.
@Petyrek To skoro "nakazuje" to skąd pmysł na wprowadzanie nowych obrzędów?
A te analizy i odczarownia sobie daruj, bo wyznanie to wyznanie a niekoniecznie udowadnianie komukolwiek czegokolwiek. Jeśli nie byliby takiego wyznania to deklarowaliby inaczej. Ale nawet wg tak postawionych kryteriów wiara katolicka ma bezwzględną przewagę w liczbie jaka ci wyjdzie.
@mafouta prawo tak nie dziala. zreszta biorac pod uwage ile osob odwiedza obecnie koscioly, to ta teza z 30 mln katolikow jest baaaardzo mocno naciagana. Jesli religia mialaby miec tak wielkie znaczenie dla Polakow, chyba logicznym byloby wpisac ja do konstytucji. A skoro tak sie nie stalo, to wypadaloby pozdejmowac te krzyze. Co do hanuki, to nie wiem i nie rozumiem dlaczego Lech Kaczynski zaprosil do palacu prezydenckiego Zydow z tym swiecznikiem i dlaczego ta tradycje przeniesiono do Sejmu. W kazdym razie atak Brauna byl nieuzasadniony, brutalny, skandaliczny i zdecydowanie ucieszyl wrogie nam panstwa. No i Arabow.
@mafouta: nadal nie rozumiesz. konstytucja mówi, że państwo jest neutralne pod względem religijnym. kropka. plusy w urzędach, poczynając od parlamentu łamią tą neutralność
podejście "większość ma prawo narzucać swoje poglądy" jest rozumieniem demokracji na sposób pislamskiego autorytaryzmu: T-eraz K-*wa M-y
a kara dla brunatnego brauna nie jest za poprawianie światopoglądowe parlamentu, tylko wandalizm i chamstwo
ps. "nowe obrzędy" wprowadził zimny lech w 2007 roku, tak na marginesie ;)
@tomkosz Haha... z tym "uzasadnionym atakiem" to wyglada tak, że uzasadnienie jest czytelne dla tego, kto rozumie.
Np czy atak USA na Irak był uzasadniony? Czy bardziej czy mniej niż atak Rosji na Ukrainę? Albo atak Niemiec na Sowiety?
@mafouta znasz rzymska zasade: cui bono? Jesli nie, to ci wyjasnie. Jezeli nie wiadomo dlaczego cos sie stalo, zadaje sie pytanie: kto na tym mogl skorzystac? Skandal miedzynarodowy w polskim parlamencie, w dniu przejecia wladzy od populistow ktorzy zwachiwali sie z pupilkami Putina, w dniu ktorym nastala nadzieja na normalnosc? Jak myslisz, to mogl na tym najbardziej skorzystac?
@tomkosz Takie tłumaczenie to dziecinada.
@mafouta "Wyznawców kościoła Rzymskokatolickiego jest w Polsce ponad 30 milionów"
https://www.youtube.com/watch?v=cf57H8qwq04
też jestem za tym, żeby oni to drewno zdjęli. szczególnie że posłami są różni ludzie, którzy mają prawo być innego wyznania albo ateiści
Ale gdzie my żyjemy w Polsce czy państwie które nie istnieje, żeby obchodzić obce święta?
Szkoda że dopiero teraz ktoś poszedł po rozum do głowy. Nic tak ludzi nie dzieli jak religia. Polityka do Sejmu, religia do świątyń.
Niestety jak to bywa mądry Polak po szkodzie.
Otóż to, drogą fundacjo. Zróbcie jakąś petycję i puśćcie po kraju, podpiszę się
Dokładnie... W pierwszym momencie-szok! Później przyszła chłodna analiza: sejm to miejsce podejmowania decyzji. Powinno być "odreligijnione".
Całkowicie. Bez żadnych symboli i nawiązań. Awantura o Brauna? Może "przyćpał" i go poniosło... Bo jeśli nie miał racji ( jak kwiczą teraz wszyscy w koło) to trzeba zbudować drugi taki budynek, by pomieściły się symbole kultu i wyznań WSZYSTKICH religii. Czyli ok 4000. (Różne są wyliczenia)
330 posłów w czasie inauguracyjnego posiedzenia Sejmu odwołało się do Boga. 130 potwierdziło swój wybór wyłącznie słowem "ślubuję". (...)
Chciałbym dodać, że w okresie międzywojennym mieliśmy Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego.
(...)
W 2021 roku na 38-milionową populację Polek i Polaków ponad 27 milionów 600 tysięcy osób zadeklarowało, że należy do jakiegoś wyznania (72,6 proc.), z czego nieco ponad 27 milionów 100 tysięcy osób przynależy do Kościoła katolickiego obrządku łacińskiego (71,3 proc.). Oznacza to, że wśród osób, które odpowiedziały na pytanie dotyczące wyznania, aż 89,8 proc. stwierdziło, że identyfikują się jako katolicy.
W spisie ok. 150 tysięcy osób zadeklarowało przynależność do Kościoła prawosławnego, 108 tysięcy zadeklarowało przynależność do Świadków Jehowy, a 65 tysięcy do kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
W spisie zadebiutowali pastafarianie (od Kościoła latającego potwora spaghetti), których jest w Polsce 2312. Dziwić może zaledwie 2209 deklarujących przynależność do Muzułmańskiego Związku Religijnego – wyznawcy innych odłamów islamu znajdują się bowiem w grupie „inne” liczącej 40 tysięcy osób.
Ponad 2 miliony 600 tysięcy osób stwierdziło, że nie należy do żadnego wyznania (6,8 proc. ogółu populacji), a 7 milionów 800 tysięcy odmówiło odpowiedzi na to pytanie (ponad 20 proc. ogółu populacji).
(...)
Są to dane sprzed wojny na Ukrainie i sprzed napływu emigrantów z Azji wpuszczonych przez PIS.
Też wolałbym Państwo świeckie, bo wtedy nie ma podziału na równych i równiejszych wobec Boga.
No i taki właśnie cel osiągnął Braun - pytanie czy przypadkiem.
Najśmieszniejsze jest to, że najbardziej mordę w obronie żydowskich tradycji religijnych drze lewica! To chyba jakaś Izraelska lewica?!