A czy czasem ateiści, którzy rządzili w Polsce przez niemal 50 lat, nie zmuszali całego narodu do akceptowania ich jednoznacznej i niepodważalnej ideologii?
To chyba naturalne; dla osób religijnych kulturą jest ich religia. Są przecież katolickie imprezy kulturalne. Owszem, zamykają się oni w takiej bańce kulturalnej, ale trzeba przyznać że jest spora rzesza ludzi, którym brak religii nie przeszkadza być poza wszelką kulturą.
Całkiem prawdopodobne, ale daję minusa za brak źródła tych badań. Badania Instytutu Badań z Dudy nawet jeśli ich wyniki pokrywają się z prawdziwymi nadal zostają badaniami Instytutu Badań z Dudy.
Badania naukowe dowodzą że autor demota ma iloraz inteligencji równy rozmiarowi swojego buta. Z chęcią podałbym źródło, ale zostało ono utajnione. Mogę powiedzić tylko tyle, że leżą na tej samej półce co badania, na które powołał się autor demota.
@diesel_pies
chociażby Kisiel, Współczesne wzory uczestnictwa w kulturze, [w:] Kultura a rozwój, red. J. Hausner,. A. Karwińska, J. Purchla, Warszawa 2013
@okiem_inteligenta Po pierwsze z 36 stronicowego tekstu wybrałeś dwa zdania, które popierają Twoją tezę. Ale wcale mnie to nie dziwi, robiłeś to wielokrotnie. Przyznaję że nawet kontekst zachowałeś, a to już nie jest zbyt częste w Twoich publikacjach. Po drugie popełniasz błąd logiczny polegający na generalizowaniu. Autor (Przemysław Kisiel) napisał: "Niski poziom uczestnictwa niektórych odbiorców nieaktywnych może mieć również przyczyny w przejawianiu przez nich wysokiej aktywności o charakterze religijnym. Wysoki poziom aktywności religijnej może bowiem przyczyniać się do zmniejszenia aktywności kulturalnej, co sprawia, że osoby zaangażowane religijnie bywają skłonne do redukowania aktywności kulturalnej." Zwróć uwagę na słowa: "może mieć", "może się przyczyniać", "osoby bywają skłonne". Ty generalizujesz i stawiasz tezę że ma, przyczynia się i osoby są skłonne. To tak jakbyś prrzeczytał na ulotce leku że może dać działania nieporządane w postaci biegunki i postawił tezę że dany lek jest lekiem o działaniu przeczyszczającym. Mimo wszystko jestem pod wrażeniem, chyba pierwszy raz podjąłeś merytoryczną dyskusję. Skłania mnie to do przemyślenia mojego wcześniejszego wpisu odnoszącego się do Twojej inteligencji. Poczekam jeszcze na rozwój wydarzeń i byćmoże nawet odwołam swoje wcześniejsze słowa.
@diesel_pies @13puchatek
żadna manipulacja. religijność koreluje jak i inne czynniki (pozycja społeczna, zarobki) na uczestnictwo w życiu kulturalnym.
w artykule był pomysł, że jest to działalność odświętna, co wpisuje się w ich myślenie.
natomiast w democie rozwijam tę myśl i uzasadniam, że sztuka dla umysłu zamkniętego, osobowości autorytarnej nie jawi się atrakcyjnie, gdyż może go wyrwać ze stefy komfortu.
czyli osławione - nie czytaj książek, bo jeszcze ateistą zostaniesz.
"religijność koreluje jak i inne czynniki (pozycja społeczna, zarobki) na uczestnictwo w życiu kulturalnym."
Ale Ty w democie nie napisałeś, że "religijność koreluje". Ty napisałeś, że "osoby religijne zazwyczaj nie uczestniczą w kulturze". Co ma się nijak do badań, które cytujesz, licząc, że nikt ich nie przeczyta i czytelnicy wezmą za dobrą monetę Twoje "przemyślenia". Bo te badania mówią zupełnie co innego.
OK, przeczytałem to, co autor podaje jako źródło swoich rewelacji. Pozwolę sobie zatem zestawić dwa stwierdzenia.
1. Cytat z podanego źródła (podkreślenia moje):
"Niski poziom uczestnictwa NIEKTÓRYCH odbiorców nieaktywnych może mieć również przyczyny w przejawianiu przez nich wysokiej aktywności o charakterze religijnym. Wysoki poziom aktywności religijnej MOZE bowiem przyczyniać się do ZMNIEJSZANIA aktywności kulturalnej, co sprawia, że osoby zaangażowane religijnie BYWAJĄ skłonne do REDUKOWANIA aktywności kulturalnej."
2. Cytat z demota (podkreślenie moje):
Badania pokazują, że osoby religijne ZAZWYCZAJ NIE UCZESTNICZĄ w kulturze.
Czyli: źródło mówi, że NIEKTÓRE osoby wykazujące WYSOKI poziom aktywności religijnej mogą przejawiać NIECO MNIEJSZĄ aktywność kulturalną. Wysnucie z tego wniosku, że osoby religijne (jako takie) "zazwyczaj nie uczestniczą w kulturze" jest po prostu śmieszne.
@okiem_inteligenta - są dwie możliwości. Albo kompletnie nie rozumiesz tego, co czytasz, albo:
Za to postępowi lewicowy uczestniczą w sztuce prezentowanej np. przez Milo Moire, która tworzy abstrakcyjne obrazy, wypychając ze swojej pochwy specjalne jajka, które wcześniej napełnia farbą, lub osoba ciągnięta po ziemi ma świeczkę wetkniętą między pośladki.
Chyba badania z du*y tego dowodzą.
@jackl7 ha,ha masz plusa.
A czy czasem ateiści, którzy rządzili w Polsce przez niemal 50 lat, nie zmuszali całego narodu do akceptowania ich jednoznacznej i niepodważalnej ideologii?
To chyba naturalne; dla osób religijnych kulturą jest ich religia. Są przecież katolickie imprezy kulturalne. Owszem, zamykają się oni w takiej bańce kulturalnej, ale trzeba przyznać że jest spora rzesza ludzi, którym brak religii nie przeszkadza być poza wszelką kulturą.
jak się powołujesz na "badania", to proszę o zalinkowanie tych badań
Można prosić o jakiś link to tych badań? Czy to badania MIDzD?
@13Puchatek @petyrek @jacki7
Namiary na padania od komentarzem disel_pies
@okiem_inteligenta
Chętnie rzucę okiem i się odezwę :-)
Całkiem prawdopodobne, ale daję minusa za brak źródła tych badań. Badania Instytutu Badań z Dudy nawet jeśli ich wyniki pokrywają się z prawdziwymi nadal zostają badaniami Instytutu Badań z Dudy.
Korelacja nie oznacza przyczynowości. Może ją czasem sugerować, ale to wymaga dodatkowych badań.
Badania naukowe dowodzą że autor demota ma iloraz inteligencji równy rozmiarowi swojego buta. Z chęcią podałbym źródło, ale zostało ono utajnione. Mogę powiedzić tylko tyle, że leżą na tej samej półce co badania, na które powołał się autor demota.
@diesel_pies
chociażby Kisiel, Współczesne wzory uczestnictwa w kulturze, [w:] Kultura a rozwój, red. J. Hausner,. A. Karwińska, J. Purchla, Warszawa 2013
@okiem_inteligenta Po pierwsze z 36 stronicowego tekstu wybrałeś dwa zdania, które popierają Twoją tezę. Ale wcale mnie to nie dziwi, robiłeś to wielokrotnie. Przyznaję że nawet kontekst zachowałeś, a to już nie jest zbyt częste w Twoich publikacjach. Po drugie popełniasz błąd logiczny polegający na generalizowaniu. Autor (Przemysław Kisiel) napisał: "Niski poziom uczestnictwa niektórych odbiorców nieaktywnych może mieć również przyczyny w przejawianiu przez nich wysokiej aktywności o charakterze religijnym. Wysoki poziom aktywności religijnej może bowiem przyczyniać się do zmniejszenia aktywności kulturalnej, co sprawia, że osoby zaangażowane religijnie bywają skłonne do redukowania aktywności kulturalnej." Zwróć uwagę na słowa: "może mieć", "może się przyczyniać", "osoby bywają skłonne". Ty generalizujesz i stawiasz tezę że ma, przyczynia się i osoby są skłonne. To tak jakbyś prrzeczytał na ulotce leku że może dać działania nieporządane w postaci biegunki i postawił tezę że dany lek jest lekiem o działaniu przeczyszczającym. Mimo wszystko jestem pod wrażeniem, chyba pierwszy raz podjąłeś merytoryczną dyskusję. Skłania mnie to do przemyślenia mojego wcześniejszego wpisu odnoszącego się do Twojej inteligencji. Poczekam jeszcze na rozwój wydarzeń i byćmoże nawet odwołam swoje wcześniejsze słowa.
@diesel_pies @13puchatek
żadna manipulacja. religijność koreluje jak i inne czynniki (pozycja społeczna, zarobki) na uczestnictwo w życiu kulturalnym.
w artykule był pomysł, że jest to działalność odświętna, co wpisuje się w ich myślenie.
natomiast w democie rozwijam tę myśl i uzasadniam, że sztuka dla umysłu zamkniętego, osobowości autorytarnej nie jawi się atrakcyjnie, gdyż może go wyrwać ze stefy komfortu.
czyli osławione - nie czytaj książek, bo jeszcze ateistą zostaniesz.
@okiem_inteligenta
"religijność koreluje jak i inne czynniki (pozycja społeczna, zarobki) na uczestnictwo w życiu kulturalnym."
Ale Ty w democie nie napisałeś, że "religijność koreluje". Ty napisałeś, że "osoby religijne zazwyczaj nie uczestniczą w kulturze". Co ma się nijak do badań, które cytujesz, licząc, że nikt ich nie przeczyta i czytelnicy wezmą za dobrą monetę Twoje "przemyślenia". Bo te badania mówią zupełnie co innego.
I owszem, to się właśnie nazywa manipulacja.
OK, przeczytałem to, co autor podaje jako źródło swoich rewelacji. Pozwolę sobie zatem zestawić dwa stwierdzenia.
1. Cytat z podanego źródła (podkreślenia moje):
"Niski poziom uczestnictwa NIEKTÓRYCH odbiorców nieaktywnych może mieć również przyczyny w przejawianiu przez nich wysokiej aktywności o charakterze religijnym. Wysoki poziom aktywności religijnej MOZE bowiem przyczyniać się do ZMNIEJSZANIA aktywności kulturalnej, co sprawia, że osoby zaangażowane religijnie BYWAJĄ skłonne do REDUKOWANIA aktywności kulturalnej."
2. Cytat z demota (podkreślenie moje):
Badania pokazują, że osoby religijne ZAZWYCZAJ NIE UCZESTNICZĄ w kulturze.
Czyli: źródło mówi, że NIEKTÓRE osoby wykazujące WYSOKI poziom aktywności religijnej mogą przejawiać NIECO MNIEJSZĄ aktywność kulturalną. Wysnucie z tego wniosku, że osoby religijne (jako takie) "zazwyczaj nie uczestniczą w kulturze" jest po prostu śmieszne.
@okiem_inteligenta - są dwie możliwości. Albo kompletnie nie rozumiesz tego, co czytasz, albo:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Manipulacja_medialna
Trochę żenujące.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2023 o 18:41
Za to postępowi lewicowy uczestniczą w sztuce prezentowanej np. przez Milo Moire, która tworzy abstrakcyjne obrazy, wypychając ze swojej pochwy specjalne jajka, które wcześniej napełnia farbą, lub osoba ciągnięta po ziemi ma świeczkę wetkniętą między pośladki.