Oni chyba naprawdę w to wierzą. Kiedyś czytałem artykuł w "The Guardian" o tym, jak ludzie zmieniają poglądy polityczne z lewicowych na prawicowe po wygranej na loterii. Zmiana następowała nagle, jak tylko dostali kasę. Potrafili nawet gadać, że to niesprawiedliwe, że muszą się dzielić owocami swojej ciężkiej pracy.
I tu chyba zadziałał podobny mechanizm. Wygodnie im się żyło, dobrze ich opłacano za szerzenie tej propagandy, tak km się spodobał ten poziom życia, że chyba naprawdę zaczęli wierzyć, że mówią prawdę, że tak jest.
@El_Polaco kiedyś pewien Niemiec, z zawodu główny propagandysta III rzeszy, powiedział "Kłamstwo wypowiedziane raz pozostaje kłamstwem, ale kłamstwo wypowiedziane tysiąc razy staje się prawdą".
Ja bym raczej zacytował Marksa, który poza bardzo szkodliwymi teoriami powiedział kilka bardzo mądrych rzeczy, "byt kształtuje świadomość". Miał na myśli głównie czynniki ekonomiczne, nasz stan majątkowy i wszystko, co się z tym wiąże. Ci, którzy są na szczycie czy ogólnie wysoko, uważają, że to jest ten właściwy i sprawiedliwy system i każdy, który próbuje albo zmienić ten system albo zabrać im dotychczasową pozycję, jest zdrajcą itp.
Za to ci na dole odwrotnie. Uważają istniejący system za niesprawiedliwy i chcą znaleźć się na górze kosztem tych, którzy tam są. I tak oto dochodzimy do sedna. PiS-owscy klakierzy w TVP byli sowicie opłacani za szerzenie propagandy i przyzwyczaili się do tego standardu. Albo z czystego wyrachowania chcą go utrzymać albo sami zaczęli wierzyć w głoszoną przez siebie propagandę, bo bardzo im się to opłaciło. Przynajmniej na krótką metę. Bo teraz mogą mieć problem ze znalezieniem zatrudnienia, więc może jednak aż tak im się nie opłaciło.
Zastanawia mnie jedna rzecz a mianowicie: ile z tych emerytów, którzy oglądają wyłącznie TVP wie o co chodzi z tymi ośmioma gwiazdami bo przecież jak były te protesty to oni ich nie transmitowali a teraz piszą o "koalicji 8 gwiazdek
Oni chyba naprawdę w to wierzą. Kiedyś czytałem artykuł w "The Guardian" o tym, jak ludzie zmieniają poglądy polityczne z lewicowych na prawicowe po wygranej na loterii. Zmiana następowała nagle, jak tylko dostali kasę. Potrafili nawet gadać, że to niesprawiedliwe, że muszą się dzielić owocami swojej ciężkiej pracy.
I tu chyba zadziałał podobny mechanizm. Wygodnie im się żyło, dobrze ich opłacano za szerzenie tej propagandy, tak km się spodobał ten poziom życia, że chyba naprawdę zaczęli wierzyć, że mówią prawdę, że tak jest.
@El_Polaco kiedyś pewien Niemiec, z zawodu główny propagandysta III rzeszy, powiedział "Kłamstwo wypowiedziane raz pozostaje kłamstwem, ale kłamstwo wypowiedziane tysiąc razy staje się prawdą".
@yahoda
Ja bym raczej zacytował Marksa, który poza bardzo szkodliwymi teoriami powiedział kilka bardzo mądrych rzeczy, "byt kształtuje świadomość". Miał na myśli głównie czynniki ekonomiczne, nasz stan majątkowy i wszystko, co się z tym wiąże. Ci, którzy są na szczycie czy ogólnie wysoko, uważają, że to jest ten właściwy i sprawiedliwy system i każdy, który próbuje albo zmienić ten system albo zabrać im dotychczasową pozycję, jest zdrajcą itp.
Za to ci na dole odwrotnie. Uważają istniejący system za niesprawiedliwy i chcą znaleźć się na górze kosztem tych, którzy tam są. I tak oto dochodzimy do sedna. PiS-owscy klakierzy w TVP byli sowicie opłacani za szerzenie propagandy i przyzwyczaili się do tego standardu. Albo z czystego wyrachowania chcą go utrzymać albo sami zaczęli wierzyć w głoszoną przez siebie propagandę, bo bardzo im się to opłaciło. Przynajmniej na krótką metę. Bo teraz mogą mieć problem ze znalezieniem zatrudnienia, więc może jednak aż tak im się nie opłaciło.
@El_Polaco słusznie prawisz :)
Zastanawia mnie jedna rzecz a mianowicie: ile z tych emerytów, którzy oglądają wyłącznie TVP wie o co chodzi z tymi ośmioma gwiazdami bo przecież jak były te protesty to oni ich nie transmitowali a teraz piszą o "koalicji 8 gwiazdek