Całe te działania PiS-u, przypominają mi małego chłopca. Biega po całym osiedlu z brzytwą i wszystkim grozi i z nich drwi. Jak już jednak tą brzytwę mu ktoś odebrał, to strasznie się rozpłakał i pobiegł poskarżyć się siostrze, której szczerze nienawidzi.
Całe te działania PiS-u, przypominają mi małego chłopca. Biega po całym osiedlu z brzytwą i wszystkim grozi i z nich drwi. Jak już jednak tą brzytwę mu ktoś odebrał, to strasznie się rozpłakał i pobiegł poskarżyć się siostrze, której szczerze nienawidzi.