Zwyczaj ubierania choinki na święta Bożego Narodzenia do Polski trafił w czasie zaborów, przyniesiony przez stacjonujących w zaborze pruskim żołnierzy. FUR DOJCZLAND :D
@bartoszewiczkrzysztof Dla mnie katolicyzm zawsze pozostanie religią narzuconą nam siłą przez święte cesarstwo rzymskie. Później betonowali to pod zaborami.
@Xerk ''Rosnące w siłę chrześcijaństwo od samego początku obawiało się pogańskich zwyczajów, które mogłyby przeszkadzać w szerzeniu nowej religii pośród kolejnych narodów. Kiedy nie udawało się wyrwać z korzeniami przejawów starej wiary, po prostu wciągano je do obrzędów, adaptując do obyczajów chrześcijańskich.''
@bartoszewiczkrzysztof Dokładnie, tak jak np. "Boże narodzenie" czyli święto przesilenia zimowego obchodzone na całym świecie w jakiejś formie. W Polsce jeszcze dodali wigilę czego chyba nikt poza nami nie obchodzi bo nie szło się tej zarazy pogańskiej pozbyć :D
Jak mnie denerwuja osoby kupujace zywe choinki... zwykle wlasnie te drzewka sie marnuja, stoja w tym pokoju, igly im spadaja, czlowiek patrzy jak marnieja a potem laduja na smietniku. Co to za durna moda? Juz lepiej miec sztuczna, ale wielorazowego uzytku.
@stevefrench1 a wiesz że to samo można o sztucznej powiedzieć? Też gubi "igły", co roku wygląda gorzej i w końcu po kilku latach i tak trzeba wymienić na nową, jednak w przeciwieństwie do żywej sztuczna nie rozłoży się w ciągu kilku miesięcy. A jeśli komuś nie podoba się wyrzucanie choinek to niech kupi taką z korzeniami, też przez dwa-trzy lata będzie mógł tę samą wstawiać
@Amera Moze dlatego, ze to zywe drzewko? Lepiej niech sobie rosnie w gruncie, a nie marnieje w czyims salonie, bo 'taka tradycja'. Z tego, co widzialam, to te zywe w doniczkach trwaly kilka tygodni max - u mnie w domu nawet rodzice probowali je wsadzac w ziemie w ogrodku po swietach, ale szybko umieraly. To nie sa kurcze rosliny doniczkowe. Sztuczne sie tu lepiej sprawuja i lepiej wygladaja nawet. Igly gubia jak sie kupi jakas badziewna - my mamy choinke od ponad 10 lat sztuczna i 'igly gubi' tylko jesli sie za nie szarpie. :')
Wszystko na pokaz..
Zwyczaj ubierania choinki na święta Bożego Narodzenia do Polski trafił w czasie zaborów, przyniesiony przez stacjonujących w zaborze pruskim żołnierzy. FUR DOJCZLAND :D
@Xerk Ale nasze zwyczaje były dość podobne.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pod%C5%82a%C5%BAniczka
@bartoszewiczkrzysztof Dla mnie katolicyzm zawsze pozostanie religią narzuconą nam siłą przez święte cesarstwo rzymskie. Później betonowali to pod zaborami.
@Xerk ''Rosnące w siłę chrześcijaństwo od samego początku obawiało się pogańskich zwyczajów, które mogłyby przeszkadzać w szerzeniu nowej religii pośród kolejnych narodów. Kiedy nie udawało się wyrwać z korzeniami przejawów starej wiary, po prostu wciągano je do obrzędów, adaptując do obyczajów chrześcijańskich.''
Żródło:
https://pijanamorana.blogspot.com/2019/12/poganskie-tradycje-skradzione-przez.html
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2021/06/24/najkrotsza-noc-w-roku-czyli-noc-swietojanska-jak-chrzescijanstwo-zawlaszczylo-slowianskie-tradycje/
@bartoszewiczkrzysztof Dokładnie, tak jak np. "Boże narodzenie" czyli święto przesilenia zimowego obchodzone na całym świecie w jakiejś formie. W Polsce jeszcze dodali wigilę czego chyba nikt poza nami nie obchodzi bo nie szło się tej zarazy pogańskiej pozbyć :D
a u mnie po świętach choinka idzie na podpałkę
Jak mnie denerwuja osoby kupujace zywe choinki... zwykle wlasnie te drzewka sie marnuja, stoja w tym pokoju, igly im spadaja, czlowiek patrzy jak marnieja a potem laduja na smietniku. Co to za durna moda? Juz lepiej miec sztuczna, ale wielorazowego uzytku.
@stevefrench1 a wiesz że to samo można o sztucznej powiedzieć? Też gubi "igły", co roku wygląda gorzej i w końcu po kilku latach i tak trzeba wymienić na nową, jednak w przeciwieństwie do żywej sztuczna nie rozłoży się w ciągu kilku miesięcy. A jeśli komuś nie podoba się wyrzucanie choinek to niech kupi taką z korzeniami, też przez dwa-trzy lata będzie mógł tę samą wstawiać
@Amera Moze dlatego, ze to zywe drzewko? Lepiej niech sobie rosnie w gruncie, a nie marnieje w czyims salonie, bo 'taka tradycja'. Z tego, co widzialam, to te zywe w doniczkach trwaly kilka tygodni max - u mnie w domu nawet rodzice probowali je wsadzac w ziemie w ogrodku po swietach, ale szybko umieraly. To nie sa kurcze rosliny doniczkowe. Sztuczne sie tu lepiej sprawuja i lepiej wygladaja nawet. Igly gubia jak sie kupi jakas badziewna - my mamy choinke od ponad 10 lat sztuczna i 'igly gubi' tylko jesli sie za nie szarpie. :')