Żeby nie było, że ja jakieś romanse i związki z wrogami pochwalam (bo co to, to absolutnie nie, wręcz przeciwnie), to powiem tyle: oni zaczęli się spotykać na długo przed wojna i po prostu się nie rozstali z powodu wojny, bo nie każdy Rosjanin jest zły.
Szczerze wątpię, czy ona po 24.02.22 by choć na niego spojrzała. Ja szczerze mówiąc bym na kogoś z wrogiego nam kraju w czasie wojny w życiu nie spojrzała, bo nie popieram związków z wrogami. Inna sprawa gdy zna się kogoś już od dawna i wie, że nie jest on złym człowiekiem.
Poza tym za naszego życia może nie, ale prędzej czy później zaczną powstawać romansidła o Ukrainkach i rosyjskich żołnierzach. Na razie świat nie jest gotowy. Ugh, jak ja nie lubię tego gatunku o romansach z wrogami w czasie wojny (wszystko tam ma schemat: może wybił mi pół wsi, ale mnie nie, a łobuz kocha najbardziej/ on jest inny niż wszyscy... (Narodowość wroga)).
dwoje kochających się ludzi i tyle żyją po swojemu - komu to może przeszkadzać Żeńskiemu i Putinowi no i oczywiście stadom troli na żołdzie jednego albo drugiego
Żeby nie było, że ja jakieś romanse i związki z wrogami pochwalam (bo co to, to absolutnie nie, wręcz przeciwnie), to powiem tyle: oni zaczęli się spotykać na długo przed wojna i po prostu się nie rozstali z powodu wojny, bo nie każdy Rosjanin jest zły.
Szczerze wątpię, czy ona po 24.02.22 by choć na niego spojrzała. Ja szczerze mówiąc bym na kogoś z wrogiego nam kraju w czasie wojny w życiu nie spojrzała, bo nie popieram związków z wrogami. Inna sprawa gdy zna się kogoś już od dawna i wie, że nie jest on złym człowiekiem.
Poza tym za naszego życia może nie, ale prędzej czy później zaczną powstawać romansidła o Ukrainkach i rosyjskich żołnierzach. Na razie świat nie jest gotowy. Ugh, jak ja nie lubię tego gatunku o romansach z wrogami w czasie wojny (wszystko tam ma schemat: może wybił mi pół wsi, ale mnie nie, a łobuz kocha najbardziej/ on jest inny niż wszyscy... (Narodowość wroga)).
dwoje kochających się ludzi i tyle żyją po swojemu - komu to może przeszkadzać Żeńskiemu i Putinowi no i oczywiście stadom troli na żołdzie jednego albo drugiego
Nic nowego. Rządy robią jedno, ludzie robią drugie.
MAKE LOVE, NOT WAR !!!