Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
929 951
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
J jeszczeNieZajety
+20 / 30

@Fim No ale co z tego? Wiadomo, że muzułmanie są szczególnie drażliwi na tym punkcie i z przyjemnością oderżną łeb komuś kto takie poglądy głosi. Ale czy to czyni, że mają rację? Równie dobrze mógłbyś "zgasić" tak kogoś głoszącego równość praw wszystkich ludzi (w tym oczywiście i Żydów) radząc mu by przeniósł się (załóżmy dla potrzeb dyskusji, że to możliwe) do Trzeciej Rzeszy i tam to głosił. Czy fakt, że naziści by takiego głosiciela rozstrzelali oznacza, że poglądy o równości są nic warte?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Thegreatnews
+7 / 23

@Fim ...pojechac do muzulmanskiego kraju? Na jakim swiecie Ty zyjesz? W UK jest nauczyciel i jego rodzina, ktorzy ukrywaja sie przed muzulmanskim odwetem i wyrokiem smierci potym jak poruszyl drazliwy temat na lekcji.Myslal naiwny, ze zyje w demokratycznym kraju. Anglik ktory stal sie uchodzca we wlasnym kraju.
FRANCJA-strach o wlasne bespieczenstwo nauczycielki, ktora pokazala ucznia dzielo sztuki. Niewinne zdjecie starego obrazu, z naga kobieta.
Muzulmanskie normy sa gleboko zakorzenione w Zachodniej Europie, nie musisz podrozowac... wkrotce beda i w Polsce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+6 / 6

@Thegreatnews Dwie uwagi. Masz oczywiście rację. Ale fatalnie sobie wybrałeś nik "Dobre wiadomości".... .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
+7 / 9

@Fim ja byłem i to nieraz, jestem ateistą i oni (pewnie poza jakimiś skrajnymi konserwatystami na zadupiach) dokładnie takie mają podejście, że on ma jakiś tam swój post i nie może jeść, ale ja mogę bez problemu, restauracje są pootwierane. Islamiści nie mogą jeść wieprzowiny, ale wieprzowinę kupisz tam w normalnym markecie, jeśli nie jesteś muzułmaninem to zakaz Cię nie dotyczy. Alkoholu nie mogą, ale jest alkohol w restauracjach i klubach, musisz tylko okazać paszport i możesz kupić, możesz pić alkohol w restauracji przy stoliku przy wszystkich.

Szczerze pierwszy raz jadąc do kraju muzułmańskiego (konkretnie do Abu Zabi w emiratach), byłem nieco niepewnie nastawiony do Arabów, bo w Polsce jest na nich straszna nagonka i okropnie się nimi straszy w mediach, ale na miejscu okazało się, że to zupełnie normalni ludzie, którzy nawet nie są bardziej religijni niż polscy katolicy. Muzułmanki zakrywają ciało? No w naszej TV tak, na wsiach również, ale galeriach w miastach chodzą często tak, że pół tyłka i pół cycka jest na wierzchu. Nie możesz się spotykać z muzułmanką bez zgody jej ojca? Myślałem że tak i w praktyce, może są takie rodziny, ale w większości przypadków nastolatki mają swoje życie i randkują z kim chcą. Naprawdę przeciętny muzułmanin nie różni się zbytnio od przeciętnego katolika. I co ciekawe również za granicą Polacy uchodzą za skrajnych katolików i przy okazji alkoholików, a jak sami wiemy, nie jest to prawda.

Jednak co do imigrantów w Europie, na tych faktycznie warto uważać, bo jak mówią sami muzułmanie, do Europy uciekła głównie arabska patologia, no ale w sumie to co się dziwić, najczęściej imigranci zarobkowi to patologia, przecież opinię o Polakach w Norwegii, Anglii czy USA nie wyrobili polscy profesorowie, a właśnie polska patola :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2024 o 17:24

M MG02
+8 / 10

@Fim
A co mnie obchodzą muzułmańskie kraje? Obchodzi mnie tylko mój kraj, a nie jakieś kraje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Baabool
0 / 0

@voot1 trzeba było do Dubaju pojechać, tam to dopiero jest rozpasanie :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

@Fim
rzecz w tym ze on nie mieszka w kraju muzulmanskim, tylko w kraju ktory w teorii jest laickim

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+1 / 1

@voot1 To może jeszcze zależy który kraj arabski się odwiedza... Ty byłeś w Emiratach... ciekawe czy podobnie byłoby np w Iraku czy Iranie albo jeszcze gdzie indziej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+8 / 16

Niestety wszystko zależy od tego jak bardzo partia rządząca jest związana z Kościołem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolina1128
+3 / 27

Owszem, ale dana religia wierzącym pewne rzeczy też nakazuje. Znamiennym przykładem jest tu ruch pro-life, który wynika z nakazu obrony bezbronnych.

Nie chcę rozpętywać tu g...burzy, tylko wyjaśnić przyczynek wtrącania się ludzi wierzących w życie ateistów lub wyznawców innych wiar.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+16 / 24

@karolina1128 Na tym polega niebezpieczeństwo religii. Jeśłi wyznawca nawet katolicyzmu szczerze, NAPRAWDĘ szczerze w to wszystko wierzy to on nie ma wyjścia. On widzi, że ateista zmierza do piekłą. Więc jest jego, wierzącego, obowiązkiem udzielenie takiemu neszczęśliwemu człowiekowi pomocy, chce on tego czy nie chce. Samobójców też się ratuje, choć na ogół to nie jest zgodne z wolą ratowanego. I z niedowiarkami jest tak samo. No to co, że coś tam się rzucają, gardłują o jakiejś tam wolności - to wszystko nic nie jest warte. Później w niebie nam podziękują. Tak myśli każdy wyznawca religii, który traktuję swą wiarę NAPRAWDĘ poważnie.
Beznadziejna sytuacja...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolina1128
0 / 2

@jeszczeNieZajety zgadza się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pibi80
+11 / 15

@jeszczeNieZajety Beznadziejne w tym jest to, że po tysiącach lat rozwoju ludziom nadal przyświecają zasady spisane przez krwiożerczych pustynnych bandytów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-4 / 4

@jeszczeNieZajety, pod warunkiem, że ta "wiara" uznaje możliwość zbawionia kogoś, kto nie wyraził na to zbawienie zgody.
Dokładnie coś takiego jest w katolicyzmie i prawosławiu ale na pewno nie ma w chrześcijaństwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+1 / 5

@adamis62 nikt ci nie powiedzial ze katolicyzm i prawoslawie (oraz inne odlamy) to wlasnie chrzescijanstwo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lisia312
-2 / 8

@karolina1128 że nie wspomnę tu wtrącania się "niewierzących" (nie ATEISTÓW, ateiści skoro nie wierzą w Boga, to z nim NIE WALCZĄ, bo nie miałoby to żadnego sensu) w praktyki religijne ( nie tylko katolickie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+5 / 7

@lisia312 Jasne, że ateiści nie walczą z bogiem bo w niego nie wierzą. Ale mogą (i często to robią) walczą z narzucaniem innym wiary w boga, ze zmuszniem do uczestnictwa w bezsensownych praktykach. Wolność wyznania to także WOLNOŚĆ OD RELIGII.
Natomiast wierzący często, z uporem godnym lepszej sprawy wmawiają ateistom, że oni walczą z bogiem. Bo wierzący nie mogą uwierzyć (nomen omen), że ateista się "nie buntuje przeciw bogu". Bo włąśnie nie ma porzeciw komu się buntować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2024 o 22:04

E eleemirre
0 / 2

@jeszczeNieZajety
I tak wygląda tzw. wolna wola i poszanowanie tejże?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamil1024
+3 / 5

@pibi80 Bo niewierzący na to pozwalają. Religie to bajeczki dla dzieci, w które niestety wierzą dorośli poważni ludzie, a niewierzący w ramach tolerancji pozwalają im w to wierzyć. Jak ktoś mówi, że wierzy w duchy albo wampiry, to ludzie pukają się po głowie i próbują taką osobę naprostować. A jak ktoś mówi, że wierzy w boga, to "aa, tak, oczywiście, to jest w porządku". No nie, nie jest, z urojeniami się powinno walczyć i pokazywać, że rzeczywistość jest inna, a nie kultywować i głaskać po głowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anthony_Waltz
+1 / 3

@karolina1128 No właśnie, a powinni się odp*lić od ludzi którzy mają gdzieś te bajki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
0 / 4

@adamis62 Wiec oswiec mnie medrcze i zdradz maluczkiemu jedyna prawde, ktoraz to religia jest jedyna prawdziwa chrzescijanska religia, a reszta to tylko podstep Szatana?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+1 / 3

@tomkosz Może ja Ci pomogę. Odpowiedź jest - żadna. Wszystkie religie to są tylko niezbyt mądre bajki.Co szczególnie dobrze widać w zestawieniu ze współczesną wiedzą naukową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Baabool
+1 / 1

@jeszczeNieZajety gorzej jak tacy gorliwi katolicy chcą zbawić wszystkich dookoła a sami ciężko grzeszą. Im ktoś jest większym fanatykiem tym łatwiej mu przychodzi usprawiedliwianie swoich świństw

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
0 / 0

@jeszczeNieZajety daj chlopu szanse sie wypowiedziec.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+3 / 3

@tomkosz No właśnie też mnie to ciekawi bo wiadomo Prawosławie i Katolicyzm to chyba dwa największe odłamy tego chrześcijaństwa (czyli jakieś fałszywe odmiany) no są też inne jakieś religie mniejsze (w sensie mniej wiernych w danym odłamie tego chrześcijaństwa) a jakoś nie słyszałem o religii "prawdziwie chrześcijańskiej" tej niby najprawdziwszej i jedynej.... (no ale nie znam się na tym i może są kościoly prawdziwych chrześcijan i stanowią oni jakąś większość w jakimś kraju)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Traehflow
+2 / 2

@jeszczeNieZajety masz zupełna rację. Dla mnie to “ratowanie” mojej duszy przez ludzi religijnych bylo by ok - niech sie za mnie modla jak chca. Jeśli czuja sie z tym lepiej, spoko nic na tym nie tracę. Problem powstaje wtedy kiedy zaczynaja ingerować w more życie na podstawie swoich fanaberii. W skrócie: masz problem Ze swoja egzystencja - radz sobie z tym sam albo zadbaj o profesjonalna pomoc - nie probuj ratowac sie wciagajac innych w swoje bagno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

@tomkosz, z twego pytania przebija wyraźna drwina.
Nie udawaj, że chcesz się czegoś dowiedzieć, bo to niepoważne.
Wolisz dalej żyć w przekonaniu, że wszystkie religie są fałszywe i złe, bo pasuje ci do do z góry założonej tezy.

Przerabiałem już takie sytuacje z kilkoma wojującymi tu "ateistami". Jeden nawet mianował się inteligentem, a propaguje coś tak skrajnie głupiego jak genderyzm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

@karolina1128, nie wiem, czy to jest ich motywacja.
Jako główny powód ich zachowań widzę raczej chęć przypodobania się "bóstwu ". Po prostu chcą zasłużyć na jego przychylność. Jedni to robią przez nabijanie sobie godzin do miesięcznych raportów aktywności stojąc z broszurkami albo nękając ludzi po domach. Inni poprzez siłowe ratowanie idących do piekła. Jeszcze inni przez leżenie krzyżem albo uczestnictwo w dziwacznych obrzędach.
Ludzkość przez tysiąclecia wymyśliła tysiące sposobów obłaskawiania bóstw i uspokajania własnego sumienia.
Nasz swojski katolicyzm niczym się w tym nie różni od kultów pogańskich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
0 / 0

@adamis62 no nie daj sie prosic, napisz ktora to religia wrzuca dwa najwieksze i najstarsze odlamy chrzescijanstwa do smietnika, uzurpujac sobie gloszenie jedynej prawdy. Nie dam sie znow omamic religia, nie bede sie tez nasmiewac, pytam z ciekawosci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

@tomkosz , po prostu chrześcijaństwo. To, które głosił Jezus i jego apostołowie.
Znasz takie? W ogóle wiesz coś o nim?

A co do naśmiewania się..., już to właśnie robisz używając zwrotu "uzurpując sobie".
To kolejny dowód, że nie masz pojęcia o chrześcijaństwie. Bo jeśli ktokolwiek w imieniu Jezusa cokolwiek sobie uzurpuje, to znaczy, że nie zrozumiał jego nauki.
Dlaczego tak uparcie nie chcesz się do tego przyznać? Czy to jakiś wstyd nie znać się na czymś?
Ja się nie biorę za ocenianie informatyków, choć owoce ich pracy czasem nie irytują, bo po prostu nie mam o tym pojęcia.

Za to mam pojęcie o tym, czym chrześcijaństwo jest, a czym nie jest, więc się odzywam, reaguję, sprzeciwiam się krzywdzącym opiniom, demaskuję zakłamanie i fałsz, tych, którzy wdzieraja się agresywnie w świadomość społeczeństw i żądają uznania ich za chrześcijaństwo, choć ich uczynki są zaprzeczeniem nauki Jezusa.
Dlaczego TY im uwierzyłeś???? Przecież jesteś inteligentnym człowiekiem. Wiem, bo czytam twoje wpisy od dawna i bardzo często się z nimi zgadzam, bo są wyważone i merytoryczne.
Tylko w dziedzinie religii jakoś dziwnie idziesz na skróty i na łatwiznę, wrzucając wszystko a priori do jednego wora.
Nie pasuje mi to do ciebie. Za płytkie to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
0 / 0

@adamis62 nie ma czegos takiego jak po prostu chrzescijanstwo. do tego miana aspiruja wszelkie "koscioly". sprawe zwiazana z religia przemyslalem sobie dosc doglebnie, lata temu, stad moje podejscie do niej. to zaden wstyd by sie okreslic, by podac nazwe swojego kosciola. Chrystus mial dosc kontretna opinie: "Niechaj więc mowa wasza będzie: tak – tak, nie – nie, bo co ponadto jest, to jest od złego", wiec nie wypada ci tu robic unikow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

@tomkosz , ale "mój kościół" nie ma monopolu na prawdę, ani na zbawienie, ani tak nie głosi.
Każdego zachęca się, żeby to co w nim słyszy i widzi zawsze porównywał z wzorcem Nowego Testamentu.

Mamy w życiu różne wzorce, i bardzo dobrze, bo gdyby ich nie było mieli byśmy niezły bajzel w każdej dziedzinie.
Właśnie dlatego w tzw. chrześcijaństwie jest bajzel, bo jego tzw. przywódcy nie trzymają się wzorca, a nawet ustanawiają własne.

Wcale ci się nie dziwię, że występujesz przeciwko temu co widzisz i słyszysz od dziecka w tzw. kościele. Ja też.
Jezus też zwalczał obłudę i gonienie za kasą.
Jesteś więc w dobrym towarzystwie.

Zapewniam cię jednak, że prawdziwe chrześcijaństwo, jakkolwiek jest rzadkością, jeszcze na świecie istnieje. I na pewno nie zamyka się w obrębie jakichś kościołów.
To tak jak z ludźmi o numerze buta np. 45. Są wszędzie na całym świecie. W niektórych miejscach jest ich więcej, w innych mniej, ale nie są zrzeszeni pod jednym jedynie słusznym szyldem. A ty chcesz, żebym ci taki szyld pokazał.
Ktokolwiek to zrobi, będzie w błędzie.
Ja po prostu wskazuje na naukę założyciela chrześcijaństwa i tych, których on sam mianował. I on sam wie, którzy są jego, a którzy nie są. Ocenia ich na podstawie tego samego wzorca, jaki sam ustanowił. Reszta, na której budują inne kościoły, nie ma tu żadnego znaczenia.
Popełniasz błąd oceniając chrześcijaństwo na podstawie fałszywek.
Cóż..., facet pracujący na stanowisku końcowego ekperta od fałszywych pieniędzy, do którego trafiają tylko najtrudniejsze przypadki, po latach pracy wśród fałszywek też może dojść do wniosku, że prawdziwych pieniędzy nie ma.

Tyle, że to będzie badzo błędne stwierdzenie, choć wg. jego osobistego doświadczenia jak najbardziej podstawne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
0 / 0

@adamis62 wciaz unikasz odpowiedzi. Szkoda. nie pogadamy sobie jesli od poczatku znajomosci ukrywasz to co dla rozmowcy jest istotne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

@tomkosz, ale jakiej odpowiedzi? W jakim jestem kościele?
Doskonale wiem co z tym zrobisz.
Wejdziesz na Google, poczytasz opinie i dawaj dowalać dalej w dotychczasowym stylu.

Jeśli twoje intencje są naprawdę szczere i chcesz poznać prawdziwe chrześcijaństwo, to nie muszę ci pokazywać paluszkiem. Już Bóg się o ciebie zatroszczy i poprowadzi cię tam gdzie będziesz mógł go poznawać. Nie koniecznie do "mojego" kościoła.
Znam mnóstwo takich przypadków. W różnych kościołach. Jednak zazwyczaj w tych, które poważnie traktują nauczanie Jezusa.

Jeśli jednak w swych dociekaniach jesteś cyniczny, co podejrzewam, to nie dam się wciągnąć w twoja grę, bo za wielu takich już spotkałem.

Poza tym, to nie kościół jest prawdą, tylko Jezus. Jego pytaj.
Tylko z pokorą, bo to nie byle kto.

Mi odpowiedział, jak byłem ateistą 43 lata temu.

Możesz, się nabijać. Mnie to nie rusza, bo wiem komu zaufałem.

:-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
0 / 0

@adamis62 nie bede sie nabijal. zal mi osoby ktora usta wypelnia frazesami, a nie potrafi szczerze i uczciwie odpowiedziec na proste i wcale nie osobiste pytanie. chyba nie ma sensu dalej ciagnac tej rozmowy, skoro nie potrafisz byc szczery choc przez chwile.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

@tomkosz , pytanie w jakim kościele jest osobiste.
Nawet podczas spisu powszechnego nie było obowiązku na nie odpowiedzieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B barney37
-1 / 1

@karolina1128 Te ruchy "pro-life" bardziej wynikają z nienawiści do ludzi, niż z chęci pomagania. Kogo interesuje później co się dzieje z dziećmi po narodzinach? Kto z tych ludzi poświęci część pensji i swojego życia na wolontariat, by pomagać niepełnosprawnym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sw3
+3 / 5

A mój światopogląd, moje przekonania niereligijne (skoro już dokonujemy podziału na przekonania religijne i niereligijne)?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bimbol
-3 / 3

Zależy gdzie i jaka religia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Modrego
+1 / 13

Kondolencje dla rodzin i znajomych debili minusujących tego demota

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xynthia
+16 / 20

@tomac
Nie, PRZYKAZANIE ich nie dotyczy. Jak najbardziej jednak dotyczy ich prawo, które zabrania zabijania. No i wiesz, zaskoczę cię, ale większość ludzi ma własne normy moralne, niekoniecznie powiązane z religią. I jeśli nie jesteś psychopatą, to wiesz, że zabijanie jest złe, więc nie zabijasz - nie dlatego, że tak głosi jakieś przykazanie, nawet nie dlatego, że nie chcesz iść do pierdla, tylko dlatego, że sam wiesz, że po prostu nie należy zabijać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ronsonizm
-4 / 6

każdego to dotyczy nie ważne czy wierzysz czy nie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
+5 / 9

@tomac
Nie. Przykazania dotyczą tylko tych, którzy wierzą, że zesłał je jakiś bożek. Wszytskich za to dotyczy moralności i prawo, niezależnie od tego co ma do powiedzebia na ten temat ich religia.Przykazania katolickie, dotyczą tylko katolików. W szczególności księży dotyczą takie przykazania jak "nie cudzołóż", ale jakoś im to nie przeszkadza w gwałceniu dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
-1 / 5

@tomac
Dużo zasad jest podobnych - po prostu dyktuje je moralność, ugruntowuje wychowanie. Nie rób tego komuś, co tobie niemiłe. Nie krzywdź. Żyj tak, by bez wstydu patrzeć w lustro.

W przypadku braku wiary automotywacja jest często silniejsza niż przy wierze w jakiegoś boga, gdyż nie działa metoda "kija i marchewki". Nie boisz się piekła, nie liczysz na niebo. Starasz się być lepszym dla samego siebie i najbliższych. By dołożyć cegiełkę do lepszego świata. Nie potrzebujesz więc dodatkowych bodźców, napominania.

Nie zmienia to faktu, że i tu, i tu spotyka się ludzi dobrych i złych.
Nie potrzebuję przykazań, a grzech to dla mnie jakaś abstrakcja. Natomiast staram się postępować właściwie. To klucz. Zabijanie nie wpasowuje się w ten "kanon".

Ktoś tu wspomniał nie "cudzołóż". Nie wyobrażam sobie, żebym miał umawiać się z mężatką czy zdradzać. Powiem więcej - nawet jak byłem sam i dowiadywałem się, że jakaś podrywana przeze mnie dziewczyna ma chłopaka czy narzeczonego to odpuszczałem (nawet jak były chętne). Nie czyń tego drugiemu...Pewnie ciekawostka w dzisiejszych czasach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2024 o 0:32

E Eskim0s69
0 / 0

@Ronsonizm przykazania do ludzki wymysł.
Spróbuj przestrzegać same 10 przykazanie.
Odpowiem że nie da się, ponieważ 10 jest kontynuacją 9, a to dlatego że dzisiejsze 9 i 10, było kiedyś jednym przykazaniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A agalaura
-2 / 8

No... nie. Jak sąsiad bije dzieci i maltretuje, to mu pozwalasz czy reagujesz? W końcu jego dzieci, jego mieszkanie, jego sprawa, prawda? Oh, wait...

A jak ktoś nie tyle chce bić, tylko ZAbić dziecko, to mam nie reagować? Reaguję, i jak ktoś bije i jak ktoś zabija.

Na mięso w piątek nie zareaguję, bo to już czysta wiara, a to powyższe- prawo naturalne, wpisane w każde ludzkie serce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
+7 / 7

@agalaura
Wszystko pięknie. Szkoda tylko, że katolicy, siedzą cicho i próbują zamiatać sprawę pod dywan jak księża łamią 6 przykazanie i gwałąc dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anthony_Waltz
+2 / 2

@agalaura Zachęcam do zapoznania się z art. 207 kk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+2 / 2

@Olafosss Gdyby cały znany i istniejący z całą pewnością Wszechświat zmniejszyć do rozmiaru kuli ziemskiej to sama Ziemia by w tej skali była mniejsza co najmniej 100 razy od JEDNEGO atomu wodoru. W szklance wody jest około 10^24(jedynka i 24 zera).atomów wodoru. A jeszcze są tam i atomy tlenu. Religia twierdzi, że to wszystko stworzył Bóg. OK. Zatem muszę uwierzyć, że ten niewyobrażalnie potężny Bóg, który stworzył i zarządza tym cąłym niewyobrażalnym ogromem (co najmniej 10^22 gwiazd jak Słońce albo i większych) potrzebuje, wymaga by supermikroskopijne istotki wyśpiewywały jego "chwałę". "O Panie jaki jesteś potężny!" i tym podobne.
Nie mogę w to uwierzyć. W skali tego ewentualnego stwórcy i zarządcy ludzie są miliony, nawet miliardy razy mniejsi niż dla nas są bakterie. Czy my się przejmujemy co o nas myśłą (załóżmy, że myślą) bakteriue? W skali czasowej tego stwórcy ludzie żyją krócej, dużo krócej, niż dla na trwa mgnienie oka. Różnica jaka istnieje między przedszkolakiem a profesorem wyższej uczelni (w sensie umysłowym) jest żadna w porównaniu do różnicy między tym profesorem a bogiem, Z perspektywy boskiej ta różnica (przedszkolak - profesor) jest żadna, niemierzalnie mała.
Einstein powiedział kiedyś, że największą zagadką Wszechświata jest to, że jest opisywalny matematycznie.Ja to lekko poszerzam. Matemtyka jest tworem intelektu. Nie da się więc wykluczyć (przynajmniej w tej chwili), że za Wszechświat odpowiada jakiś super gigantyczny intelekt. Może tak, może nie. Nie ma dowodu ani w jedną ani w drugą.
Ale można spokojnie wykluczyć jakikolwiek związek tego hipotetycznego stwórcy z jakąkolwiek religią wyznawaną przez ludzi. Dziś czy dawniej. Bo ten stwórca, jeśli istnieje musi być mądry (spróbuj przegryżć się przez mechanikę kwantową czy teorię względności, z całą ich matematyką, a to tylko drobny fragment) a religie są głupie.. . .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+3 / 3

@Olafosss MOŻE jakiś bóg stworzył Wszechświat. A MOŻE nie. Ale jeśli, JEŚLI faktycznie stworzył to NA PEWNO nie po to byśmy "podziwiali". Takie stwierdzenie jest kompletnie BEZ SENSU. To by było BARDZO DUŻO GŁUPSZE niż gdyby jakiś osiłek przyszedł do przedszkola i popisywał się swa siła przed przedszkolakami."Patrzcie jaki jestem silny! Podziwiajcie!". Tylko właśnie głupek by to zrobił. Dlaczego obrażasz swego boga? Szczęśliwie, jeśli on w ogóle istnieje to z pewnością ma to w ... nosie. Znaczy zakładając, że ma nos. W ogóle zdumiewające jest jak wierni upierają się, że ich bóg jest kretynem. Nic nie pamięta, trzeba mu w kółko o wszystkim przypominać a i tak najczęściej nic z tego nie wynika.
Ale OK - bawi Cię to - wal łbem w podłogę i stękaj "O panie jak wielka jest chwała twoja". Mamy wolność religijną.
Kiedyś, za czasów Chruszczowa popularny był w Polsce taki wierszyk
"Panie Nikita, żyj pan długo jak Solski
ale odczep się pan od Polski"
Można to strawestować w duchu takim, że módlcie się ale odczepcie się od tych co nie chcą. Nie wciskajcie swej głupiej wiary wszędzie. Religia nie ma miejsca w szkole, ani w sejmie - tylko w kościołąch.
Howgh.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2024 o 21:30

avatar 01jarecki
+2 / 2

Taki prosty przekaz, a tyle pier...nia na ten temat, świadczy tylko o tym, że mem jest jak najbardziej prawdziwy!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem