ja w tym roku nawet kurtki nie ubrałem co najwyżej gruba bluzę na koszule z długim rękawem. Gdyby było przynajmniej -10 w dzień to bym kurtkę może założył a rak to szkoda zachodu bo człowiek się w tym tylko spoci.
Hyh zima...wy tam najwięcej wiecie co to jest zima. Prawdziwej zimy nie było co najmniej od kilkunastu lat. Śnieg jak zaczynał padać pod koniec października to pierwsze trwałe roztopy zaczynały się pod koniec marca, mróz jak chwycił to -20C trzymało i nawet dwa tygodnie. Poloneza rano odpalić to było niezłe wyzwanie - często zdarzało się, że ten sąsiad na parkingu któremu udało się odpalić samochód odpalał na zaciąg kolejnych, a oni następnie kolejnych i tak całe osiedle rano się odpalało. Wczoraj na termometrze +12C a oni płaczą, że zima! Dobre.
5 stopni na plusie a wy panikujecie jak by było przynajmniej - 15 cały miesiąc :D
@Skar2k19 nowe pokolenie :))
Gdy za oknem jest +8°C ????
ja w tym roku nawet kurtki nie ubrałem co najwyżej gruba bluzę na koszule z długim rękawem. Gdyby było przynajmniej -10 w dzień to bym kurtkę może założył a rak to szkoda zachodu bo człowiek się w tym tylko spoci.
Hyh zima...wy tam najwięcej wiecie co to jest zima. Prawdziwej zimy nie było co najmniej od kilkunastu lat. Śnieg jak zaczynał padać pod koniec października to pierwsze trwałe roztopy zaczynały się pod koniec marca, mróz jak chwycił to -20C trzymało i nawet dwa tygodnie. Poloneza rano odpalić to było niezłe wyzwanie - często zdarzało się, że ten sąsiad na parkingu któremu udało się odpalić samochód odpalał na zaciąg kolejnych, a oni następnie kolejnych i tak całe osiedle rano się odpalało. Wczoraj na termometrze +12C a oni płaczą, że zima! Dobre.