Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
86 123
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K katem
+5 / 11

Bez przesady ! Zwierzęta te półgodziny w roku przeżyją, jak i przeżywają burze. A smród, porozrzucane śmieci i zanieczyszczenie środowiska ci nie przeszkadza ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xynthia
-1 / 3

@katem
Jakby to było pół godz., to OK. Niestety, zazwyczaj napie*dalanie fajerwerkami i petardami trwa kilka godzin, bo już od wczesnego popołudnia... Specjalnie poprzesuwałam mojej suni godziny spacerów w Sylwestra, żeby ostatni raz wyjść z nią tak o 18.00, nic to nie dało, kanonada już była. Na szczęście sunia starsza i przygłucha, nie zwróciła uwagi, za to kotka wystraszona ma maxa, nie umiała sobie miejsca znaleźć w domu, mimo pozamykanych i pozasłanianych okien i puszczonej spokojnej muzyki w celu zagłuszenia (choć trochę) huków. Naprawdę, nie jestem za ograniczaniem wolności osobistej NIKOGO, masz ochotę strzelać w Sylwestra i nie wyobrażasz sobie powitania Nowego Roku bez fajerwerków, to OK, nie będę ci mówić, jak masz żyć, ale niech to faktycznie będzie pół godziny, przez tyle czasu zabezpieczę zwierzaki.
No i jeszcze kwestia zwierząt w schroniskach, nie wiem, jak to rozwiązać, może nie nawalać petardami blisko schronisk?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bipolarnightmare
+3 / 5

O, Pani widze z PISu, insulty opanowane do perfekcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N next_1
-2 / 2

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ala_nina
+2 / 4

@next_1 od lat wiadomo, że ludzie strzelają w Sylwestra. Właściciele psów też o tym wiedzą. Można podjąć różne działania, łącznie z wyjazdem z miasta w okolicy Sylwestra, aby pies sie nie bał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Liliazalia
-2 / 2

A nie lepiej strzelać w wyznaczonych do tego miejscach a nie np na blokowisku? Co rok wysłuchuję i ogladam reportaże jak komuś rękę urwało albo petarda do czyjegoś mieszkania wleciała. I czy nie lepiej wynająć firmę, która zrobi pokaz zachowując zasady bezpieczeństwa? A psy i inne zwierzęta? Psom i innym zwierzaczkom nic nie będzie. Już się pojawiają ckliwe historyjki jak to jelonkowi serduszko pękło ze strachu. Słabe serce miał to go natura wyeliminowała. Lepiej zajmijcie się tymi idiotami co stwarzają zagrożenie pożarowe na osiedlu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
+3 / 7

Mam lepsze rozwiązanie tego problemu. Nie chcesz, żeby twoj piessię bał petard to nie miej psa. Wszyscy będą zadowoleni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+2 / 2

@warszawiaczanka Mały piesek w bloku, jeszcze rozumiem. Ale jak ktoś trzyma psa, który musi się wybiegać a wychodzi z nim na pięciominutowy spacer, to jest to bardziej okrutne, niż petardy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
+1 / 1

@bartoszewiczkrzysztof Tylko tu chodzi o pewne wolności i wyrozumiałość w stosunku do innych. Właściciele psów uzurpują sobie prawo do decydowania czy ktoś może przywitać w nowy rok petardami czy nie. Żądają wyrozumiałości dla ich zwierząt, podczas gdy sami tej wyrozumiałości nie mają. Czysta hipokryzja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem